Hej! Historia, którą właśnie czytasz została opublikowana przed naszym dochodzeniem w sprawie punktu G w kwietniu 2020 roku. Prawda jest taka: On nie istnieje. Dowiedz się więcej tutaj.
Nauka jest dość seksistowska, więc nie dziwi brak badań nad kobiecymi orgazmami. Ale jest coraz lepiej, więcej badań jest publikowanych i cały czas dowiadujemy się więcej o tym, co wyróżnia kobiecą seksualność i przyjemność. A jest tak wiele do zyskania z tej nauki! Co najważniejsze, im więcej wiadomo o kobiecych orgazmach, tym mniejsza staje się przepaść między nimi.
Więc czytaj, poszerzaj swoją wiedzę i stań się lepsza w bardzo specyficznym rodzaju ciekawostek. Oto 11 rzeczy, których prawdopodobnie nigdy nie wiedziałeś o kobiecym orgazmie, a naprawdę powinieneś.
1. Mniej niż 20 procent kobiet może osiągnąć orgazm z samej penetracji pochwy. Według największego badania na temat orgazmów do tej pory, opublikowanego w Journal of Sex & Marital Therapy w 2017 roku, tylko 18 procent amerykańskich kobiet twierdzi, że może osiągnąć orgazm z samej penetracji pochwy. Co hammers domu znaczenie łechtaczki, przynosząc nam do następnego punktu …
2. Ponad jedna trzecia kobiet mówi, że potrzebują jakiegoś rodzaju stymulacji łechtaczki do orgazmu. TBH ta liczba wydaje się niewielka, biorąc pod uwagę to, co wiadomo o strukturze łechtaczki i jak wiele zakończeń nerwowych tam jest (tysiące). Według badań nad orgazmem, 36,6 procent kobiet twierdzi, że stymulacja łechtaczki jest „konieczna” do osiągnięcia orgazmu.
3) Ale stymulacja łechtaczki i pochwy może być trudna do rozdzielenia… Ponieważ, jak mówi Rosara Torrisi, certyfikowana terapeutka seksualna z Long Island Institute of Sex Therapy, łechtaczka może być stymulowana „pośrednio z penetracji pochwy”. Dzieje się tak, ponieważ łechtaczka nie jest tylko małą kropką na sromie, ale całą strukturą, która rozciąga się w głąb ciała. Uważa się, że ta wewnętrzna sytuacja clit jest to, co wielu ludzi myśli, że jest nieuchwytny (fake) G-spot.
4. Gra wstępna jest nie tylko grzeczna, dla większości kobiet jest konieczna. W tym samym badaniu orgazmu, większość kobiet cytowała „spędzanie czasu na budowaniu podniecenia” jako coś, co zwiększa orgazm. Torrisi mówi, że „dla wielu kobiet seks jest bardziej związany z intymnością, więc gra wstępna jest sposobem na dostęp do tej intymności”. Tam masz to, certyfikowany przez terapeutę seksualnego, naukowy powód, aby podkreślić grę wstępną jeszcze bardziej.
5. Żadne dwa orgazmy nie są takie same. Jeśli miałeś orgazm, który czułeś się jak niewypał w porównaniu do tego, który miałeś wcześniej, to nie jest to w twojej głowie. Torrisi mówi, że „wszystkie orgazmy różnią się intensywnością w oparciu o doznania, sytuację, podniecenie i ewentualne obawy lub zahamowania.” Więc rzeczy takie jak środowisko, co się dzieje w reszcie twojego życia, i jak się czujesz tego dnia są wszystkimi czynnikami, co oznacza, że nie wszystko zależy od ciebie (lub twojego partnera), aby produkować dzikie i szalone orgazmy, za każdym razem.
6. I tak, wielokrotne orgazmy są prawdziwe. Ale to nie znaczy, że będziesz ich doświadczać za każdym razem, albo w ogóle. Strona OMGYes.com ma wiele przydatnych informacji i bardzo szczegółowe (czytaj: NSFW) przewodniki na temat tego, jak przygotować swoje ciało do wielokrotnych orgazmów, jeśli jesteś tak skłonny.
7. Niektóre kobiety mają silniejsze orgazmy podczas okresu. Bez wstydu, jeśli osobiście nienawidzisz seksu okresowego, ale czy próbowałeś tego? Jeśli nie, możesz być jedną z kobiet, które mówią, że doświadczają tylko orgazmów pochwowych na ich okresie, a nawet nie wiedzą o tym.
8) Okresy refrakcyjne nie są tylko dla mężczyzn. Prawdopodobnie słyszałaś o „okresie refrakcyjnym”, ale prawdopodobnie tylko w kontekście męskich orgazmów. Ale to nie jest tylko dla mężczyzn! Według International Society for Sexual Medicine, okresy refrakcji nie są dokładnie takie same dla kobiet, ale nie jest niczym nienormalnym doświadczanie nadwrażliwości po orgazmie, która sprawia, że każdy fizyczny dotyk jest zbyt przytłaczający, aby mógł być przyjemny.
9. Niektóre kobiety doświadczają bólu podczas orgazmu. Jest ich na tyle dużo, że istnieje na to zjawisko nazwa: dysorgazmia. Może być spowodowana wieloma rzeczami (od endometriozy po historię urazów seksualnych) i zazwyczaj wymaga specjalisty od bólu miednicy, aby ją rozwiązać. Najważniejsze, żebyś wiedziała o bolesnych orgazmach, że niekoniecznie są one normalne, co oznacza, że nie musisz ich doświadczać przez całe życie. Może Pani porozmawiać o tym ze swoim ginekologiem-położnikiem lub lekarzem rodzinnym, lub jeśli czuje się Pani bardziej komfortowo, zwrócić się do specjalisty od bólu miednicy.
10. Kobiety mogą (i robią to!) mieć orgazmy we śnie. Każdy może mieć sny o seksie, co oznacza, że każdy może mieć „nocne orgazmy”. Jeszcze jedna rzecz, która jest nieproporcjonalnie związana z mężczyznami. Więc tak, jeśli miałeś sen, w którym *naprawdę* czułeś się jakbyś miał orgazm, szanse są, że tak było.
11. I tak, „sutkowe orgazmy” są prawdziwe. Nie ma dwóch osób o tym samym poziomie wrażliwości sutków, ale dla niektórych wrażliwość sutków jest tak wysoka, że mogą faktycznie osiągnąć orgazm z samej stymulacji sutków (to dużo sutków w jednym zdaniu). Badania, opublikowane w Sexual and Relationship Therapy, które mierzyły reakcje mózgu na różne bodźce wykazały, że niewielka, ale prawdziwa liczba kobiet doświadczyła orgazmów tylko dzięki stymulacji sutków. Więc zrób z tą informacją, co zechcesz.
Śledź Hannah na Twitterze.