My i Budapeszt zawsze byliśmy na kamienistej drodze. Po raz pierwszy odwiedziłem go w 2002 roku, od tego czasu wróciłem około 10 razy i zawsze było coś nie tak, zawsze.
Znikąd nie dostałam ogromnej alergii, ktoś ukradł mi 10€ nie wiem kiedy, krzyczano na mnie, gdy miałam ważny bilet lub zapłaciłam za toaletę itp. Wiesz, te małe incydenty, które w sumie sprawiają, że masz ambiwalentne uczucia do miejsca, które, poza tym, jest po prostu niesamowicie piękne.
- Ten post zawiera linki partnerskie. Oznacza to, że otrzymam niewielką prowizję, jeśli zarezerwujesz lub kupisz cokolwiek dzięki moim linkom, bez żadnych dodatkowych kosztów dla Ciebie. Jeśli podoba Ci się to co czytasz i widzisz tutaj i chciałbyś wesprzeć mnie i mój blog, proszę rozważ użycie tych linków. Byłoby to jak zdobycie dla mnie wirtualnego drinka, za którego nie musisz płacić! Dzięki!
- Chcesz podróżować do Europy Środkowej? Pozwól mi pomóc Ci w planowaniu podróży! Kliknij tutaj po więcej szczegółów!
- Jeśli nie chcesz przegapić nowych postów i wiadomości ode mnie kliknij tutaj aby zapisać się do mojego newslettera! Możesz również śledzić mnie na Bloglovin!
- Dołącz do mojej grupy na Facebooku o Europie Wschodniej, Bałkanach i byłym ZSRR i połącz się z innymi podróżnikami i entuzjastami tych regionów – po prostu kliknij tutaj!
Dziękuję! A teraz przejdźmy do postu!
Ostatnio musiałem przejechać przez Budapeszt kilka razy, w drodze do Rumunii podczas mojej podróży Interrail lub kiedy wracałem do domu z Serbii. Mogłem zostać kilka godzin w mieście, zamiast tego po prostu pojechałem dalej do Bratysławy lub Komarna, aby uniknąć Budapesztu. Po prostu nie chciałem, żeby zdarzył się kolejny nieprzyjemny incydent.
Ale w zeszłym miesiącu, kiedy zobaczyłam szalenie tanie bilety autobusowe (5€ w jedną stronę!), postanowiłam zapomnieć o moim pechu i odwiedzić Budapeszt. I tym razem mi się podobało!
Zwiedzaj Budapeszt z otwartym umysłem
Minęło 5 lat od mojej ostatniej porządnej wizyty w Budapeszcie. Wiem, że moje zainteresowania ostatnio bardzo się zmieniły, Europa Środkowa stała się moją prawdziwą pasją, a Budapeszt wydawał się być miastem, które ma dla mnie wszystko.
Poszłam z otwartym umysłem i pozytywnym nastawieniem i poza drobnymi incydentami (jak próba obciążenia mnie za dania – zauważcie liczbę mnogą tutaj – których nie zamówiłam w restauracji) było idealnie! Posiadanie hostelu w najlepszej okolicy do pobytu w Budapeszcie zdecydowanie było tutaj dużą pomocą! Budapeszt naprawdę jest szalenie piękny i ten krótki, zimowy weekend sprawił, że chcę go odwiedzać częściej.
Budapeszt zimą
Jakoś zawsze odwiedzam Budapeszt zimą, nie potrafię nawet wyjaśnić dlaczego. Ale ma to swoje zalety: mniej ludzi dookoła, łatwiej znaleźć stolik w popularnej kawiarni czy restauracji, piękne zimowe światło i późny wschód słońca.
Tym razem szczególnie ucieszyłam się z tego ostatniego. Mój autobus przyjechał do Budapesztu o 6 rano, więc zanim dotarłam na Wzgórze Zamkowe w Budzie, było już świtem i dzień dopiero się zaczynał.
Gdy szłam w kierunku Baszty Rybackiej, jednej z największych atrakcji budapesztańskiej starówki, nagle zgasły uliczne latarnie (zawsze czuję się niespokojna, gdy tak się dzieje). Wokół nie było nikogo, miałam całe miejsce dla siebie, w samą porę na wschód słońca.
To był jeden z najpiękniejszych widoków, jakie kiedykolwiek widziałam: mgła (lub prawdopodobnie smog) nad miastem, rzeka Dunaj i mała pomarańczowa kropka, która z każdą minutą stawała się coraz wyższa i silniejsza. Byłem zahipnotyzowany! Już wtedy wiedziałam, że podjęłam najlepszą decyzję, aby odwiedzić Budapeszt!
Reszta mojego pobytu była równie piękna. Pogoda była po mojej stronie, więc dużo spacerowałam z moim nowym aparatem (ostatnio kupiłam bezlusterkowca FujiFilm X-T10 i uwielbiam go!), próbując namierzyć jak najwięcej secesyjnych budynków, fajnych miejsc i pięknych widoków.
Mimo, że odwiedziłam Budapeszt przy wielu okazjach, to po raz pierwszy weszłam na szczyt Bazyliki Świętego Stefana. A widok był zapierający dech w piersiach! Pesztowa strona miasta jest płaska, więc jest to prawdopodobnie najlepszy widok, jaki można tu uzyskać! A tuż przed zachodem słońca jest to szczególnie piękne, kiedy możesz zobaczyć miasto w delikatnym pomarańczowym świetle.
Cool Budapest
Budapeszt się zmienił, bardzo. Stał się jednym z tych fajnych środkowoeuropejskich miast, które oferuje tak wiele wspaniałych możliwości na każdy gust i jest pełne miejsc, które sprawiają, że moje serce bije szybciej (kawiarnie, secesyjna lub środkowoeuropejska architektura, zrujnowane puby itp.)
Zupełnie zmieniłam zdanie o tym mieście, mam wrażenie, że te 2 dni, które tam spędziłam minęły w mgnieniu oka. Zrobię wszystko, aby jak najszybciej wrócić do stolicy Węgier, a w międzyczasie pokażę Wam zdjęcia, które sprawią, że i Wy będziecie chcieli odwiedzić Budapeszt!
The Fisherman’s Bastion at dawn
The Parliament at dawn
The Fisherman’s Bastion
Matthias Church
Sunrise over Budapest
Early morning in Budapest
The Fisherman’s Bastion at sunrise
The Fisherman’s Bastion at sunrise
Castle gate
Budapest is part of UNESCO World Heritage List
Funicular to the Castle in Buda
Pest seen from the Buda side
The Chain Bridge connecting Buda and Pest
winter in Budapest
The Chain Bridge from the Pest side
The Fisherman’s Bastion and Matthias Church seen from the Chain Bridge
Gresham Palace Hotel
Details at Gresham Palace Hotel
Walking towards St. Stephen’s Basilica
Details on Museum of Applied Arts
Central Market Hall
Budapest street scene
The new metro station (line 4) in Budapest
Sunset over Budapest
View from the top of St. Stephen’s Basilica
View from the top of St. Stephen’s Basilica
Buda castle seen from the top of St. Stephen’s Basilica
One of many cafes in Budapest
Buda castle in the evening
Chain Bridge and Buda Castle
Fisherman’s Bastion at night
Fisherman’s Bastion at night
Parliament building
Hungarian State Treasury Building
Rumbach Synagogue
Gozsdu udvar passage
Art nouveau details
One of the ruined pubs
Street scene in the Jewish district
Street scene in the Jewish district
Famous Szimpla Kert ruined pub
Budapest street art
Budapest metro
Budapest baths
City Park Ice Rink
Agriculture Museum building
Heroes Square
The Parliament by night
In Budapest I stayed at Zsofi’s House Hostel – it was very affordable and in a perfect location, close to the Parliament and the Nyugati Station. Definitely can recommend this place! You can book your stay here.
If you’re looking for articles about any place in particular this map with posts might be useful for you. Lub po prostu spójrz na stronę „destinations”.
Jeśli podobał Ci się ten post, dlaczego nie podzielisz się nim ze znajomymi? To by wiele dla mnie znaczyło! Pamiętaj również, aby dołączyć do 27.000+ innych podróżników i śledzić mnie na Facebooku, Twitterze lub Instagramie, aby uzyskać aktualizacje podróży i jeszcze więcej zdjęć! Jeśli nie chcesz przegapić nowych postów zapisz się do mojego newslettera lub śledź mnie na Bloglovin!