Zmiany w salary cap na 2021 rok mogą stanowić pewne wyzwania dla Buffalo Bills, ale oto pięć ruchów, które mogą wykonać w tym offseason lub następnym offseason, aby pomóc.
NFL i NFLPA zgodziły się w zeszłym tygodniu na plan posuwający się naprzód, aby uwzględnić zmiany spowodowane pandemią. Zgodzili się na zmiany w protokole obozu treningowego i brak preseason w tym roku, jednak zgodzili się również na zmiany w salary cap, które będą miały wpływ na miniony sezon 2020 dla Buffalo Bills i reszty ligi.
Dwie strony zgodziły się na utrzymanie salary cap na niezmienionym poziomie w tym sezonie i ustawienie podłogi salary cap w wysokości 175 milionów dolarów na 2021 rok. Ta liczba może być wyższa, jeśli straty finansowe nie będą tak duże, ale jak zauważa Nick Shook z NFL.com, daje to każdej drużynie punkt odniesienia.
W ostatnich latach salary cap skakało o około 10% rok do roku, więc fakt, że spadnie o ponad 20 milionów dolarów stwarza wyzwania. Dobrą wiadomością dla Buffalo Bills jest to, że są w przyzwoitej formie dzięki pracy generalnego menedżera Brandona Beane’a.
Zgodnie z Over the Cap, Buffalo Bills mają nieco ponad 15 milionów dolarów w dostępnej przestrzeni w 2021 roku, co obejmuje wszelkie przeniesienia z 2020 roku. Jednak mają kilku kluczowych graczy, którzy stają się wolnymi agentami, jak Dion Dawkins i Matt Milano, co nie pozostawia prawie żadnego miejsca na dodanie dodatkowych graczy, jeśli w jakiś sposób byliby w stanie zmieścić obu w dostępnej czapce.
Dla biura Buffalo Bills, muszą zacząć formułować plan teraz o potencjalnych sposobach na stworzenie dodatkowego miejsca w czapce na następny offseason. Oto pięć ruchów, które zespół mógłby wykonać, aby pomóc swojej sytuacji w 2021 roku.
*Wszystkie dane dotyczące salary cap dzięki uprzejmości Spotrac, chyba że zaznaczono inaczej.