**BIG FAT SPOILER WARNING**
Za chwilę będziemy musieli opowiedzieć wam o zwrocie akcji w jednym z głównych wątków fabularnych, więc jeśli nie chcecie wiedzieć, że Bruce Willis jest duchem, a ta pączek róży to sanki, to ruszajcie się teraz.
Zniknął? Dobra.
Pamiętacie Elder Scrolls Skyrim? Wiesz, tę grę sprzed pięciu lat? Tak jest, Skyrim właśnie odrodził się jako całkowicie nowa zremasterowana wersja Special Edition na PS4 i Xbox One, z wymyślną nową grafiką i wsparciem modów dla konsol.
Powiązane: Wszystko, co wiemy o Elder Scrolls 6
Czy jesteś nowy w Tamriel, czy po prostu masz ochotę spędzić kolejne 250 godzin błądząc po lochach Skyrim, oto siedem rzeczy, które musisz wypróbować.
1. Dołącz do Mrocznego Bractwa
W Skyrim jest sześć głównych linii questów: główna historia i te z różnych organizacji, w które możesz się wmieszać. Obejmują one kilka gildii oraz dwie strony konfliktu przypominającego Gwiezdne Wojny pomiędzy Imperialnymi („ludźmi”) a Stormcloakami („rebeliantami”).
Zalecamy wypróbowanie kilku z nich, ale wielu twierdzi, że Mroczne Bractwo daje najwięcej frajdy ze wszystkich linii fabularnych. Jest to gildia zabójców, której zadaniem jest likwidowanie wszelkiego rodzaju, miejmy nadzieję, niezbyt niewinnych ludzi. A kto nie lubi trochę pchnięcia nożem od czasu do czasu? (NIE W PRAWDZIWYM ŻYCIU.)
Oczywiście, gildia zabójców nie będzie miała oddziału na głównej ulicy, więc musisz pytać w tawernach o plotki, aby się zaangażować. Kiedy usłyszysz o Aventusie Aretino, jesteś na dobrej drodze.
2. Become a werewolf
Here’s the spoiler bit: Skyrim lets you become a werewolf as part of the 'Companions’ quest line. This is basically the warrior’s guild, but after a few meaty quests it’s revealed all the leather-clad meatballs are actually werewolves. And you get to turn into one yourself later in the quest line.
You can turn in and out of the werewolf form, and are much stronger and faster when fur’d up. However, you can’t use any weapons and everyone will shriek and run as soon as they see you when in were-mode. Pros and cons, then.
3. Take on a giant
One of the neatest enemies in Skyrim isn’t found in some deep dungeon, but in the plains by Whiterun, a village in which you end up fairly early in the game.
Mówimy o gigantach.
Wydają się być łagodnymi stworzeniami, przechadzającymi się po polach ze swoimi kumplami mamutami wełnistymi, jakby wyprowadzali szczeniaka na spacer. Jednak są cholernie masywne i nie boją się uderzyć cię kijem, jeśli podejdziesz zbyt blisko.
To jest walka, której prawdopodobnie nie wygrasz, chyba że grasz w grę od 100 godzin, ale uderzenie gigantyczną pałką może wysłać cię na 100 metrów w powietrze jak szmacianą lalkę. Jest to całkiem zabawne do oglądania.
4. Wypróbuj kilka modów
Modding w końcu zawitał do konsolowych wersji Skyrima wraz z Edycją Specjalną. Mody utrzymywały graczy pecetowych podłączonych do gry, mimo że, bądźmy szczerzy, jest ona w tym momencie starożytna. Dziadek z nową, hipsterską fryzurą.
Na Xbox One dostępnych jest o wiele więcej modów niż na PS4, ponieważ Microsoft jest o wiele mniej restrykcyjny w kwestii ich wielkości.
Jeden z modów na PS4, który warto sprawdzić, dodaje do gry mnóstwo latarni, bo przecież każdy od czasu do czasu się boi, albo Even Better Quest Objectives. Aktualizuje on opisy zadań, dzięki czemu mają one więcej sensu.
Na Xbox One jest już kilka bardziej ambitnych modów. The Forgotten City to jeden z najlepszych, 6-8 godzinne misterium, które dodaje cały obszar podziemnego miasta. I to za darmo. Jeśli zastanawiacie się, którą wersję konsoli kupić, dodatki takie jak ten sprawiają, że nie ma się nad czym zastanawiać.
Sprawdź mody na PS4
Albo kup sobie kilka modów na Xbox One
5. Sprawdź wyspę Dragonborna
Nowa zremasterowana wersja Skyrima zawiera wszystkie dodatki DLC wydane do gry na przestrzeni lat. Dragonborn jest najmocniejszym z nich, ponieważ dodaje zupełnie nową wyspę do odkrycia, Solstheim.
Jest to obszar, który będziesz chciał odwiedzić, jeśli grałeś wcześniej w Skyrim, ale tylko dotknąłeś głównej gry.
Aby wziąć w nim udział, musisz ukończyć zadanie Horn of Jurgen Windcaller w głównej linii fabularnej. Jest to piąte zadanie. Gdy już to zrobisz, udaj się do doków w Whitehelm i znajdź tam niejakiego Gjalunda Salt-Sage. Zaoferuje Ci on podwózkę do Solstheim.
6. Zagraj w A Night to Remember Quest
Kiedy zatopiłeś się 12 godzin prosto w Skyrim, oczy całe czerwone i koszulka pokryta okruchami Wotsit, możesz potrzebować przerwy. Nie od gry, ale od niekończących się zadań polegających na zabiciu X pokracznie wyglądających wrogów lub odzyskaniu Y gnarly roots.
Jedne z najzabawniejszych zadań w grze nosi nazwę 'A Night to Remember’. To w zasadzie The Hangover w stylu Skyrima, ale nie damy ci więcej spoilerów, ponieważ to właśnie historia jest tu najważniejsza.
Aby rozpocząć to zadanie, musisz znaleźć postać zwaną Sam Guevenne, która pojawi się w tawernie, gdy osiągniesz 14 poziom. Nie ma konkretnej tawerny, więc miej się na baczności.
7. Climb the Throat of the World
Jednym z głównych dreszczyków emocji w Skyrim jest zobaczenie czegoś wielkiego w oddali, być może klifu podniesionego prosto z Władcy Pierścieni, i świadomość, że możesz tam pójść. Wielkim śnieżnym kciukiem w świecie Skyrim jest gigantyczna góra zwana Gardzielą Świata.
Nie da się jej przeoczyć: to ten fragment na mapie, który wygląda jak jeden z tych efektów filmowych 3D, zaprojektowanych tak, by praktycznie wbić ci wzrok. Aby dostać się na szczyt góry, trzeba wykonać kilka poważnych skoków i jest to prawie niemożliwe, dopóki nie nauczysz się specjalnego ruchu od smoka: tak jest, to jest high fantasy, a nie twoje bzdury z Call of Duty.
Jednakże Edmund Hillary nie będzie pod wrażeniem, jeśli się wymięknie.