- The Experiment
- Dzień 0
- Dzień 1
- Dzień 2
- 8 rano
- 10 rano
- 3pm
- 8pm
- Dzień 3
- Zaskakująca rzecz #1
- Zaskakująca rzecz #2
- Zaskakująca rzecz #3
- Zaskakująca rzecz #4
- Korzyści z postu
- Czułem się mniej obsesyjnie opętany jedzeniem po poście
- Weszłam w ketozę
- My gut felt better
- Miałam więcej czasu
- Dowiedziałem się, że post nie jest tak straszny, jak myślałem
- Co teraz?
The Experiment
Planowałem zrobić 1-dniowy post na bulionie kostnym. Zacznę od tego, pomyślałem, a później przejdę do 3-dniowego postu. To jest prawdopodobnie powód, dla którego byłem w stanie pokonać barierę psychiczną, aby nawet zacząć.
Oto co się stało:
Dzień 0
23 grudnia, skończyłem kolację około 20:00. Zjadłem dwa posiłki Factor 75 z dodatkowym masłem (chciałem załadować się przed postem). Położyłem się spać tej nocy wiedząc, że następnego dnia nie będę jadł stałego pokarmu. Już wtedy mój umysł był na mnie wkurzony. Przeważnie szeptał, że stracę masę mięśniową i poświęcę wszystkie przyrosty siły, które osiągnąłem w ostatnich miesiącach. Próbowałem je zignorować i poszedłem spać.
Dzień 1
Obudziłem się i mój żołądek już burczał. To było tylko 12 godzin i moje ciało było już głodne.
Miałem zamiar zrobić post na rosole kostnym, więc poszedłem do mojej kuchni, aby podgrzać trochę. Niestety, nie zaplanowałam tego dobrze i został mi tylko jeden mały kubek bulionu. Jedna filiżanka to jest to. Wypiłam go powoli tego ranka.
Reszta dnia poszła dobrze. Byłam głodna, ale nie było to zbyt trudne. Do późnego popołudnia czułam się słaba i ospała. Może to było moje ciało przechodzące w stan ketozy? Bardziej prawdopodobne jest to, że miało to podłoże psychologiczne. Strach przed niejedzeniem jest silny.
Mój żołądek dużo burczał w ciągu dnia. Mogło to być spowodowane problemami żołądkowymi albo przejściem na czczo. Pusty żołądek czasem burczy.
Jak szykowałem się do spania, zastanawiałem się, czy powinienem kontynuować post przez kolejny dzień? Byłem już jeden dzień w. Równie dobrze mogę kontynuować teraz, kiedy mam rozpęd. To miało sens logiczny, ale mój umysł był dość mocno przeciwny.
Postanowiłem poczekać i zobaczyć jak się będę czuł rano.
Dzień 2
Dziennikowałem w dniu 2. Oto te wpisy:
8 rano
Mój umysł jest prawdziwym wrzodem na @$$ tego ranka. Chcę przedłużyć post i zrobić pełne 3 dni, ale on przerzuca swoje gówno. I woke up needing to decide whether to continue and it whispered so many reasons not to.
„You’re losing muscle. Jesteś niezdrowy. Jesteś aspołeczny. Niejedzenie jest nudne. Stajesz się słabszy. Nie wiesz, czy to jest bezpieczne. Niejedzenie jest po prostu niefajne. Nie chcesz być fajny!?!? Bądź cool, do cholery, i zacznij znowu jeść… Przepraszam, to było emocjonalne. Nakarm mnie proszę?”
Postanowiłem kontynuować post.
10 rano
Chciałem zrobić więcej bulionu kostnego, więc poszedłem do CVS po przefiltrowaną wodę. Kiedy tam byłam, musiałam chodzić po korytarzach z jedzeniem i znów myślałam o złamaniu postu.
Gdy podszepty zachęcają mnie do jedzenia, a ja mówię „nie”, one odpychają mnie bardziej zaciekle. Mam nadzieję, że to w końcu ustanie.
Moje ciało czuje się ospałe, gdy to piszę. Zamierzam zrobić krótki trening.
3pm
Mój żołądek już nie burczy. Nie mam poczucia, że potrzebuję jedzenia. Nadal chcę jeść jedzenie, ale to nie jest łaknienie. To tylko mój umysł wciąż trzyma się tej idei, że lepiej jest jeść cały czas.
Wcześniejszy trening był niesamowity. To była około godzina ćwiczeń z ciężarem ciała. Miałem dużo więcej energii po nim. Cały letarg z wcześniejszego wpisu zniknął.
8pm
Pracowałem przez ostatnie 3 godziny z dobrym skupieniem. Wstałem, żeby zrobić sobie krótką przerwę i znalazłem się przed lustrem uprawiając shadow-boxing. Ten post nie jest taki zły.
Dzień 3
Dziś wydarzyło się kilka zaskakujących rzeczy.
Zaskakująca rzecz #1
Nie czułem się dziś w ogóle zmęczony. Mimo, że słabo spałem, czułem się dobrze.
Zaskakująca rzecz #2
Nie byłem dziś w ogóle głodny. Wypiłem jedną filiżankę bulionu kostnego około 20:00. Jednakże, nie potrzebowałem go. Wypiłem go tylko dlatego, że miałem nadzieję, że pomoże naprawić moje jelita, jak zasugerowała Ariane.
Zaskakująca rzecz #3
UWAGA: to jest w 100% obserwacja n=1, mam bardzo ograniczone i niewiarygodne dane, i najprawdopodobniej jest to tylko zbieg okoliczności. < – poważnie, to prawdopodobnie zbieg okoliczności.
To powiedziawszy, włączam to, ponieważ to DID mnie zaskoczyło. Mam nieregularne bicie serca. Zawsze to miałem. Ostatniej nocy użyłem urządzenia AliveCor na moim telefonie, żeby zrobić odczyt EKG i zobaczyłem zero nieregularnych uderzeń. To się nigdy nie zdarza. Wzięłam więc kolejną próbkę i nadal zero. Rano przetestowałem ponownie i oni byli z powrotem, ale przy niższej częstotliwości niż zwykle – tylko 1-2 w każdej minutowej próbce. Znowu, to jest prawdopodobnie związane z innymi konfundującymi czynnikami, ale to zaskoczyło mnie i jestem ciekawy by badać to więcej. Jeśli ktoś zna badania na temat postu i serca, proszę podzielcie się nimi w komentarzach!
Zaskakująca rzecz #4
To jest najbardziej zaskakująca rzecz ze wszystkich. Postanowiłem poćwiczyć z moim bratem około 18:00 dnia 3. Zrobiliśmy trening Crossfit – ciężkie back squaty, a potem WOD. Myślałem, że będę słabszy po 3 dniach postu, ale stało się dokładnie odwrotnie. Zawsze myślałem, że poszczenie sprawi, że będę słaby, zmęczony i nieszczęśliwy. A jednak po 3 dniach nie miałem apetytu na jedzenie, miałem więcej energii niż zwykle i podniosłem więcej ciężarów niż kiedykolwiek wcześniej.
Take that you fearful labrador brain!
Korzyści z postu
Z moich pięciu powodów do zrobienia eksperymentu z postem, wszystkie były przynajmniej umiarkowanie udane.
Czułem się mniej obsesyjnie opętany jedzeniem po poście
Przełamałem post 27 grudnia. Mimo że zaczęłam znowu jeść, nie miałam zachcianek na jedzenie. To trudna rzecz do wytłumaczenia. Trzeba to poczuć samemu, żeby to zrozumieć. Na przykład, miałem dwa pojemniki granoli Paleo w mojej szafce i nie miałem żadnych zachcianek, aby je zjeść. Przed postem zjadłabym oba za jednym posiedzeniem. W jednym z posiłków Factora miałam puree ze słodkich ziemniaków, które smakowało słodko do tego stopnia, że nie chciałam go jeść. Skończyłam wszystko inne i zostawiłam to za sobą. Nigdy tego nie robiłam.
Weszłam w ketozę
Najprawdopodobniej ten spadek obsesji na punkcie jedzenia był spowodowany byciem w ketozie, tak jak doświadczyłam tego w moim eksperymencie keto z 2012 roku. Tym razem nie używałam żadnych urządzeń do mierzenia poziomu ketonów. I will for my next fast.
My gut felt better
My stomach is feeling subjectively better now than it was pre-fast. Trudno to określić ilościowo, ale obserwacyjnie nie mam tych samych porannych bólów i wzdęć, których doświadczałam wcześniej.
Miałam więcej czasu
Jak można się spodziewać, kiedy nie jesz, przestajesz też planować, przygotowywać, gotować i sprzątać posiłki. To pozostawiło dużo dodatkowego czasu w moich dniach. Wykorzystałem ten czas, aby zastanowić się nad 2015 i zacząć myśleć o celach na 2016.
Dowiedziałem się, że post nie jest tak straszny, jak myślałem
Najważniejsze, jestem szczęśliwy, że skonfrontowałem się z moim strachem przed postem. To już nie jest takie straszne. W zeszłym tygodniu zrobiłam kolejny jednodniowy post. Mój umysł nadal się sprzeciwiał, ale teraz wiem, że nie będę głodować, usychać i umierać. Opierając się na tym doświadczeniu, bardziej prawdopodobne jest coś przeciwnego. To uczyni mnie silniejszym i zdrowszym.
Co teraz?
Jak to piszę, nie jestem już w ketozie. Zjadłem dziś całą torbę KIND Granoli. Najwyraźniej wróciłam do obsesji na punkcie jedzenia.
To dobrze! Wniosek z eksperymentu jest ważny tylko wtedy, gdy można go powtórzyć, prawda? Po prostu będę musiała zrobić kolejny post. Tym razem użyję keto-krwiomierza, aby zmierzyć poziom ketonów i na pewno spróbuję jeszcze raz zrobić 1 RM back squat.
Jeśli to też jest powtarzalne, to może po prostu przestanę całkowicie jeść.