Aby wspierać innowacje, pozwólmy zakwitnąć stu kwiatom?

Helen Mwangi i jej zasilana energią słoneczną pompa wodna w Kenii © infoDev/World Bank

Menedżerowie inicjatyw wspierających innowacyjnych przedsiębiorców mają do wyboru rozłożenie swoich zasobów (i szczęścia) na wiele możliwości lub skupienie ich na kilku najbardziej obiecujących. W krajach rozwijających się programy publiczne i programy donatorów mogą się wiele nauczyć od prywatnych inwestorów, którzy wybierają i wspierają innowacyjne przedsięwzięcia.
W początkach programu technologii klimatycznych infoDev, nasze myślenie polegało w dużej mierze na pozwoleniu na rozkwit stu kwiatów: wspieraniu dużej liczby firm z nadzieją, że kilka z nich stanie się hitami. Firmy były wybierane na podstawie obiektywnych wskaźników związanych z innowacyjnym charakterem ich pomysłów oraz ich wpływem na gospodarkę, społeczeństwo i zmiany klimatyczne. Na przykład, podczas gdy partner infoDev, Kenya Climate Innovation Center, ma w swoim portfolio ponad 130 firm, fundusz venture capital o wartości 50 milionów dolarów w Kalifornii miałby ich najwyżej sześć. Zainspirowani przez prywatnych inwestorów, od tego czasu ponownie przemyśleliśmy nasze cele programowe dla tych ośrodków, a także sposób, w jaki wybieramy i wspieramy firmy. Podobnie jak wiele programów publicznych, infoDev i jego sieć Centrów Innowacji Klimatycznych miały dobre powody, aby wspierać dużą liczbę firm. Głównym powodem jest potrzeba rozłożenia ryzyka związanego z przedsiębiorczością poprzez zdywersyfikowane portfolio. Ostatni przegląd literatury dokonany przez infoDev wykazał, że aż jedna trzecia wszystkich nowych firm nie przetrwa dłużej niż dwa lata, nie mówiąc już o rozwoju. Z tych, które przetrwają, dane z krajów o wysokim dochodzie sugerują, że mniej niż 10 procent staje się firmami o wysokim wzroście. Tak więc zarzucenie szerokiej sieci zwiększa szanse na trafienie w dziesiątkę. Przeciwne podejście, polegające na wybieraniu zwycięzców, jest postrzegane jako skazane na porażkę i zniekształcające rynek.

Kolejnym powodem, dla którego programy publiczne i non-profit, szczególnie te nastawione na rozwój, mają tendencję do wspierania większej liczby firm, jest fakt, że pomaga to w generowaniu dużych wyników. Wyniki to rezultaty, które można bezpośrednio przypisać programowi. Przykładem może być „X liczba wspartych firm” lub „Y kwota zainwestowanych funduszy”. Rezultaty innowacji, z drugiej strony, są wynikami, które są bardziej odległe i pomagają odpowiedzieć na podstawowe pytanie, dlaczego program został stworzony. Przykładem rezultatów może być „liczba sprzedanych produktów” lub „liczba miejsc pracy stworzonych przez wspierane przedsiębiorstwa”. Rezultaty innowacji są widoczne dopiero po wielu latach i czasami trudno je rozliczyć, dlatego programy innowacyjne zwykle mierzy się na podstawie ich wyników.
W rezultacie programy publiczne narażone są na ryzyko rozproszenia ograniczonych zasobów na dużą liczbę przedsiębiorców. Pytanie brzmi, czy może istnieć masa krytyczna zasobów wsparcia, poniżej której program nie ma wpływu na wyniki przedsiębiorcy. Dowody wskazują, że w przypadku zwykłych firm ograniczone szkolenia i trochę gotówki mogą okazać się bardzo pomocne. Na przykład w dokumencie roboczym Banku Światowego, w którym oceniono konkurs na biznesplan obejmujący 1200 przedsiębiorstw w Nigerii, stwierdzono, że cztery dni szkolenia i nagroda w wysokości średnio 50 000 USD zwiększyły szanse na przetrwanie i prawdopodobieństwo, że firma rozrośnie się do ponad 10 pracowników.
Nasza hipoteza jest taka, że nie przekłada się to na przedsiębiorstwa o dużych aspiracjach rozwojowych. W świecie szybko rozwijających się firm inwestorzy aniołowie i inwestorzy kapitału podwyższonego ryzyka inwestują w bardzo niewiele przedsiębiorstw, ponieważ zapewniają im dużo pieniędzy i znaczące wsparcie w postaci prowadzenia za rękę i nawiązywania kontaktów. Ponadto upewniają się, że mogą wnieść wartość dodaną do firmy, inwestując w sektory lub rynki produktów, które są im dobrze znane.
I nie chodzi tylko o rozciąganie zasobów, ale również o rozciąganie kompetencji. W wielu krajach rozwijających się, w których działa infoDev, małe i rozwijające się firmy z utalentowanymi zespołami są nieliczne, szczególnie w sektorach technologii klimatycznych. Utalentowane osoby mają tendencję do pracy w tradycyjnych sektorach i większych organizacjach. Oznacza to, że wspieranie dużego portfela firm wymaga przyjęcia przedsiębiorców o różnym poziomie umiejętności, doświadczenia i aspiracji rozwojowych. Problem polega na tym, że każda z tych grup przedsiębiorców potrzebuje zupełnie innych form wsparcia. Niedoświadczeni przedsiębiorcy będą musieli nauczyć się pisać biznesplany, dojrzali przedsiębiorcy będą musieli skupić się na systemach zarządzania, a rozwijające się firmy będą potrzebowały gotowości inwestycyjnej. W Etiopii infoDev współpracuje ze swoim partnerem sieciowym, Ethiopia Climate Innovation Center (ECIC), aby ograniczyć swój zakres działania ze wszystkich sektorów związanych ze zmianami klimatycznymi do ograniczonej liczby rynków produktowych, zaczynając od energii słonecznej dla gospodarstw domowych poza siecią. ECIC skupi się na wspieraniu firm, które są gotowe do ekspansji i osiągnięcia skali. W związku z tym priorytetowo potraktuje dziewięć z 60 przedsiębiorstw, które obecnie wspiera. Zamiast lekkiego mentoringu i małych dotacji, priorytetowe przedsiębiorstwa otrzymają głębsze wsparcie dostosowane do ich rynków i etapu rozwoju, pomoc w dostępie do ważniejszych źródeł finansowania oraz pomoc w rozwiązywaniu problemów w ich otoczeniu biznesowym. Oczekujemy, że ta zmiana zaowocuje większą liczbą sukcesów firm o dużym znaczeniu.

Powyższy rysunek podsumowuje kompromisy związane ze wspieraniem zbyt dużej liczby firm. Zwiększa ona liczbę rodzajów przedsiębiorców, co prowadzi do mniej specjalistycznego wsparcia, oraz obniża intensywność wsparcia, co zmniejsza zdolność do pomocy przedsiębiorcom o dużym wpływie na rynek w pokonywaniu luk rynkowych. Dopuszczenie do zakwitnięcia stu kwiatów może być właściwą strategią w przypadku, gdy celem programu jest tworzenie miejsc pracy lub zwiększenie wydajności w przedsiębiorstwach o umiarkowanym wzroście i nastawionych na zysk. Może to również odgrywać rolę w podnoszeniu świadomości zarówno wśród przedsiębiorców, jak i konsumentów w danym sektorze. W przypadku gdy celem programu jest pomoc w tworzeniu przedsiębiorstw o dużym wpływie lub przekształceniach, potrzebne jest bardziej ukierunkowane podejście. Wymaga to środowiska upoważniającego do podejmowania ryzyka, które jest niezbędne, oraz akceptacji porażki jako możliwości. Ale powinna to być porażka połączona z nauką i iteracją!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.