Kiedy Florene Dawkins pomogła przyjść na ratunek domowi, który kiedyś należał do Ma Rainey, „Matki Bluesa”, był on zabity deskami, uczęszczany przez złodziei i na skraju upadku.
„Klatka schodowa prawie wychylała się z budynku”, wspomina Dawkins, lat 65, przez telefon. „Dom był właściwie podzielony na dwie części. To było jak eksplozja i musieliśmy przyjechać i poskładać gigantyczną układankę z powrotem do kupy.”
Trzy dekady i wiele zebranych funduszy później, ten naprawiony domek stał się muzeum w Columbus nad rzeką Chattahoochee w Georgii. Teraz Dawkins ma nadzieję, że premiera filmu Ma Rainey’s Black Bottom, filmowej adaptacji sztuki Augusta Wilsona z Violą Davis i Chadwickiem Bosemanem w rolach głównych, sprawi, że znajdzie się on na mapie świata.
Davis jest wspaniale umazana w smarze i pocie, nosi złote zęby i ciężką wyściółkę, jest jednocześnie pantomimiczną damą i tragiczną królową: jest kapryśna i dominująca, a jednocześnie dźwiga ciężar pokoleniowej traumy. „Nic ich nie obchodzę” – mówi o swoich białych producentach płyt. „Wszystko, czego chcą, to mój głos.”
Rainey – pionierka jako wokalistka bluesowa, bizneswoman i wyzwolona biseksualistka – dorastała na południu Jim Crow pod koniec XIX wieku. Według jej własnej relacji, urodziła się jako Gertrude Pridgett w Columbus 26 kwietnia 1886 roku, choć inne zapisy sugerują, że przyszła na świat w Alabamie we wrześniu 1882 roku.
W wieku 18 lat wyszła za mąż za piosenkarza, tancerza i komika Williama Rainey’a. Jako Ma i Pa Rainey podróżowali jako wykonawcy minstreli, którzy przemierzali miasta rozstawiając własne namioty i sceny. Po tym jak para rozstała się w 1916 roku, Rainey założyła własną firmę performatywną, Madam Gertrude Ma Rainey and Her Georgia Smart Set.
Dołączyła do fali Afroamerykanów, którzy opuścili południe, aby realizować marzenia w zdesegregowanych północnych miastach, takich jak Chicago. Podpisała kontrakt z Paramount, firmą meblarską z Wisconsin, która weszła w biznes nagraniowy, i stała się jednym z pierwszych nagranych muzyków bluesowych. W latach 1923-1928 nagrała prawie sto płyt – jedna z takich sesji nagraniowych stanowi podstawę sztuki Wilsona – i miała liczne przeboje.
Rainey, która pisała własne piosenki, była mentorką piosenkarki Bessie Smith i współpracowała z takimi artystami jak Louis Armstrong i Thomas Dorsey, który był kierownikiem muzycznym przy niektórych jej nagraniach. Jej pełne gardła wokale inspirowały piosenkarzy od Dinah Washington do Janis Joplin.
Dawkins mówi: „Ona położyła fundamenty. Wielu legendarnych ludzi zaczęło od Ma Rainey lub wyrosło z Ma Rainey. Gdzieś przeczytałem, że Thomas Dorsey powiedział: 'Po występach i pracy z Ma Rainey nie było już dokąd pójść, tylko do Pana’.
„Myślę, że jej głos stanowił oświadczenie. Był silny. Był niepokorny. Nie mieli tych wszystkich dzwonków, gwizdków i wzmacniaczy, które mamy dzisiaj w muzyce. To była po prostu muzyka skierowana prosto do twojej duszy. To było to, co ona czuła. Tak jak blues jest twoją historią, ona opowiedziała swoją historię.”
Rainey uważa się, że ponownie wyszła za mąż, choć niewiele wiadomo o jej drugim mężu. Plotkuje się również, że miała związki z kobietami, w tym z Smith. Jak podaje New York Times, pewnego razu Rainey została przyłapana przez policję na seksualnym zbliżeniu z kilkoma tancerkami w Chicago. Smith musiał wpłacić za nią kaucję z więzienia.
Jej teksty również były out and proud. W „Prove It on Me Blues” śpiewa: „Went out last night with a crowd of my friends./ They must’ve been women, ’cause I don’t like no men./ It’s true I wear a collar and a tie,/ Makes the wind blow all the while./ Don’t you say I do it, ain’t nobody caught me./ You sure got to prove it on me.”
Dawkins komentuje: „Ludzie na widowni nawet nie wiedzieli o niektórych rzeczach, o których śpiewała. Myślę, że bliscy jej ludzie wiedzieli, ale przez większość czasu ludzie nie rozumieli tekstów. Myśleli po prostu, że to muzyka bluesowa. Trzeba pamiętać, że w tamtych czasach nikt nie był otwarty na tego typu związki.”
Odrzucenie przez Rainey społecznych obyczajów spowodowało, że stały się one bardziej widoczne. Była, jak twierdzi Dawkins, kobietą wyprzedzającą swoje czasy. „Mówiła to, co miała na myśli i miała na myśli to, co powiedziała. Nie przepraszała za swój styl życia ani za to, kim była i to właśnie do mnie przemawia.”
Rainey mieszkała w Chicago przez większość lat 20. i wczesnych 30. Po tym jak wytwórnia Paramount anulowała jej kontrakt płytowy, ponieważ jej styl bluesa nie był już uważany za modny, powróciła do koncertowania i występów na prywatnych przyjęciach. Po śmierci siostry i matki, w 1935 roku przeniosła się na emeryturę do Columbus, gdzie prawdopodobnie była właścicielką dwóch teatrów. Po tym jak zmarła na atak serca w 1939 roku, jej akt zgonu podawał jej zawód jako „pomoc domowa”.
Wilson, nazywany „amerykańskim bardem”, napisał Ma Rainey’s Black Bottom – tytuł pochodzi od piosenki Rainey’a o tym samym tytule, która odnosi się do tańca „black bottom” z Roaring Twenties – w 1982 roku i jest regularnie produkowany (znakomita wersja filmowa jest obecnie w kinach i pojawi się na Netflixie 18 grudnia).
W zeszłym roku Rainey pojawił się w serii nekrologów New York Timesa o niezwykłych ludziach, których śmierci nie odnotowano w tamtym czasie. W artykule zauważono: „Z ustami pełnymi złotych zębów, bogatą ciemną skórą i błyskotliwą biżuterią dyndającą wokół niej, Rainey rzucił uderzającą postać, z grubo potężnym głosem i wystawną obecnością na scenie, aby dopasować.”
Dawkins z zadowoleniem przyjmuje ponowne zainteresowanie tą zaniedbaną, utalentowaną maverick. „Świat zaczyna ją poznawać” – mówi. Chciałabym zobaczyć pełny film o niej, ponieważ „Ma Rainey’s Black Bottom” to tylko jeden segment i nie pokazuje jej życia. Więc to jest otwieranie drzwi może do pełnego filmu, aby przyjść o Gertrude 'Ma’ Rainey z Columbus, Georgia.”
Takie uznanie byłoby sprawiedliwą nagrodą za wysiłki Dawkinsa jako dyrektora Ma Rainey Museum of the Blues, który nieuchronnie został uderzony przez pandemię koronawirusa. Do jej ulubionych eksponatów należą oryginalny plakat minstreli, portret Rainey autorstwa lokalnego artysty i fortepian, który pozostał w domu na dobre i na złe, ale został pomalowany na limonkową zieleń. „Nawet wandale by go nie tknęli, ale teraz jest odrestaurowane i wygląda pięknie”
Dawkins przypisuje swoje oddanie zachowaniu spuścizny Raineya własnemu dzieciństwu w Hot Springs w Arkansas, gdzie jej ciotka i babcia były właścicielkami klubu, który przesiąkł muzyką z tamtej epoki. Pamięta, jak w latach 60. jej rodzice brali wolne w pracy, by wozić ludzi do urn wyborczych i pokazywać im, jak głosować. Opisuje politykę i historię tamtych czasów jako swojego osobistego bluesa.
„Muszę oddać honor tak wielu afroamerykańskim mężczyznom i kobietom, którzy położyli fundamenty, którzy podróżowali, którzy cierpieli z powodu oburzenia i wyzysku” – zastanawia się. „Ma Rainey była jedną z nich i wciąż wytrwała. Nieważne, czy byłeś czarny, biały, zielony czy żółty, ona była właścicielką sceny, a ty byłeś zahipnotyzowany jej występem. Her voice was raw and pure and she captivated her audience.
„She couldn’t control the world and segregation and exploitation, but she could control when she went on the stage, she could control the audience no matter. She mesmerised them and that was her control, that was her power, and she put her power into what she did. 'They might not respect me or like me or think I’m a whole citizen, but when I get on that stage, I mesmerise them. I have them in my hand.'”
-
Ma Rainey’s Black Bottom is now showing at select cinemas and will be released on Netflix on 18 December
{{topLeft}}
{{bottomLeft}}
{{topRight}}
{{bottomRight}}
{{/goalExceededMarkerPercentage}}
{{/ticker}}
{{heading}}
{{#paragraphs}}
{{.}}
{{/paragraphs}}{{highlightedText}}
- Share on Facebook
- Share on Twitter
- Share via Email
- Share on LinkedIn
- Share on Pinterest
- Share on WhatsApp
- Share on Messenger