Charlize Theron „nie wstydzi się” mówić o tym, jak jej mama zabiła swojego tatę

Image copyright Getty Images

Charlize Theron mówi, że „nie wstydzi się” mówić o momencie, w którym jej mama zastrzeliła i zabiła swojego tatę w samoobronie.

Aktorka miała 15 lat, kiedy jej ojciec alkoholik przestrzelił drzwi pokoju, w którym ukrywała się z mamą.

„Żadna z tych kul nigdy nas nie trafiła, co jest po prostu cudem. Ale w obronie własnej, zakończyła zagrożenie”, powiedziała NPR.

Dodała: „Im więcej mówimy o tych sprawach, tym bardziej zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy w tym osamotnieni.”

Charlize dorastała na farmie niedaleko Johannesburga w RPA z mamą Gerdą i tatą Charlesem.

Opisała swojego tatę jako „bardzo chorego człowieka” i powiedziała, że życie z alkoholikiem było „całkiem beznadziejną sytuacją”.

Image copyright Getty Images
Image caption Charlize Theron i jej mama Gerda były razem na Oscarach w lutym

„Codzienna nieprzewidywalność życia z uzależnionym jest rzeczą, z którą siedzisz i masz rodzaj osadzenia w swoim ciele do końca życia, więcej niż tylko to jedno wydarzenie, które wydarzyło się pewnej nocy,” powiedziała.

Mówiąc o tym, co się stało, powiedziała, że jej tata był tak pijany, że „nie powinien był być w stanie chodzić, kiedy wszedł do domu z bronią”.

„Moja mama i ja byłyśmy w mojej sypialni opierając się o drzwi, ponieważ on próbował je sforsować.

„Więc obie opierałyśmy się o drzwi od wewnątrz, żeby nie mógł się przez nie przecisnąć.

„Zrobił krok do tyłu i po prostu strzelił przez drzwi trzy razy. Żadna z tych kul nigdy nas nie trafiła, co jest po prostu cudem”. Ale w obronie własnej, zakończyła zagrożenie.”

Charlize mówi, że przemoc, której doświadczyła w swojej rodzinie jest czymś, co dzieli z wieloma ludźmi.

„Nie wstydzę się o tym mówić, bo myślę, że im więcej mówimy o tych sprawach, tym bardziej zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy sami w żadnej z nich.

„Myślę, że dla mnie zawsze było tak, że ta historia jest o dorastaniu z uzależnionymi i o tym, co to robi z człowiekiem.”

Image copyright Getty Images
Image caption Nicole Kidman i Margot Robbie występują u boku Charlize Theron w filmie Bombshell

Zdobywczyni Oscara mówiła również o czasie, kiedy reżyser filmowy nieodpowiednio ją dotknął po tym, jak zaprosił ją na przesłuchanie do swojego domu.

Powiedziała, że to ona przeprosiła go przed wyjściem – coś, co sprawiło, że była na siebie zła.

„Dużo winy zrzuciłam na siebie… że nie powiedziałam wszystkich właściwych rzeczy, i że nie powiedziałam mu, żeby sobie poszedł, i że nie zrobiłam wszystkich tych rzeczy, które tak bardzo chcemy wierzyć, że zrobimy w takich sytuacjach.”

Temat molestowania seksualnego jest jednym z tych, które porusza w swoim najnowszym filmie Bombshell, w którym gra prawdziwą prezenterkę telewizyjną Megyn Kelly.Film opowiada historię kobiet, które pracowały dla amerykańskiego nadawcy Fox News, oskarżając ówczesnego dyrektora generalnego i prezesa Rogera Ailesa o molestowanie seksualne.

Powiedziała, że film bada „szarą strefę molestowania seksualnego” i jest czymś, z czym sama się zetknęła.

„To nie zawsze jest fizyczna napaść. Nie zawsze jest to gwałt” – mówi.

Są szkody psychiczne, które zdarzają się kobietom w codziennym swobodnym języku, dotyku lub groźbie utraty pracy.

„To są rzeczy, z którymi zdecydowanie się zetknęłam”.

Follow Newsbeat on Instagram, Facebook, Twitter and YouTube.

Listen to Newsbeat live at 12:45 and 17:45 weekdays – or listen back here.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.