Cybermen

Pierwsi Cybermani napotkani przez Doktora pochodzili z Mondas, bliźniaczej planety Ziemi. Byli zdeterminowani, by pozbawić nasz świat jego mocy, niewzruszeni faktem, że miliony zginą, jeśli ich plan się powiedzie. 'Interesuje nas tylko przetrwanie’ – oświadczył jeden z nich. 'Wszystko inne nie ma znaczenia!’ Doktor i jego przyjaciele zdołali pokonać ich plan, ale wyczerpany wysiłkiem Władca Czasu zregenerował się po raz pierwszy…

Drugi Doktor przechytrzył Cybermenów przy wielu okazjach, krzyżując miecze ze swoimi starymi wrogami na Księżycu, w Londynie lat sześćdziesiątych, w „Kole w kosmosie” i na planecie Telos, gdzie udało mu się zamknąć ich w lodowych grobowcach. Potem nastąpiły kolejne bitwy. Czwarty Doktor pokonał Cybermenów, gdy próbowali zniszczyć Vogę, a Piąty Doktor również ich udaremnił, ale wielkim kosztem, gdyż jego towarzysz, Adric, zginął w walce. Gdy Szósty Doktor stawił im czoła, konfrontacja rozciągała się od londyńskich kanałów po obcy świat Telos, a Siódmy Doktor był pod ręką, by udaremnić ich wysiłki, by władać niebezpiecznie potężną 'statuą Nemesis’.

Gdy Dziesiąty Doktor odwiedził równoległy świat, odkrył, że Cybermeni zostali tam ponownie stworzeni przez pokręconego geniusza Johna Lumica. Cybermeni ci dążyli do „usunięcia” wszystkich, którzy stanęli im na drodze, i mogli porazić prądem swoim dotykiem. Później Jedenasty Doktor odkrył podziemny statek kosmiczny, który rozbił się na Ziemi wieki temu. Zawierał on Cybermenów, których ostatecznym celem było przekształcenie planety w „Cyberformę”. Zostali pokonani przez Craiga Owensa, kiedy jego ojcowskie uczucia do syna, Alfiego, spowodowały śmiertelny napływ emocji. Albo mówiąc inaczej, wysadził ich w powietrze miłością.

Kybermani zostali następnie ulepszeni, a ich obecna „wersja” wygląda na najbardziej niesamowitą z dotychczasowych. Przerażająco szybcy, zgrabni i posiadający moc naprawiania się w ciągu kilku chwil od zranienia, ci potężni wojownicy byli ostatnio widziani na Ziemi, najwyraźniej pracując z Missy…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.