Dla osób ze schizofrenią, może być trudno określić co jest prawdziwe, a co nie. To przewlekłe zaburzenie psychiczne charakteryzuje się halucynacjami i urojeniami – fałszywymi przekonaniami, słyszeniem głosów i widzeniem rzeczy, wśród innych nienormalnych percepcji – ale czy ludzie ze schizofrenią naprawdę mają wiele osobowości?
Schizofrenia faktycznie odnosi się do problemów z halucynacjami, a nie do wielu osobowości. Ogólnie rzecz biorąc, wszystko co widzisz, słyszysz, dotykasz, wąchasz i czujesz jest przetwarzane przez twój mózg. Specjalne komórki, zwane receptorami sensorycznymi, pobierają informacje z otaczającego Cię świata i przekazują je do Twojego umysłu, ale halucynacje to doświadczenia sensoryczne bez bodźca – mózg otrzymuje w zasadzie błędne dane. U osób ze schizofrenią halucynacje te najczęściej objawiają się jako głosy pochodzące z wnętrza głowy lub od osoby, której tam nie ma, według Narodowego Instytutu Zdrowia Psychicznego (NIMH).
Osobowość, z drugiej strony, jest inną koncepcją. Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne definiuje osobowość jako „indywidualne różnice w charakterystycznych wzorcach myślenia, odczuwania i zachowania”. Można ją również rozumieć jako „sposób, w jaki różne części osoby łączą się ze sobą jako całość”.
Oczywiście, jeśli informacje, które otrzymujesz o tym, gdzie jesteś, co robisz i kto jest wokół ciebie, są wadliwe, to z pewnością może to mieć wpływ na twoje poznanie i zachowanie. Ale pomysł, że ludzie ze schizofrenią mają więcej niż jedną osobowość jest powszechnym błędnym przekonaniem, powiedzieli eksperci.
Jest jednak choroba, która powoduje, że ludzie przyjmują różne osobowości. Zjawisko to znane jest jako dysocjacyjne zaburzenie tożsamości (DID). Wahania nastroju i zachowania są normalne dla większości osób, ale osoby cierpiące na DID mają wiele tożsamości, każda z własnym głosem, cechami i manierami.
DID jest „chorobą opartą na traumie”, Dr. Randon Welton, profesor psychiatrii w Pennsylvania State University’s Milton S. Hershey Medical Center, powiedział w oświadczeniu. Według National Alliance on Mental Illness, DID jest „bardziej prawdopodobne, aby wystąpić u osób, które doświadczyły ciężkiej, trwającej traumy przed 5 rokiem życia.”
Pomimo, że te dwa zaburzenia są różne, mogą mieć coś wspólnego. W Stanach Zjednoczonych około 2,4 miliona dorosłych, czyli 1,1 procent dorosłej populacji, ma schizofrenię, według NIMH. DID mieści się w zakresie ogólnych zaburzeń dysocjacyjnych, które, według National Alliance on Mental Illness, dotykają około 2 procent populacji. Eksperci od dawna były zainteresowane w biologicznym pochodzeniu chorób psychicznych, a jeden pomysł w szczególności resurfaces o każdym pokoleniu: infection.
Z nastaniem badań genetycznych, „ludzie myśleli, że będzie tylko 'geny mózgu’ zaangażowanych, ale wiele z nich obejmuje jakiś aspekt układu odpornościowego,” Dr Robert Yolken, wirusolog i specjalista chorób zakaźnych w Johns Hopkins Bloomberg School of Public Health w Baltimore, powiedział Live Science. Chodzi o to, że jakiś rodzaj czynnika zakaźnego (np. wirus) może wywołać w organizmie reakcję immunologiczną, która ostatecznie prowadzi do rozwoju choroby psychicznej, powiedział.
„Istnieje podzbiór ludzi z pewnym stopniem aktywacji immunologicznej w mózgu na poziomie komórek glejowych,” powiedział Yolken. Komórki glejowe są częścią układu nerwowego, ale nie komunikują się bezpośrednio poprzez sygnalizację elektryczną lub synapsy, tak jak to robią komórki nerwowe. Istnieją trzy rodzaje gleju: astrocyty, oligodendrocyty i mikroglej, i wszystkie one funkcjonują, aby wspierać zdolności sygnalizacyjne neuronów, zgodnie z National Center for Biotechnology Information.
Zapalenie komórek glejowych może prowadzić do halucynacji, rechanneling powierzchni zaangażowanych w pamięci i poznawczych deficytów – objawy, które mogą odpowiadać choroby, takie jak schizofrenia, Yolken powiedział.
Niektóre choroby zakaźne, takie jak kiła i malaria, są już znane do wywoływania objawów psychiatrycznych. Ale Yolken spekulował, że bardziej powszechne, a nawet bezobjawowe wirusy, takie jak wirus cytomegalii, który infekuje prawie jeden na trzy amerykańskie dzieci w wieku 5 według CDC, może wywołać chorobę psychiczną u osób z predyspozycją genetyczną. Jeśli związek znajduje się między infekcjami jak CMV i choroby psychicznej, że może pobudzić badania szczepionki lub innych środków zdrowia publicznego, powiedział.
„Zapobieganie jest zawsze lepiej. In theory, if we could come up with infections that we know are more common, even though only manifest in some people, it would be worth it” to develop vaccines against those infections, Yolken said.
Original article on Live Science.
Recent news