Czy Mesjasz mówił po aramejsku czy po hebrajsku? (Część 1) by E.A.Knapp

Jakim językiem (językami) mówił Mesjasz i inni Żydzi podczas późnego okresu Drugiej Świątyni? Większość studentów Biblii szybko odpowie, że greckim i aramejskim, ale czy to jest cała historia? Mel Gibson najwyraźniej tak myślał, kiedy zlecił przetłumaczenie scenariusza do swojego filmu Pasja na aramejski, prawdopodobnie dlatego, że był to język tamtych czasów. Istnieje jednak mała, ale rosnąca świadomość, że hebrajski był również żywym językiem w tym czasie. Zamierzamy zbadać to twierdzenie, ale zacznijmy od małego tła na temat języka aramejskiego.

Aramejski jest językiem potomków Arama, piątego syna Shema, najstarszego syna Noego. Do 7-8 wieku p.n.e. aramejski był „językiem imperialnym” imperiów asyryjskiego i babilońskiego, a także był używany przez Persów, którzy byli ich następcami, do rządzenia ich zachodnimi prowincjami. W tym okresie był on dominującym językiem Żyznego Półksiężyca. Odniesienia do używania mowy aramejskiej można znaleźć w takich miejscach jak 2 Królewska 18:26, Ezdrasza 4:7, Izajasza 36:11 i Daniela 2:4.

11 Wtedy Eliakim, Szebna i Joah powiedzieli do dowódcy polowego: „Proszę, mów do swoich sług po aramejsku, gdyż my go rozumiemy. Nie mów do nas po hebrajsku na posłuchanie ludzi na murze.”
12 Lecz dowódca odpowiedział: „Czy tylko do waszego pana i do was mój pan wysłał mnie, abym powiedział te rzeczy, a nie do ludzi siedzących na murze – którzy, tak jak wy, będą musieli jeść własne brudy i pić własny mocz?”
13 Wtedy dowódca stanął i zawołał po hebrajsku: „Słuchajcie słów wielkiego króla, króla Asyrii!
14 Oto, co mówi król: Nie dajcie się zwieść Ezechiaszowi. On nie może cię wybawić!
Izajasz 36:11-14

Kilka długich fragmentów w Księdze Ezdrasza i Księdze Daniela, jednych z „późniejszych” ksiąg Starego Testamentu, zostało napisanych w języku aramejskim. Wśród Żydów na wygnaniu babilońskim i w następnych stuleciach używano zarówno hebrajskiego, jak i aramejskiego, choć wydaje się, że hebrajski pozostał dominujący wśród plemion wygnanych w 586 r. p.n.e., gdy zburzono Świątynię. Świadczą o tym hebrajskie pisma proroków wygnanych i po-wygnanych w ciągu następnych kilku wieków aż do Malachiasza (lub Daniela). Aramejski również pozostawał w użyciu przez te wieki i aż do czasów Jezusa, zwłaszcza w Syrii i Babilonie. (Jako ciekawostka, aramejski pozostaje w użyciu jako żywy język nawet do dnia dzisiejszego w kilku odległych wioskach Syrii i Iraku.)

Powszechność greki w wiekach prowadzących do czasów Jezusa i włącznie z nimi jest dobrze udokumentowana i powszechnie akceptowana. Aleksander Wielki podbił ogromne terytorium w latach 330-320 p.n.e., a Grecy przywiązywali ogromną wagę do hellenizacji podbitych ludów, promując grecką kulturę i wartości społeczne. Ważnym elementem tej hellenizacji było zaszczepienie i rozpowszechnienie języka greckiego. Chociaż Rzymianie podbili większość tego, co było greckim imperium, grecki zachował swój status wspólnego języka dla większości wschodniego świata śródziemnomorskiego.

Większość uczonych zgadza się, że grecki i aramejski były powszechnie używanymi językami w Palestynie w czasach Mesjasza. (Łacińskie proklamacje i inskrypcje były używane przez różnych rzymskich urzędników). O ile rola greki w tym okresie jest bezsporna i oczywista, o tyle rola aramejskiego jest nieco bardziej niejasna. Jeszcze bardziej niejasna jest rzadko omawiana rola języka hebrajskiego. Warto przyjrzeć się bliżej rolom, jakie odegrały aramejski i hebrajski. Już pobieżny skan angielskich przekładów Nowego Testamentu dostarcza nam odniesień do „aramejskiego” i „hebrajskiego”, takich jak poniższe (NIV, 1985):

John 5:2 W Jerozolimie, w pobliżu Bramy Owczej, znajduje się basen, który po aramejsku nazywa się Betesda i który jest otoczony pięcioma krytymi kolumnadami.

Jn 19:13 Gdy Piłat to usłyszał, wyprowadził Jezusa i usiadł na miejscu sędziowskim w miejscu zwanym Kamiennym Chodnikiem (co po aramejsku brzmi Gabbatha).
14 Był to dzień Przygotowania Tygodnia Paschy, około szóstej godziny. „Oto wasz król” – powiedział Piłat do Żydów.
15 Lecz oni krzyczeli: „Zabierzcie Go! Zabierzcie go! Ukrzyżuj go!” „Czy mam ukrzyżować waszego króla?” zapytał Piłat. „Nie mamy króla, tylko Cezara” – odpowiedzieli arcykapłani.
16 W końcu Piłat przekazał go im, aby go ukrzyżowano. Żołnierze wzięli więc Jezusa pod opiekę.
17 Niosąc swój własny krzyż, wyszedł na miejsce Czaszki (które po aramejsku nazywa się Golgota).
18 Tu ukrzyżowali Go, a wraz z Nim dwóch innych – po jednym z każdej strony i Jezusa pośrodku.
19 Piłat kazał przygotować ogłoszenie i przymocować je do krzyża. Było na niej napisane: JEZUS Z NAZARETH, KRÓL ŻYDÓW.
20 Wielu Żydów czytało ten znak, gdyż miejsce, gdzie ukrzyżowano Jezusa, znajdowało się w pobliżu miasta, a znak był napisany po aramejsku, łacinie i grecku.

Jan 20:16 Jezus powiedział do niej: „Maryjo”. Ona zwróciła się ku Niemu i zawołała po aramejsku: „Rabboni!” (co znaczy Nauczyciel).

Dzieje Apostolskie 21:40-22:3 Otrzymawszy pozwolenie dowódcy, Paweł stanął na stopniach i wskazał na tłum. Gdy wszyscy zamilkli, rzekł do nich po aramejsku: 22:1″”Bracia i ojcowie, słuchajcie teraz mojej obrony”. 2 Gdy usłyszeli, że mówi do nich po aramejsku, stali się bardzo cicho. Wtedy Paweł rzekł: 3 „Jestem Żydem, urodzonym w Tarsie w Cylicji, ale wychowanym w tym mieście. Pod kierunkiem Gamaliela zostałem gruntownie wyszkolony w prawie naszych ojców…”

Dz 26:14 Wszyscy upadliśmy na ziemię, a ja usłyszałem głos mówiący do mnie po aramejsku: „Saulu, Saulu, dlaczego mnie prześladujesz? Trudno ci jest kopać przeciwko kozłom””

Rz 9:11 Mieli nad sobą jako króla anioła Otchłani, którego imię po hebrajsku brzmi Abaddon, a po grecku Apollyon.

Rev 16:16 Potem zebrali królów razem na miejsce, które po hebrajsku nazywa się Armagedon.

Jak wspomniano, greka była międzynarodowym językiem handlu i biznesu w czasach Jezusa, a dokumenty Nowego Testamentu zostały nam przekazane w języku greckim. W cytowanych powyżej fragmentach wspomniany jest zarówno aramejski jak i hebrajski, i na pierwszy rzut oka wydaje się, że aramejski jest bardziej rozpowszechniony niż hebrajski.

Po bliższej inspekcji starożytnych greckich manuskryptów Nowego Testamentu, jednak każde rzekome odniesienie do „aramejskiego” powyżej faktycznie ma jakąś formę słowa Εβραιστι, które jednoznacznie oznacza „hebrajski”. Nie Συριστι „aramejski”, który znajdujemy w innych miejscach w Biblii, takich jak Dan 2:4 (w greckim OT). W rzeczywistości, słowo Συριστι nigdy nie pojawia się w Nowym Testamencie. Język aramejski z nazwy po prostu nie jest wspomniany. Jest to przypadek, w którym nasi tłumacze próbowali nam „pomóc”, ponieważ zostali porwani przez falę konwencjonalnej mądrości, która przez wiele lat uznawała za pewnik, że hebrajski nie mógł być żywym językiem w czasach Jezusa.

W uczciwości wobec tłumaczy, wielu z nich było prawdopodobnie zdezorientowanych powtarzającymi się w Nowym Testamencie wzmiankami o „hebrajskim”, które nie wydawały się zgodne z fragmentami takimi jak słowa Jezusa na krzyżu („Eloi Eloi Lama Sabachthani” – „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?”), które są w języku aramejskim. Do tego przypadku i innych podobnych wrócimy w drugiej części tej serii. Niewątpliwie dodatkowym zamieszaniem dla tłumaczy było pojawienie się nazw miejsc z aramejskimi formami, takimi jak „Golgota”, którą Jan nazywa Εβραιστι, hebrajskim. Na pierwszy rzut oka może to prowadzić do myślenia, że Εβραιστι jest luźno używane w odniesieniu do aramejskiego, a nie rzeczywistego hebrajskiego, nawet jeśli to założenie jest sprzeczne z intuicją. To, co faktycznie dzieje się w przypadku nazw miejsc takich jak „Golgota”, to fakt, że terminy te uległy takiej samej absorpcji w języku hebrajskim, jaką w angielskim mają nazwy miejsc takie jak San Diego. Jak to niedawno wyjaśnił pewien lingwista, „jako nazwy, Jan ma pełne prawo nazywać je hebrajskimi, tak jak ja mogę pisać o angielskiej nazwie San Diego (od Santiago, Sant Yago, vel Giacommo, James, od Sant Yakobos, od Ya`aqov).”

Prosta prawda jest taka, że autorzy Nowego Testamentu wielokrotnie i konkretnie wspominają o ludziach mówiących po hebrajsku, ponieważ ludzie naprawdę mówili po hebrajsku. Większość lub wszyscy cytowani autorzy Nowego Testamentu znali również język aramejski i z pewnością znali różnicę między hebrajskim a aramejskim. Przynajmniej tyle możemy zrobić, to uwierzyć im na słowo, kiedy mówią, że ludzie używali hebrajskiego. Józefus, Żyd współczesny autorom Nowego Testamentu, który pisał również po grecku, używa w swoich pismach słów zarówno „hebrajski” (Εβραιστι) jak i „aramejski” (Συριστι) i rozróżnia je z niezobowiązującą precyzją, więc wiemy, że hebrajski i aramejski istniały i różniły się od siebie. Wydaje się również oczywiste, że znajomość „hebrajskiego” nie była czymś wyspecjalizowanym i ograniczonym do wykształconej elity. Wręcz przeciwnie, Paweł, na przykład, faktycznie idzie przed tłumem i publicznie broni się po hebrajsku! Tak więc Nowy Testament mówi wyraźnie, że w czasach Mesjasza pisano, czytano i mówiono po hebrajsku. Co więcej, wiele miejsc miało albo hebrajskie nazwy, albo aramejskie, które zostały wchłonięte przez potoczny hebrajski.

Warto wspomnieć, że niektóre z odniesień Nowego Testamentu do języka hebrajskiego znajdują się w tym, co można scharakteryzować jako „uwagi parentetyczne” w tekście. Autorzy używają uwag parentetycznych, aby coś wyjaśnić, w tym przypadku swoim greckim czytelnikom. To bardzo mocno sugeruje, że hebrajskie nazwy miejsc były łatwiejsze do rozpoznania lub zrozumienia niż różne greckie nazwy tych samych miejsc, przynajmniej dla znacznej części publiczności autora.

Te odniesienia to tylko wierzchołek góry lodowej, rzucający światło na sytuację językową w Palestynie przed zburzeniem Świątyni i świadczący o istnieniu hebrajskiego jako żywego języka w czasach Jezusa. Jeśli chodzi o nasze angielskie Biblie, to pocieszające jest to, że w ciągu ostatnich dwóch dekad wiele angielskich tłumaczeń cytowanych powyżej fragmentów zostało poprawionych, by czytać „hebrajski”, a nie „aramejski” tam, gdzie to właściwe.

Do tej pory przyjrzeliśmy się przede wszystkim tym fragmentom Nowego Testamentu, które wyraźnie wspominają o hebrajskim (ponieważ, jak się okazało, nie było tam żadnej wyraźnej wzmianki o aramejskim). W następnej części przyjrzymy się niektórym przypadkom rzeczywistej mowy hebrajskiej i aramejskiej opisywanej przez pisarzy Nowego Testamentu bez wyraźnego określenia jej jako hebrajskiej lub aramejskiej. Następnie przejdziemy do pozabiblijnych dowodów na względne użycie hebrajskiego i aramejskiego w późnym okresie Drugiej Świątyni. W międzyczasie zastanówmy się nad następującą kwestią: podczas spotkania Pawła na drodze do Damaszku Pan przemówił do niego po hebrajsku. Oznacza to, że albo hebrajski jest językiem wybranym przez Boga, albo Pan używał go, ponieważ był to język ojczysty Pawła! Tak czy inaczej, cóż za fascynujący wgląd w świat Biblii.

Autor: E. A. Knapp

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.