Ezra Brooks 90 vs Evan Williams Black Label

X

Privacy & Cookies

This site uses cookies. By continuing, you agree to their use. Learn more, including how to control cookies.

Got It!

Advertisements

Ezra Brooks 90 and Evan Williams Black Label are two of the most popular bottom shelf „black label” bourbon whiskeys. It is always asked which one is better. And the answers you get are varied and often times heated. I have done reviews of both of these whiskeys and enjoy them both for what they are.

I will provide links to each individual review after this head to head comparison. I to porównanie nie będzie pełną recenzją każdej z nich z kompletnymi notatkami degustacyjnymi, ale bardziej porównaniem między nimi.

BUTELKA I ETYKIETA – Te dwie są klasycznymi klonami z dolnej półki z czarną etykietą. Kształty i ogólne rozmiary butelek są bardzo podobne; z pewnością nie różnią się na tyle, by dać jednemu z nich przewagę w tym, jak czuje się w dłoni lub wygląda na półce. Są kwadratowe, o skromnych rozmiarach i eleganckich, dość prostych szyjkach z żłobieniami. Oba dobrze leżą w dłoni i ułatwiają nalewanie.

To samo dotyczy ich etykiet. Są pocieszające w wyglądzie i w dotyku. Klasyczne. Można powiedzieć, że są one „comfort food” butelkowania i etykietowania bourbona. Dominujące kolory czarny i biały z odpowiednią ilością złota dla zrównoważenia czystego, ale surowego projektu mówią o sile i stabilności. Nie krzykliwe, ale wystarczy, aby utrzymać te dolnej półki pretendentów od bycia tandetny.

Ezra Brooks 90 wykorzystuje korek i Evan Williams ma plastikową pokrywkę. Twist off vs cork jest również gorącą debatą wśród niektórych, ale nie dla mnie. Ale przyznaję, że gdybym musiał wybrać jedno lub drugie, korek byłby prawdopodobnie moim wyborem. Tak, trzeba utrzymywać je w wilgoci, a jeśli są zbytnio wystawione na działanie whisky, mogą przenosić smaki, które nie są przyjemne; ale nigdy nie zdarzyło mi się, by korek sprawiał mi problemy lub nie uszczelnił się odpowiednio. Nie mogę powiedzieć tego samego o klasycznych, metalowych korkach typu twist top. Podczas gdy większość z nich działa bez zarzutu, miałem kilka takich, które rozszerzały się w trakcie użytkowania (czasami przy pierwszym użyciu), a następnie nie zapewniały właściwego uszczelnienia od tego momentu. Evan Williams używa plastikowych zakrętek, a nie metalowych. I plastikowe czapki mają tendencję do bycia bardzo wiarygodne i nie rozszerzają się jak te metalowe mogą zrobić.

Więc kto wygrywa dla mnie na butelce i etykiecie? Muszę przyznać to Ezra Williams 90. Po prostu uwielbiam uczucie wyciągania korka i wkładania go z powrotem po nalaniu. To po prostu wydaje się takie… whiskey. (DODANE: Ezra Brooks 90 używała również plastikowego kapsla, właśnie sprawdziłem na mojej starej butelce. Ma plastikową zakrętkę.)

KOLOR I WIDOCZNOŚĆ – Obie mają kolor miedziany lub bursztynowy. Evan Williams ma głębszy kolor, bardziej bogaty wygląd. Ezra Brooks 90 jest jaśniejszy i ogólnie jaśniejszy wygląd. Ale oba są blisko w kolorze.

Po zawirowaniu w szklance Evan Williams tworzy grubszą warstwę i nogi wziąć dłużej, aby utworzyć. Nogi są również grubsze niż te utworzone przez Ezra Brooks 90. A Ezra Brooks 90 uformuje kilka perełek, gdy whisky osiądzie. Uważam, że Evan Williams pozostawia więcej duchów grubych nóg i żadnych prawdziwych perełek.

Zwycięzca za kolor i lepkość? Będę musiał przyznać to Evanowi Williamsowi.

NOS – Nos Ezry Brooks 90 jest bez wątpienia młody. Stawia na fakt, że jest to 90 proof i bez żadnego prawdziwego wieku. Prowadzi kukurydzą i alkoholem, a potem podąża innymi nutami. Ale Evan Williams prowadzi gładką słodyczą. Jest znacznie delikatniejszy w nosie i nie trzeba odsuwać alkoholu na bok, aby odkryć inne nuty. Z tym, że jest prawie zbyt słodki i gładki.

Po tym, jak pozwolimy obu trochę pooddychać, staje się to kwestią rześki vs słodki. Ezra Brooks 90 jest bardziej chrupiący, ale nadal ma trochę słodyczy do niego. Evan Williams znacznie słodszy, ale jego gładkość staje się mniej zauważalna.

Więc który nos bardziej mi się podoba? Muszę dać ten jeden do Ezra Brooks 90, ale tylko po to jest dozwolone siedzieć chwilę. To powiedziawszy, zawsze zalecam odstawienie whisky na nie mniej niż 5 minut po nalaniu, ale dobre 10-15 minut to ideał.

PALATKA – Evan Williams jest zdecydowanie gładszy, o bardziej oleistej konsystencji. Jest również słodszy w bardziej klasyczny sposób słodki bourbon (myśleć Maker’s Mark) niż Ezra Brooks 90 jest. Ezra Brooks 90 ma dla mnie czystszą słodycz, ale ma też wyraźną obecność dębowej goryczki przed utlenianiem, której Evan Williams nie ma. To będzie pozytyw lub negatyw w zależności od preferencji. Obydwie mają mniej więcej taką samą ilość przypraw lub pieprzu, ale na to, jak się one ujawniają, wpływa cięższa lub lżejsza słodycz. Evana Williamsa uznałbym za whisky deserową, a Ezrę Brooksa 90 za standardową.

To nasuwa pytanie, która z nich jest moim zdaniem lepsza. Cóż, dla mnie to byłby remis. It would depend on what my mood was or why I was drinking it.

FINISH – With a fresh bottle, Evan Williams is a more enjoyable finish. Dlaczego w tym przypadku prowadzę z wygraną? Bo to nie jest takie proste. Ezra Brooks 90, gdy utlenione jest lepsze wykończenie w mojej opinii, ale trzeba pozwolić mu się utlenić, a to wymaga czasu. Gorzki dąb, który jest tam ze świeżej butelki zanika z utleniania i daje dłuższy czystsze, bardziej przyjemne wykończenie.

Jak powiedziałem chociaż, jeśli masz świeżą butelkę, Evan Williams jest po prostu lepsze wykończenie. I w tym przedziale cenowym, wierzę, że większość ludzi nie kupuje go zachować wokół. Dla mnie to nie jest przypadek. Mam w zapasie prawie 30 butelek w danym momencie (w tym momencie), co nie jest dużo dla entuzjastów whisky, ale jest to więcej niż większość ludzi trzyma w zapasie. A moje recenzje nie są przeznaczone tylko dla entuzjastów, ale dla wszystkich.

CENA vs JAKOŚĆ – Muszę przyznać to Ezra Brooks 90. Dla mnie, mogę dostać Ezra Brooks 90 za 10 dolarów każdego dnia. Evan Williams biegnie $15-$20. To nie trzyma prawdziwe dla wszystkich obszarów, ale nie dla mojego. Będziesz musiał zrobić porównania cen na swoim rynku dla siebie, a następnie odbić, że z obu moich głowy do głowy tutaj; jak również moje indywidualne recenzje, i zobaczyć, co myślisz dla siebie.

Ogólna – Dla mnie jest to remis. To jest bardzo podobne do Coke vs Pepsi. Są fanatycy w obu obozach, ale ja nigdy nie byłem jednym z nich. Lubiłem je oba, z różnych powodów. I nie odmówiłbym ani szklanki, ani puszki, ani jednego z nich. Ci, którzy śledzą moje recenzje wiedzą, że mówię to tak jak to widzę i nie boję się powiedzieć, że coś mi się nie podoba. Oba są warte swojej ceny i nie odrzuciłbym żadnego z nich. I keep stocked a wide range of whiskey so that I have something that suits the need or want, of the moment.

I enjoy both of these whiskey and believe they are more than adequate for sipping or mixing. Mam tendencję do pochylenia się nieco bardziej w kierunku Ezra Brooks 90 jako prawdziwy budżet wlać choć po prostu dlatego, że w mojej okolicy jest wyraźnie bardziej opłacalne whisky. A w przedziale 15$-20$ jest więcej możliwości wyboru, które są wspaniałe. W przedziale 10$ już nie tak wiele. Za 10 dolarów naprawdę trudno byłoby pobić to, co Ezra Brooks 90 oferuje i dostarcza. But like I said, you will have to check prices in your area to determine which one you may think is best for you.

Here are the links to each individual reviews:

Evan Williams Review – HERE.

Ezra Brooks 90 Review – HERE.

(NOTE: The Ezra Brooks 90 label changed from the time of my review and this head to head, that is why the labels are not the same.)

Advertisements

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.