Galentine’s Day: How a Beloved Fiction Became a Beloved Tradition

Zaczęło się jako fikcja. W jednym z odcinków Parks and Recreation z 2010 roku Leslie, kreatywna, sprytna i pełna życzliwości dla ludzi, których kocha, wymyśliła sposób na zrobienie czegoś, w czym amerykańska kultura tradycyjnie nie była zbyt dobra: oficjalne świętowanie radości kobiecej przyjaźni. Leslie ustanowiła Galentine’s Day jako święto, które co roku wypadało 13 lutego: w wigilię Walentynek. I zdecydowała, że uroczystości – choć tak naprawdę chodzi o świętowanie platonicznej miłości, która istnieje między przyjaciółkami – powinny przybrać formę tego, co łączy kobiety od dziesięcioleci: długiego, zakrapianego alkoholem brunchu.

Jak wyjaśniła to Leslie: „Każdego 13 lutego, moje przyjaciółki i ja zostawiamy naszych mężów i naszych chłopaków w domu, i po prostu przychodzimy i kopiemy to, w stylu śniadaniowym. Panie świętują panie. To jest jak Lilith Fair, minus gniew. Plus frittatas.”

Dzień Walentynek był, w swoim początkowym założeniu, postacią Leslie Knope, fikcyjnej kobiety, urzeczywistnionej w formie mikro-święta: uparcie szczerej, agresywnie hojnej, znajdującej głęboko przebiegłe metody zapewnienia, że każda okazja towarzyska będzie wiązała się z konsumpcją gofrów.

Ale Dzień Walentynek szybko stał się popularny także wśród prawdziwych kobiet. Święto, mimo wszystko, wypełniło potrzebę. Znalazł rynek. Podobnie jak Friendsgiving przed nim, który był podobnie wychowany w tyglu sitcomu, Galentine’s Day uznał szeroką prawdę o amerykańskim życiu, jak to jest żyć na początku 21 wieku: Przyjaźnie, coraz częściej, odgrywają organizującą rolę w społeczeństwie. Od dawna postrzegane jako dodatki do głównej uczty – małżeństwa, dzieci, a przede wszystkim rodziny nuklearnej – przyjaźnie coraz częściej pomagają zdefiniować poczucie własnej wartości w świecie. W czasach rodzącej się dorosłości i geograficznej mobilności, przyjaźnie nadają stabilność i znaczenie życiu ludzi, a zwłaszcza ludzi młodych. Najgłębsze przyjaźnie działają nie po to, by zastąpić jednostkę rodzinną, ale by ją uzupełnić.

W przypadku Dnia Galentynki, Leslie Knope, fanka gofrów, Bena Wyatta i Ann Perkins (choć zdecydowanie nie w tej kolejności), wzięła cały ten kulturowy kontekst i wydestylowała go w święto, które, podobnie jak Friendsgiving, Slapsgiving i Festivus przed nim, wybrzmiało daleko poza jego fikcyjny świat.

Złapało się tak dobrze, że dziś Dzień Galentynki jest dość standardowym świętem. Nie jest to już po prostu mikro-święto, tak jak National Pizza Day czy International Talk Like a Pirate Day, skowronek Leslie Knope jest powszechnie rozpoznawany i obchodzony w miejscach, które są zdecydowanie dalekie od Pawnee w stanie Indiana. Browary rzemieślnicze organizują przyjęcia z okazji Dnia Galentynki, na których prezentowane są rękodzieła, piwa i – co jest słodkim ukłonem w stronę pomysłodawczyni tego święta – gofry. Martin’s Press wydało nową książkę z tej okazji, BE MY GALENTINE: Celebrating Badass Female Friendship. Mashable niedawno wymienił „13 idealnych prezentów na Dzień Galentynki dla twoich wiecznych przyjaciółek”. NPR zaoferowało serię wskazówek na temat tego, jak można zorganizować własną imprezę z okazji Dnia Galentynki. (Ostatnia rada: „Jedząc gofry i pijąc gazowane koktajle, świętuj kobiety w swoim życiu, w stylu Knope, dzieląc się z każdą z obecnych osób tym, dlaczego cenisz sobie jej przyjaźń.”)

Dzień Walentynek rzeczywiście stał się tak dobrze ugruntowany, że w zeszłym tygodniu zdobył sobie ten ostateczny znak kulturowej afirmacji: artykuł w New York Post, próbujący potępić całe jego istnienie. („Jak na ironię” – pisano w nim – „13 lutego od dawna uważany jest za 'Dzień Mistrzyni’, kiedy to niewierni mężczyźni zabierają swoje poboczne laski, pozostawiając 14 lutego dla żon i dziewczyn. Mam nadzieję, że nikt nie ma żadnych konfliktów w harmonogramie.”)

Więcej Historii

Może najlepszą miarą siły przebicia Dnia Galentynki, chociaż? Fakt, że jest on używany – jak każde wielkie amerykańskie święto – do sprzedawania rzeczy. Najbardziej powszechną krytyką Walentynek, oczywiście, jest to, że jest to święto Hallmark. Dzień ten łączy romantyczną miłość z plastikowym detrytusem tego uczucia: drogie kwiaty, bezczelnie prezentowane czekoladki, chintzy wypchane zwierzęta.

Tak samo jest z Dniem Galentynki, który został, w tym momencie, dokładnie Hallmarked. Hasztagi #GalentinesDay szalały na Twitterze i Instagramie w dniach poprzedzających 13 lutego, kierując ludzi do towarów o tematyce damskiej na stronach internetowych i w sklepach. Strona surfandsunshine zamieściła na blogu wpis, w którym wymienia 9 pomysłów na prezent na Dzień Galentynki; przedmioty na sprzedaż obejmują kubek Ruth Bader Ginsburg, lalkę Marie Curie i – hej, Galentynki, nie jest za późno, aby kupić mi mój prezent – torbę, która wydaje wino.

We have #fallen for this NEW Preppy Patch Tunic💘 Feel the love & shop our #GalentinesDay Sale!! https://t.co/5LTLsZ3SXt pic.twitter.com/NSofHdRUmL

— MARLEYLILLY (@marleylilly) February 3, 2017

Eat your heart out Cupid! #GalentinesDay pic.twitter.com/YYIPTQCKTb

— Sprinkles Cupcakes (@sprinkles) February 11, 2017

Who needs #ValentinesDay when you have #GalentinesDay?! Tag your best gal! 💋 💕 Brand new Chasing Fireflies girls dresses in our bio! 😘 💝 👗 😍 pic.twitter.com/TSlnPCvluQ

— Harajuku Lovers (@HarajukuLovers) February 2, 2017

This #galentinesday, here are the Valentines your feminist heart desires: https://t.co/bXFb2INSU1 #equalpay pic.twitter.com/o9C8ig8h46

— AAUW (@AAUW) February 12, 2017

Get your #galentinesday on with @TooFaced & treat yourself to something sweet! get 20% off with the code „TrueLoves” https://t.co/FXdS2s0c0V pic.twitter.com/M1fhEXOwpG

— Marisa (@MexiMoments) February 10, 2017

For those celebrating #GalentinesDay https://t.co/Puku4SBide pic.twitter.com/KFFmUhHCTt

— Shirtsarecool (@ShirtsarecoolFL) February 3, 2017

Got a gal pal who’s the Ann Perkins to your Leslie Knope? Give them our #GalentinesDay gift bag 👉 https://t.co/5tpC7pddre pic.twitter.com/rV8glMYKJF

— MOUTH (@mouthfoods) February 3, 2017

Showing off the most beautiful #GalentinesDay brunch thanks to @asideofsweet x @Anthropologie!https://t.co/SD4PAfDJ42 pic.twitter.com/M8h7HV7vY7

— Aimee Rancer (@AimeeRancer) February 2, 2017

.@matthewhussey will be at @DylansCandyBar for #GalentinesDay next week. Come celebrate with sweets! https://t.co/upOACxucXm pic.twitter.com/7vn4OIFdsE

— Lyft New York City (@lyft_NYC) February 2, 2017

Don’t forget your #GalentinesDay treats. 👯💕 Retweet for a chance to #win! https://t.co/U5rcJTsO1b pic.twitter.com/B8o0QOmtDW

— Shari’s Berries (@SharisBerries) February 7, 2017

Even Ivanka Trump has gotten in on the Galentine’s Day action:

Open up the fridge to find ingredients for glowing face masks: https://t.co/SVdHhTFpDc #galentinesday #girlsday #activities

— Ivanka Trump HQ (@IvankaTrumpHQ) February 8, 2017

Galentine’s Day lives on far beyond social media, though. Strona Target ma dedykowaną sekcję; jak wyjaśniają kuratorzy strony, „Uwielbiamy świętować z naszymi przyjaciółmi (hi, Friendsgiving Edition!), więc Galentine’s Day jest w sam raz dla nas. Zainspirowani jednym z naszych ulubionych programów, jesteśmy gotowi pomóc Wam i Waszym przyjaciółkom skopać go w stylu Target Finds”. Wybrany towar zawiera kilka bezczelnych ukłonów w stronę Parks and Rec – gofrownicę w kształcie serca, spieniacz do mleka, który może być użyty do zrobienia bitej śmietany – a wszystko to sprzedawane jest pod zdjęciem Leslie i jej koleżanek z Pawnee, otoczonych półkolem różowych serc. Na obrazie znajduje się kolejna wiadomość, tym razem oznajmiająca: „nasza galowa inspiracja”: Parks & Recreation Season 2.” (Kliknij na obraz, a zostaniesz doprowadzony do strony sprzedaży Target dla Parks and Recreation Sezon 2 zestaw DVD, dostępny za 24,99 dolarów.)

W Target, niektóre z Galentine’s rzeczy są specjalnie oznaczone jako takie (torba prezentowa „Be My Galentine”, na przykład); większość z nich, chociaż (etui na iPhone’a „Hey Girl Hey”, zasłona prysznicowa „HELLO BEAUTIFUL”, czekolada Valentines Russell Stover o smaku szampana) jest bardziej subtelnie sprzedawana pod auspicjami Galentinian. Produkty te krążą wokół szerszych idei kulturowych dotyczących miłości własnej, dbania o siebie i kobiecej siły. A święto, które mają upamiętniać, stało się, po części dzięki tym produktom, na wskroś kojarzone z feminizmem, kobiecą przyjaźnią i szerszą celebracją kobiet i ich wartości. To jest polityczne, w najdelikatniejszy i najweselszy z możliwych sposobów. (NPR zakończyło swój artykuł o święcie kolejnym Leslie-izmem: „Jestem boginią, chwalebną kobiecą wojowniczką.”)

Dzień Walentynek angażuje się więc w najbardziej wywrotowe z politycznych działań: Normalizuje się. Festiwal jest częścią kultury w tym momencie, nie tak powszechną jak jego imiennik, ale tam – rozpowszechnioną, rozproszoną i tak, tak różową – mimo wszystko. Galentine’s Day odepchnął się od swojego odpowiednika, tego romantycznego święta Hallmark, poprzez szczególne przyjęcie jego kształtu: Stworzył święto, które było dumnie platoniczne, ale które było również szczęśliwe, że w końcu samo stało się trochę jak Hallmark. Uznało, że rzeczy – różowe, w kształcie serca, głupie – mogą pomóc w utrwaleniu obchodów i relacji społecznych jako części amerykańskiej kultury.

Przede wszystkim jednak nalegało, że kobiety są niesamowite i że dobrym sposobem na uznanie tego faktu może być spotkanie się z innymi kobietami i przypomnienie im o tym. A jeśli to przypominanie obejmuje znalezienie się na końcu torby z winem (której – nie mogę tego wystarczająco mocno podkreślić – obecnie nie posiadam, a bardzo chciałabym posiadać)? Tym lepiej, paniusiu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.