Randki na odwyku
Wiele programów leczenia zniechęca swoich członków (aktywnie lub w inny sposób) do romantycznych lub seksualnych związków w następstwie ich powrotu do zdrowia. The Fix opowiada historię ośmioletniego trzeźwego 33-letniego mężczyzny, który, za radą swojego sponsora AA, „religijnie unikał randek” przez sześć miesięcy.Oficjalna polityka Anonimowych Alkoholików (określona w Wielkiej Księdze) nie zamyka specjalnie drzwi do randek we wczesnym okresie trzeźwości, ale powstrzymywanie się od związków jest integralną częścią rozmowy. Mówiąc do The Fix, trener seksualny wskazuje, że nadużywanie substancji wypacza sposób, w jaki ludzie widzą siebie i innych wokół nich; do czasu, gdy dostają się do odzysku, ludzie nie mają pojęcia, kim są. Bez tego poczucia tożsamości, to jest prawie niemożliwe, aby utworzyć zrównoważone, zdrowe połączenia z innymi ludźmi. Terapia i wsparcie po odwyku przechodzą długą drogę w przywracaniu mostów, które zostały spalone przez nałóg, ale randki wymagają znacznie więcej pracy (i czasu) niż zwykłe odnawianie przyjaźni.Trener seksualny powiedział The Fix, że aby rozpocząć romantyczny lub seksualny związek, osoby na odwyku muszą spędzić dużo czasu na poznawaniu siebie, zwłaszcza tego, kim są, gdy nie mają drinka w ręku i gdy obiekt ich uczuć nie jest osobą, którą byliby zainteresowani podczas swoich dni picia. Takie uświadomienia i wglądy nie przychodzą z dnia na dzień i nie przychodzą w ciągu kilku tygodni (czy nawet miesięcy). Stąd zasada, że ludzie na odwyku nie umawiają się na randki przez pierwszy rok swojej trzeźwości. 33-letni mężczyzna, który starannie trzymał się z dala od randek przez pierwsze sześć miesięcy, ponownie wszedł na scenę związku jako w pełni oddany i zaangażowany członek swojego programu leczenia. Ale jego pierwsze próby trzeźwego randkowania były katastrofalne; przez pięć lat umawiał się z „nawalonymi świrami prędkości”, w końcu zrozumiał, że nawet bez drinka czy narkotyku w ręku, przynęta spędzania czasu z ludźmi, którzy sami byli naćpani, była atrakcyjna – nawet, używając jego słów, „seksowna”.
Samotność w trzeźwości
Dlaczego pociąg jest tak silny? Jak powie każda osoba przechodząca przez proces zdrowienia, bycie trzeźwym może być niewiarygodnie trudne. Może to oznaczać brak imprez, może to oznaczać konieczność radzenia sobie z życiowymi zmaganiami i wyzwaniami na trzeźwo, a także samotność. The Fix cytuje 26-letniego byłego uzależnionego od heroiny, który twierdzi, że „trzeźwienie jest dość samotne. „Widoczne lekarstwo na samotność jest często poszukiwane wśród ludzi o podobnych poglądach. Nawet dla ludzi, którzy już nie używają i którzy konsekwentnie pracują w programie, istnieje nieświadoma identyfikacja z innymi uzależnionymi, do tego stopnia, że szukają romantycznych lub seksualnych partnerów z problemami z nadużywaniem substancji (albo granicznymi lub pełnymi). Część tego przyciągania pochodzi z poczucia nawrotu bez rzeczywistego robienia tego; psychika, która wciąż jest zbyt silnie kuszona przez uzależnienie, może zracjonalizować wszystko, w tym pozostanie z partnerem (lub wieloma partnerami), którzy używają narkotyków.
Dodatkowo, „normalne” trzeźwe randki mogą wydawać się nudne w porównaniu. Osoba na odwyku może jeszcze dobrze pamiętać napięcie i dramatyzm związku dotkniętego przez nadużywanie substancji. Przez te wszystkie kłótnie i groźby zerwania, istniała pewna przewaga, dreszczyk emocji związany z byciem w takim układzie. To uczucie może być narkotykiem samym w sobie, takim, którego nie można znaleźć w trzeźwym życiu (a zwłaszcza nie w trzeźwych związkach).
Co więcej, niektórzy ludzie cieszą się uczuciem umawiania się z kimś, kto ma własny problem z nadużywaniem substancji, ponieważ pozwala to tej osobie na poczucie władzy (lub nawet ulgi) przy braku bycia „pacjentem” w związku. Choć raz uwaga – czy to pozytywna, czy negatywna – skupiona jest na drugiej osobie. Osoba na odwyku może cieszyć się wszystkimi dobrymi i złymi rzeczami, które wiążą się z tym terytorium, bez konieczności wypicia choćby jednego drinka.
Ryzyko współuzależnienia
Z powodów takich jak te, ludzie powinni nie tylko unikać wchodzenia w związki w pierwszym okresie trzeźwości, ale także trzymać się z dala od miejsc i wydarzeń, które mogą okazać się zbyt dużym wyzwaniem (jak bary, kluby nocne, niektóre imprezy i wydarzenia sportowe, itp.) Może to pociągać za sobą konieczność wcześniejszego wyjścia, bycia samemu lub bycia uważanym za „nudnego”, ale alternatywą jest flirtowanie z katastrofą. Osoby na odwyku muszą traktować swój powrót do zdrowia poważnie, a to oznacza, że nie mogą mieć obsesji na punkcie znalezienia partnera za wszelką cenę. Pośpieszne wchodzenie w związek rodzi współuzależnienie, które znane jest również jako „uzależnienie od związków”, ponieważ takie układy są zazwyczaj jednostronne, obraźliwe i emocjonalnie niszczące – podobnie jak pierwotny problem z nadużywaniem substancji.Jako dodatkowa warstwa ochrony, osoba na odwyku nie powinna również umawiać się z innymi ludźmi na odwyku. Pomysł kolegów członków programu łączących swoje wrażliwości i słabości jest obarczony niebezpieczeństwem. Psych Central pisze, że „zdrowiejący uzależnieni potrzebują wsparcia”, i podczas gdy zachęta uzyskana od innych ludzi na tej samej drodze jest bezcenna, granica między wsparciem a niezdrowym uzależnieniem staje się bardzo cienka, bardzo szybko. Dla każdego, kto przechodzi przez leczenie, nawrót jest zawsze możliwy. Bycie zaangażowanym w związek z kimś, dla kogo taka możliwość również istnieje, znacznie zwiększa szansę na to, że obie osoby wpadną z powrotem w te same nawyki – tylko tym razem, razem.
Od „wraków pociągów” do powolnego brania
Jedna osoba wyznała The Fix, że nawet po czterech latach Anonimowych Narkomanów, nie mogła pomóc, ale wrócić do tego samego szczepu „związków wraków pociągów”, które charakteryzowały jej lata jako uzależniona. Po nieuniknionych nawrotów, ona ponownie zaangażowała się w jej programu leczenia. Świeżo wytrzeźwiała, nie umawiała się z nikim przez osiem miesięcy, dając sobie czas na rozpoznanie czerwonych flag, których jej wcześniejsze ja nie było gotowe dostrzec. Jej doświadczenia i jej leczenie nauczyły ją, że partner, który może szanować i wspierać jej trzeźwość będzie również szanować i wspierać ją jako romantycznego partnera.Nie jest to łatwa lekcja dla każdego, nie mówiąc już o kimś, kto jest na odwyku, ale droga do zdrowego związku jest wziąć to „bardzo, bardzo powoli,” w słowach seksuologa i licencjonowanego doradcy uzależnień. Czy naprawiając most do współmałżonka lub romantycznego partnera, lub wykuwając do przodu z nową osobą, trzeźwy człowiek musi dać szansę na rozwój związku. Może to oznaczać odkładanie intymności na (długi) okres czasu, dopóki partner nie podejmie wyraźnego zobowiązania do związku, a obie strony są na tej samej długości fali; może to oznaczać wiele randek i spotkań, gdzie kontakt fizyczny jest minimalny. Może to oznaczać wiele randek i spotkań, podczas których kontakt fizyczny jest minimalny. Może to również oznaczać, że randki nie są zbyt „romantyczne” na początku. Jeśli cokolwiek w związku grozi wykolejeniem tego procesu – jeśli partner chce inicjować seks, zanim osoba jest gotowa, lub jeśli partner wyraża niezadowolenie z trzeźwego stylu życia osoby, wśród innych znaków ostrzegawczych – wtedy związek powinien zostać zakończony, zanim wyrządzi się trwałą szkodę. Jak mogą potwierdzić osoby wypowiadające się dla The Fix, szkody będą nieuchronnie wyrządzone, jeśli związek oparty na niezdrowych podstawach będzie kontynuowany.
Niezręczność randek
W innym miejscu The Fix wskazuje, że sam proces randkowania jest „wiecznie niezręcznym tańcem oczekiwania”. Nawet dla teetotalerów i osób pijących towarzysko, znalezienie potencjalnego partnera niesie ze sobą wiele stresu i presji. Dla osób na odwyku, którym dano nowe życie i którym wmówiono, że ich przyszłość jest ekscytująca i obiecująca, odkrycie, że poznawanie partnera niesie ze sobą tę samą puszkę Pandory, czyli złamane serce i rozczarowanie, może być szczególnie trudne do zniesienia.Randki bez picia wiążą się z zaakceptowaniem faktu, że nawet jeśli inne sfery życia wyglądają lepiej na odwyku, poszukiwanie miłości (lub towarzystwa, zależnie od sytuacji) nadal może być długim, czasem brzydkim zajęciem. Jest to jeszcze trudniejsze przez wszechobecność alkoholu w amerykańskim życiu. Happy hour, kolacja przy winie i nocne popijawy są wystarczająco częste same w sobie, a jeszcze bardziej, gdy weźmiemy pod uwagę miłość i seks. „Alkohol jest wszędzie”, mówi xoJane, a profile randkowe, media społecznościowe, telewizja i muzyka często przedstawiają picie jako sposób na łatwiejsze i szczęśliwsze życie. Tak wszechobecna jest obecność alkoholu, że świadome unikanie go na randkach może wysyłać błędne sygnały o intencjach i zainteresowaniach.Osoba na odwyku musi szukać zabawy i ekscytacji w randkach, jednocześnie unikając wszelkich pokus, a przy okazji rezygnując z rytuału przejścia, który miliony ludzi uważają za oczywisty. Większość ludzi nie myśli o tym, żeby przestać pić po kieliszku czy dwóch wina, albo rozgrzać się piwem. Kiedy słyszą, że dana osoba nie może pić, może to zmienić cały ton rozmowy. Pisząc w The Fix, trzeźwa kobieta wyznaje, że mężczyzna, z którym zaczęła się spotykać, wyraził swoje rozczarowanie, że nigdy nie mogli dzielić się kieliszkiem wina jako para. Idea istnienia dwóch obozów – „normalnych” ludzi, którzy mogą pić w sposób odpowiedzialny (i oczekują, że ich partnerzy będą pić razem z nimi) oraz ludzi trzeźwych, którzy nie mają odwagi pić z obawy przed wywołaniem nawrotu choroby – może sprawić, że trzeźwość wyda się być hamulcem w poszukiwaniu miłości.Dla osób abstynenckich może to być szczególnie rozczarowujące. Ich trzeźwość jest osiągnięciem, udanym przewróceniem lat zachowań alkoholowych. Musieli wiele poświęcić, aby znów stać się zdrowymi. Dla potencjalnego partnera romantycznego rozczarowanie to forma odrzucenia podstawowego elementu tożsamości tej osoby.Terapeuta kobiety zachęcał ją do zakończenia związku, ale jak w przypadku wszystkich spraw sercowych, trudno było zastosować się do tej rady. Kobieta postanowiła nadal spotykać się ze swoim partnerem, ale zerwali kilka tygodni po tej rozmowie.Podsumowując, kobieta pisze, że jej trzeźwość pomogła jej odzyskać kontrolę nad swoim życiem i umysłem, ale sprawiła, że jej życie romantyczne stało się o wiele trudniejsze niż kiedyś.
Trzeźwość i związki
Pisarz dla Salonu powtarza ten punkt: Trzeźwość jest świetna dla zdrowia, ale zła dla randek. We wczesnych etapach każdego związku, zaangażowane osoby walczą o znalezienie równowagi, która działa dla nich obu. W przypadku pary, w której jedna ze stron niesie ze sobą widmo nadużywania substancji psychoaktywnych, równowaga ta może wydawać się mocno zachwiana, zwłaszcza gdy osoby zaangażowane w związek dopiero się poznają. Jeśli temat nie został poruszony, unikanie alkoholu może być źle zinterpretowane jako oznaka tylko łagodnego zainteresowania, bez zamiaru podniesienia stawki.Komunikacja w rodzącej się fazie randek nigdy nie jest łatwa, zwłaszcza gdy obie strony przynoszą swoje własne niepewności i wątpliwości do stołu. The Salon pisarz ruminates na jak, gdy on i potencjalna data nie były kliknięcie, tęsknił za uczucie o alkoholu w jego systemie, wolność i energię, która dostarczyła, aby przejść przez chwile niezręcznej ciszy. Odnawiający się alkoholicy muszą nauczyć się, że ich pewność siebie nie musi wynikać z tego, co piją; sam proces zrozumienia i zaakceptowania tego faktu może wydawać się męczący, tak jakby trzeźwość uniemożliwiała im bycie osobą, którą kiedyś byli. Nawet przy wszystkich kłopotach, jakie spowodowało ich picie, nigdy nie mieli problemów z poznawaniem innych ludzi.
Dla pijącego, alkohol sprawia, że ludzie czują się bardziej interesujący, mówi autor Salonu. Weź to z równania, a randki na trzeźwo mogą wydawać się zagmatwane, frustrujące, a nawet nudne w porównaniu.
Pary w terapii
Vice Magazine przeprowadził wywiady z dwoma parami na temat tego, jak trudne mogą być trzeźwe randki i związki. W obu parach, jedna osoba jest zdrowiejącym pijakiem, a ich odpowiedni partner dużo pije.Trzeźwy partner w jednej z par przyznaje, że zakochanie się w kobiecie, która aktywnie piła, było zagrożeniem dla jego trzeźwości; widząc, jak dobrze się bawiła, gdy była pijana, używając jej odurzenia jako przykrywki dla własnego pragnienia pobłażania, całując ją i wąchając alkohol na jej oddechu, wszystko popchnęło jego abstynencję do krawędzi. Alkohol jest, oficjalnie i naukowo rzecz biorąc, lubrykantem społecznym, ale czasami samo przebywanie w obecności kogoś, kto jest pijany – lub pije w ogóle – może być lubrykantem samym w sobie.Po dziewięciu miesiącach randek kobieta jest jednak trzeźwa „od alkoholu i większości innych rzeczy”. Jej partner opisuje obecny stan ich związku jako „trochę walki o władzę”.
Randki w świecie pokus
Randki w ogóle są dla kobiet zupełnie innym doświadczeniem niż dla mężczyzn. Kiedy dynamika psychologii płci jest zaostrzona przez nadużywanie substancji i ich rehabilitację, perspektywy mogą stać się jeszcze bardziej wyraźne. Magazyn Cosmopolitan zwraca uwagę, że choć wiele kobiet nie ma nic przeciwko umawianiu się z trzeźwą osobą, często zapomina się o liście zastrzeżeń, które wiążą się z takim układem. Magazyn wymienia „kilka zasad, których należy przestrzegać”, jeśli ktoś rozważa wejście w związek z osobą, która ma inną filozofię picia. Trzeźwi ludzie, na przykład, nadal pracują nad swoimi problemami z alkoholem w przeszłości; przebywanie w pobliżu osoby pijącej (i bycie zaangażowanym w związek z osobą pijącą) może sprawić, że związek będzie niewygodny. Były pijący powiedział Cosmopolitan, że trzeźwi ludzie „zawsze są trzeźwi”; abstynencja nie jest przełącznikiem, który powinien być wyłączony dla celów społecznych (lub nawet romantycznych), rzeczywistość, która przypadkowi i aktywni pijący mogą walczyć, aby zrozumieć lub zaakceptować.Ostatecznie, może to sprowadzić się do zaakceptowania twardych realiów. Jak powie większość ludzi na odwyku, bycie trzeźwym pociąga za sobą życie w świecie, który nie jest trzeźwy, a scena randkowa jest nieodłącznie związana z konsumpcją alkoholu, aby coś się działo.
Jezebel pisze o znaczeniu komunikacji. Kiedy granice wokół alkoholu są ustalone, ludzie w związku mają większe szanse na bycie bardziej komfortowe w swoich nowych rolach. Niewyjaśnienie tej kwestii prawdopodobnie spowoduje, że obaj partnerzy będą się brzydko rozstawać, gdy „powrót do zdrowia” i „zabawa” będą traktowane jako przeciwstawne punkty spektrum.
Para z taką dynamiką będzie musiała poświęcić trochę czasu na określenie, gdzie są granice; partner w trakcie powrotu do zdrowia będzie czuł się skrępowany, jeśli pijący partner będzie czuł się ograniczony i zakłopotany tym, że nie może wypić kieliszka wina do obiadu, zwłaszcza w towarzystwie przyjaciół. Może się to wiązać z tym, że para będzie robiła różne rzeczy w inny sposób; w niektórych wydarzeniach może nawet uczestniczyć tylko pijący partner, jeśli istnieje niebezpieczeństwo, że otoczenie może być zbyt wyzwalające dla nawrotu.
Rzeczywistość trzeźwego randkowania
Pomimo tego, nie jest niemożliwe aby osoba pijąca i trzeźwa umawiała się na randki; jak każdy związek, wymaga to jednak pracy, cierpliwości, komunikacji i zrozumienia. Jak na ironię, trzeźwy partner może mieć przewagę.Psychology Today wyjaśnia, że ludzie, którzy przeszli terapię uzależnień, z natury spędzili dużo czasu na nauce, jak mogą poprawić siebie. Dzięki doradztwu zrozumieli, jak identyfikować i przetwarzać swoje emocje. Osoba, która przeszła przez proces zdrowienia, podjęła głębokie zobowiązanie do życia w zgodzie z wartościami – uczciwością i prawością – oraz do opierania decyzji życiowych na osiąganiu zdrowych celów i honorowaniu wartości, a nie na krótkotrwałej przyjemności. Niektórzy robią to poprzez modlitwę, medytację lub jogę; inni poprzez ćwiczenia, hobby lub zaangażowanie społeczne. Powrót do zdrowia trwa przez całe życie, więc trzeźwi ludzie są w ciągłym stanie poprawy i doskonalenia siebie. Jest to bardzo przydatne w kontrolowaniu impulsów do picia, ale może również stanowić bardzo mocny fundament dla relacji z osobami pijącymi umiarkowanie.Ale nawet osoby pijące umiarkowanie wnoszą do dyskusji swoje własne wyobrażenia i pomysły na temat uzależnienia. Pomimo ogromnej ilości badań obalających przestarzałe i niedokładne pomysły na temat nadużywania substancji, wiele mitów nadal się utrzymuje. Johns Hopkins Bloomberg School of Public Health donosi, że opinia publiczna czuje się bardziej negatywnie nastawiona do osób z problemami uzależnień niż do osób z zaburzeniami psychicznymi. Odpowiedzialny pijący, który uważa, że alkoholizm jest oznaką moralnego upadku, może nie pasować do osoby trzeźwej, bez względu na to, ile pracy włożyła ona w wyzdrowienie.
Pracując razem, dla siebie nawzajem
Wyzdrowienie, jak każda trzeźwa osoba potwierdzi, jest ciężką pracą; i jak każda forma ciężkiej pracy, niewielka pomoc przechodzi długą drogę. Niektóre z tej pomocy przychodzi w formie wsparcia po opiece, jak 12-Step grup i Anonimowych Alkoholików, ale inwestycji i zaangażowania od innych ludzi w życiu osoby idzie długą drogę. Oznacza to, że przyjaciele i rodzina powinni, jeśli to możliwe, uczestniczyć w działaniach, które dana osoba uważa za najbardziej korzystne w procesie zdrowienia. Umiarkowanie pijąca osoba nie powinna rezygnować z picia, aby być z trzeźwą osobą, ale zrozumienie, że istnieją pewne unikalne aspekty umawiania się z osobą na odwyku – takie jak tymczasowe wyłączenie się z niektórych działań i zaangażowanie w inne (np. uczestnictwo w spotkaniach grupy wsparcia) – będzie stanowiło podstawę zdrowego i dobrze rozwijającego się związku.Każdy związek wymaga poświęcenia i kompromisu. Związek między kimś, kto lubi pić (i upija się od czasu do czasu), a kimś, kto nie może pić w ogóle, będzie musiał osiągnąć bardzo delikatną równowagę między dawaniem i braniem. Czasami obaj partnerzy będą musieli mieć różne plany na wieczór. Czasami trzeźwy partner będzie musiał przedkładać trzeźwość nad związek. Nie ma gwarancji, że trzeźwe randki będą zawsze zabawne lub łatwe; ale jeśli oboje partnerzy są chętni do pracy, to mogą znaleźć prawdziwe szczęście w sobie nawzajem.