Updated on February 5, 2021
Nasze biuro kupuje, pakuje i leci z piwem od lat, a my po drodze zebraliśmy kilka wskazówek. Postanowiliśmy więc zebrać to, czego się nauczyliśmy, w jednym artykule. Nazwij to PSA od naszego współzałożyciela Willa. Ostatnio śledziłem go, gdy pakował się na nadchodzącą wycieczkę, i oto, czego się dowiedziałem.
Dlaczego warto latać z piwem?
W przeciwieństwie do wielu produktów w dzisiejszych czasach, piwo jest regionalne. Część z tego wynika z anachronicznych praw. Ale jest to również wymuszone przez smak i jakość. Jak już pisaliśmy, piwo jest najlepsze świeże, a to oznacza, że najlepiej pić je jak najbliżej miejsca, w którym się urodziło.
Zamawiasz więc Surly Furious w każdym barze w Minneapolis. Zamawiasz Other Half w każdej restauracji, którą odwiedzasz w Nowym Jorku. To samo z Ocelotem w DC, Toppling Goliath w East Iowa i Russian River w północnej Kalifornii.
W uproszczeniu: kiedy podróżujesz, pijesz lokalne piwo. Jeśli to czytasz, prawdopodobnie już to robisz, więc zdrówko dla Ciebie.
Ale czasami picie piwa, gdy jesteś na miejscu, po prostu nie wystarcza. Może po prostu nie mogłeś zaspokoić swojego pragnienia i chcesz przynieść trochę z powrotem do swojej lodówki. Innym razem kumpel poprosił Cię o coś, a może zbliżają się czyjeś urodziny. A co jest lepszego niż zajebiste, świeże IPA „z daleka”? (Odpowiedź: nic.)
W każdej z tych sytuacji musisz kupić piwo, które zabierzesz do domu. A to oznacza, że trzeba je też spakować, co nigdy nie jest łatwym zadaniem. Jest to szczególnie prawdziwe, gdy czeka cię podróż samolotem.
Krok 1: Badania przed podróżą
Zanim zajdziemy za daleko, możesz zapytać: Czy nie mogę po prostu wysłać sobie piwa?
Możesz, ale nie powinieneś. Prawie zawsze łatwiej i taniej jest sprawdzić torbę wypełnioną piwem, niż znaleźć firmę przewozową i wysłać sobie paczkę z piwem. Wchodzisz również w pewne szare strefy, prawnie rzecz biorąc, nie wspominając o ryzyku, że twoje piwa się roztrzaskają/wyciekną, gdy UPS wyrzuci twoją paczkę przy wejściu z armatą do koszulek.
Ale przede wszystkim: czy rzeczywiście chcesz spędzić choć jedną chwilę swoich wakacji na poczcie? Mój tata jest emerytowanym pracownikiem poczty, i nawet ja drżę przed tą perspektywą.
Rzeczy, które warto wiedzieć przed spakowaniem piwa do walizki:
- Pewnie sprawdź, ile Twoja linia lotnicza pobiera za sprawdzenie torby. Standardowa stawka jest całkiem rozsądna (większość krajowych linii lotniczych waha się od 25 do 35 dolarów), ale z pewnością zdarzają się wyjątki (wszyscy słyszeliśmy przerażające historie o Spirit Airlines w USA czy Ryan Air w Europie).
- Wiedz, że jest to cena za pierwszą torbę. Twoja druga torba jest często znacznie droższa, więc jeśli masz wizje pakowania palet piwa, przygotuj się na to, że będziesz musiał za nią zapłacić.
- Sprawdź również maksymalną wagę, jaką Twoja linia lotnicza dopuszcza dla sprawdzonej torby. Dla większości linii lotniczych jest to 50 funtów, ale niektóre (głównie międzynarodowe) linie lotnicze ograniczają limity do 20 kg, czyli około 44 funtów. Przekroczenie maksymalnej wagi może drastycznie zwiększyć koszt bagażu rejestrowanego (czasami nawet o 100 USD).
Najlepszy bagaż do pakowania piwa (lub wina)
Oto kilka naszych ulubionych sztuk bagażu do przewożenia piwa do domu z naszych podróży:
Samsonite Omni PC Hardside Luggage
SwissGear Sion Softside Luggage
The Away Carry-On
Travelpro Platinum Elite-Softside
Krok 2: Spakuj swoje piwo do walizki
Zapakujemy puszki Trillium, Proclamation, Epic i Prairie.
Wszystkie twoje przygotowania są ważne, oczywiście, ale prawdziwym mięsem i ziemniakami tej rozmowy jest ochrona twojego piwa na jego podróż w ładowni. Ostatnią rzeczą, jakiej pragniesz, jest pęknięcie butelki lub rozerwanie puszki: nie tylko stracisz piwo, ale także będziesz miał gwarancję śmierdzącej torby, pełnego załadunku prania i ewentualnej wycieczki do pralni chemicznej.
1. Zapakuj każde piwo w plastikową torebkę. W transporcie różne rzeczy się zdarzają. Zawijanie piw pojedynczo oznacza, że jeśli jedno z nich pęknie, opad będzie w większości ograniczony do tej jednej torby, a nie do całej walizki i jej zawartości. Torby Ziploc działają świetnie, ale jeśli nie chcesz nic kupować, każda plastikowa torba działa tak samo dobrze.
Will wkłada Christmas Bomb! do swojej torby z dwiema butelkami i zawija Big Bad Baptist wewnątrz koszuli z długim rękawem.
2. Indywidualnie wyścielaj każde piwo. Will jest profesjonalistą, więc używa kilku dwubutelkowych totesów z Built New York, ale możesz też użyć ubrań. Swetry i spodnie są najlepsze, ponieważ są nieco większe i grubsze. Ale możesz też użyć serii mniejszych lub cieńszych ubrań. Odkryłem, że kilka t-shirtów na piwo działa równie dobrze.
Żadne dwa piwa nie powinny dotykać się w walizce. Zwiększa to ryzyko pęknięcia.
3. Żadnego szarpania. Twoja misja tutaj jest dwojaka: Po pierwsze, żadne dwa piwa nie powinny się dotykać. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku butelek, ponieważ szkło na szkle to przepis na problem. (Wskazówka: jeśli delikatnie uderzasz dwa wyściełane piwa, a one wydają niebezpiecznie brzmiący dźwięk, to albo potrzebują więcej wyściełania, albo nie powinny być blisko siebie). Po drugie, upewnij się, że Twoje piwa nie mają okazji do szarpania się. Mocne ich zabezpieczenie zmniejsza ryzyko.
Will zważył swoją torbę, aby upewnić się, że nie zbliża się do 50 funtów. Po zobaczeniu „30”, wybiegł na zewnątrz i kupił jeszcze kilka piw.
4. Zważ swoją torbę. Jakiś czas temu Will kupił przenośną wagę. Zanim jeszcze udaje się na lotnisko, waży swoje torby z komfortu swojego pokoju hotelowego. Jeśli to konieczne, może równomiernie rozłożyć ciężar pomiędzy torby lub wypolerować to łamiące limit piwo lub dwa. A wszystko to podczas oglądania „Out for Justice” lub innego klasyka Stevena Seagala.
Które piwa powinienem zabrać do domu?
Wszyscy piwosze mają wyobrażenia o tym, jakich piw należy szukać w różnych miejscach. Jedziesz do Vermont? Musisz kupić Heady Toppera. Północna Kalifornia? Musisz zdobyć Pliny.
To są świetne piwa, bez wątpienia, ale jest mnóstwo równie dobrych piw, o których nigdy wcześniej nie słyszeliście. Te ukryte perełki to piwa, których należy szukać i przywozić do domu. Rzadkie piwa to z pewnością świetna zabawa.
Najlepszy sposób, by się o nich dowiedzieć? Zapytaj ludzi, którzy się na tym znają: swojego barmana lub osobę odpowiedzialną za zaopatrzenie sklepów z piwem. Oni mają nie tylko lokalną, redakcyjną perspektywę, ale też trzymają rękę na pulsie dystrybucji. Będą wiedzieli, co jest świeże, co rzadkie, a może nawet znają samych piwowarów.
Podobał Ci się ten artykuł? Zapisz się do naszego newslettera, by otrzymywać najlepsze teksty o piwie rzemieślniczym w sieci prosto do swojej skrzynki odbiorczej.