Jezus nakazuje nam przebaczać sobie nawzajem z serca; przebaczać siedemdziesiąt razy po siedem razy (Mt 18, 21-22); i prosić Ojca, aby „przebaczył nam nasze winy, jako i my przebaczamy naszym winowajcom” (Mt 6, 12). Prawdopodobnie nie będzie zaskoczeniem, że Jezus wspomina o tym jednym przepisie częściej niż o jakimkolwiek innym przykazaniu, nakazie czy przepisie w Nowym Testamencie. Dlaczego?
Bo przemoc rodzi przemoc, zemsta rodzi zemstę, uraza rodzi urazę, a cykl będzie trwał i rozwijał się tak długo, jak długo jedna z urażonych stron nie odpuści.
Jeśli jedna ze stron odpuści (przebaczy), cykl często się rozpada, a przebaczenie w końcu zamienia się w zapomnienie. Jak wiecie, przebaczenie (zamiar puszczenia w niepamięć przewinienia popełnionego celowo i niesprawiedliwie wobec nas) zajmuje o wiele mniej czasu niż zapomnienie.
Niech Bóg będzie Bogiem
Moja ogólna zasada jest taka, że w przypadku drobnych przewinień zapomnienie następuje co najmniej sześć tygodni po przebaczeniu, a w przypadku szczególnie rażących przewinień zapomnienie może trwać kilka lat dłużej niż przebaczenie.
W każdym razie jedna rzecz jest jasna – bez przebaczenia zapomnienie jest niemożliwe, wręcz przeciwnie. Kiedy jestem w „nastroju nieprzebaczenia”, mam tendencję do wyolbrzymiania wszystkich złych cech wspomnienia, pomijania wszystkich dobrych cech sprawcy i próbowania skonstruowania scenariusza, w którym demon-inny dopuścił się niewybaczalnego – wtedy staję się dobry i wściekły. Bez przebaczenia, przeżywanie scenariusza wydaje się być coraz gorsze z każdym powtórzeniem siebie. Ta modlitwa ogromnie mi w tym pomogła:
„Panie, Ty jesteś sprawiedliwym Sędzią. Ty się tym zajmij.”
Panie, Sędzio sprawiedliwy, zajmij się tym
Pamiętam moment, w którym odkryłem tę modlitwę. Napisałem pracę filozoficzną i jeden z kolegów skrytykował ją za moimi plecami. Kiedy publicznie przeczytałem pracę, dałem wiele okazji do zadawania pytań, a nawet przedłożyłem ją wybranym osobom przed jej przeczytaniem. Ten konkretny kolega nic nie powiedział. Ale kilka dni później był nie tylko krytyczny wobec pracy, ale także wobec mnie.
Kiedy ktoś zwrócił mi na to uwagę, byłem bardzo zły. Nawet po tym, jak odreagowałem krytykę na piśmie, nie poczułem ulgi. Wręcz przeciwnie, mój gniew zaczął narastać.
Za każdym razem, gdy otwierałem brewiarz, nagle pojawiała się twarz tej osoby. Zamiast przyjąć podpowiedź od Boga, postanowiłem dalej gnuśnieć w swoim gniewie. W końcu dotarło do mnie, że to tylko mnie rani, a co więcej, może spowodować, że powiem coś, czego będę żałował, więc musiałem stawić temu czoła.
Pierw próbowałem zmierzyć się z tym na własną rękę, „OK … teraz przestanę o tym myśleć i wybaczę tej osobie z serca;” ale za każdym razem, gdy próbowałem „metody solo”, znajdowałem siebie mającego około pół sekundy spokoju, po którym następował intensywny wybuch gniewu. Byłem całkiem bezradny.
Potężna modlitwa, która pomoże ci przebaczyć
W końcu przyszło mi do głowy – dlaczego nie pozwolić Bogu pomóc? Więc powiedziałem:
„OK, Panie, Ty jesteś sprawiedliwym Sędzią, który widzi w sercach każdego człowieka. Rozumiesz naszą historię i nasze wady, i możesz doprowadzić do pojednania tam, gdzie zwykli śmiertelnicy nie mogą. Dobrze, zajmij się nim; w rzeczywistości zajmij się całą sytuacją – proszę.”
Niewiarygodny spokój zaczął mnie ogarniać. Oddając tę osobę (i sytuację z przeszłości) w ręce Boga, pozwoliłem Duchowi Świętemu działać w moim sercu swoją pojednawczą miłością przez Jego nieskończoną opatrzność. Pozwalając odejść (w Boże ręce), mogłem w końcu zapomnieć, a zapominając, byłem w stanie nie tylko odnaleźć pokój, ale także uśmiechnąć się do osoby, która mnie obraziła, i uznać ją. Jest to potężna modlitwa i często z niej korzystam.
Nie można nie doceniać ogromnej, pojednawczej miłości Ducha Świętego w jej mocy przemiany i przynoszenia pokoju.
Módl się za wrogów
Jezus napomina nas, abyśmy:
„Miłujcie waszych nieprzyjaciół, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą, błogosławcie tym, którzy was przeklinają, módlcie się za tych, którzy was źle traktują” (Łk 6:27-28).
Św. Paweł czyni to samo, mówiąc:
„Jeśli nieprzyjaciel twój jest głodny, nakarm go; jeśli jest spragniony, daj mu pić” (Rz 12, 20).
W moim życiu i na stanowiskach kierowniczych nie znalazłem lepszej rady.
To, co na początku wydawało mi się praktycznie niemożliwe (i czysto ironiczne), okazało się nie tylko możliwe, ale całkowicie skuteczne i transformujące. Przez całą moją karierę znajdowałem się w konflikcie z ludźmi (czasami uzasadnionym, czasami nie). Widziałem, jak te konflikty mogą nasilać się emocjonalnie, kiedy ludzie nadal myślą o sobie nawzajem jak najgorzej.
Te emocje mogą stać się tak silne, że wydaje się, że nie ma sposobu na pogodzenie się (lub nawet na komunikację) ze stronami konfliktu.
Bóg działa przez nasze serca
Gdy tak się dzieje, rozpoczynam moją kampanię modlitwy za tych, którzy czują się na mnie wyjątkowo rozgniewani lub próbują mnie skrzywdzić. Proszę co najmniej trzy lub cztery razy dziennie, aby Pan wszedł do ich serc, okazał im swoją miłość i przyprowadził ich do siebie. Odpowiedź jest absolutnie niezwykła – w większości przypadków osoba, za którą się modlę, w ciągu kilku dni wykazuje wyraźny spadek wrogości.
Czasami okazuje otwartość na kompromis, a nawet zrozumienie i współczucie zarówno dla mnie, jak i dla mojego stanowiska. Ten związek między modlitwą a „zupełnie nieoczekiwanymi rezultatami” jest tak wysoce skorelowany, że zalecam ludziom praktykowanie go nie tylko w celu osiągnięcia pojednania, ale także po to, by przekonać się z pierwszej ręki o mocy modlitwy!
Ponownie, nie można nie doceniać mocy Ducha Świętego do pracy w sercach istot ludzkich, które są wewnętrznie godne i do przyciągania ich ku miłości, dla której zostały stworzone.
You May Also Like:
Wybaczenie w Belfaście w Irlandii Północnej
Wybaczenie (ks. Mike Schmitz)
Spowiedź: A Love Story
About Fr. Robert Spitzer
Fr. Spitzer był prezydentem Gonzaga University od 1998 do 2009 roku. W tym czasie znacznie rozszerzył programy nauczania w zakresie wiary, etyki, służby i przywództwa. Wystąpił w wielu programach telewizyjnych, w tym: Larry King Live (debata ze Stephenem Hawkingiem i Leonardem Mlodinowem), The Today Show (debata na temat aktywnej eutanazji), The History Channel w programie „God and The Universe”, wieloczęściowy serial PBS „Closer to the Truth,” oraz Hugh Hewitt Show. Co tydzień pojawia się w EWTN w programie „Father Spitzer’s Universe”.