Kevin Garnett

Minnesota Timberwolves (1995-2007)

Wczesne lata (1995-1997)

Garnett został wybrany z piątym numerem w drafcie NBA w 1995 roku przez Minnesota Timberwolves i stał się pierwszym graczem, który został wybrany bezpośrednio po szkole średniej od 1975 roku. Od momentu dołączenia do NBA w sezonie 1989-90, Timberwolves nie wygrali więcej niż 29 meczów w żadnym sezonie. W debiutanckim sezonie Garnetta, Timberwolves byli w trakcie fazy przejściowej; na początku sezonu zastąpili Billa Blaira i Flipa Saundersa na stanowisku głównego trenera i dokonali kilku transakcji. Garnett początkowo wchodził z ławki w swoim debiutanckim roku, ale przeniósł się do wyjściowego składu wkrótce po tym, jak Saunders został głównym trenerem i za namową Sama Mitchella. W ostatnich 42 meczach roku, jako starter notował średnio 14 punktów, 8,4 zbiórki i 2,26 bloku. W swoim debiutanckim roku, Garnett i jego kolega Tom Gugliotta wzięli na siebie ciężar zdobywania punktów. Garnett nie przeskoczył od razu do gwiazdorstwa, jak późniejsi pretendenci, tacy jak Amar’e Stoudemire, LeBron James i Dwight Howard, ale miał bardzo dobry rok debiutancki. Został wybrany do All-Rookie Second Team ze średnimi na poziomie 10.4 punktów, 6.3 zbiórek i 1.8 asyst na mecz. Mimo posiadania kilku obiecujących graczy, Timberwolves zaliczyli siódmy z rzędu sezon poniżej 30 zwycięstw i nie zdołali awansować do playoffów. W tym czasie Garnett był najmłodszym graczem w historii NBA w wieku 19 lat i 11 miesięcy.

Przed sezonem 1996-97, Timberwolves dokonali wymiany w drafcie za obrońcę Stephona Marbury’ego z Georgia Tech Yellow Jackets. W sezonie Garnett zanotował lepsze średnie 17.0 punktów, 8.0 zbiórek, 3.1 asyst, 2.1 bloków i 1.7 kradzieży. W dwóch meczach zanotował aż osiem bloków. Z bilansem 40-42, Timberwolves po raz pierwszy w historii wystąpili w playoffach, Garnett i Gugliotta po raz pierwszy wystąpili w All-Star, a Marbury stał się wartościowym, młodym, głównym obrońcą. Jednak Houston Rockets, prowadzeni przez Hakeema Olajuwona, Clyde’a Drexlera i Charlesa Barkleya, okazali się zbyt mocni i Timberwolves zostali rozgromieni 3-0 w pierwszej rundzie NBA Playoffs 1997.

Franchise player (1997-2001)

W sierpniu 1997 roku Garnett i Fleisher odrzucili ofertę Timberwolves dotyczącą kontraktu wartego 102 miliony dolarów w ciągu sześciu lat. Myśleli, że będzie więcej oferowanych im na podstawie podpisów 105 milionów dolarów w ciągu siedmiu lat dla Alonzo Mourninga z Miami Heat i 100,8 milionów dolarów w ciągu siedmiu lat dla Juwana Howarda z Washington Bullets. Aby nie być w centrum uwagi podczas negocjacji, Garnett zatrzymał się w domu Fleishera w Westchester County, na północ od Nowego Jorku. Na godzinę przed upływem terminu, 1 października 1997 roku, Timberwolves i Garnett zgodzili się na sześcioletnie przedłużenie kontraktu, którego wartość wyniosła niespotykane 126 milionów dolarów. Kontrakt był uważany za ryzykowne posunięcie i wielu analityków spekulowało, że umowa uniemożliwi Wilkom podpisanie nowych graczy lub nawet zatrzymanie swoich. Ogromny rozmiar kontraktu Garnetta został uznany przez wielu dziennikarzy sportowych za główną przyczynę napięć pracowniczych między zawodnikami a właścicielami, które doprowadziły do lokautu, który skrócił sezon 1998-99 NBA. Pomimo zamieszania wokół nowego kontraktu, Garnett nadal się poprawiał, notując średnio 18,5 punktu, 9,6 zbiórki, 4,2 asysty, 1,8 bloku i 1,7 kradzieży na mecz. Znów był All-Starem, a Timberwolves zakończyli rozgrywki z pierwszym zwycięskim rekordem w historii klubu (45-37 w sezonie). Drugi rok z rzędu młodzi Timberwolves odpadli z playoffs w pierwszej rundzie, tym razem przegrywając 3-2 z Seattle SuperSonics i supergwiazdą point guard Gary Paytonem. Dwa wygrane mecze z Sonics były pierwszymi zwycięstwami Wilków w playoffach. Poza sezonem Timberwolves zaczęli jednak słabo, bo od 20-punktowego strzelca Toma Gugliotty, który odszedł do Phoenix Suns.

Garnett jako członek Minnesota Timberwolves (2007)

W skróconym przez lockout sezonie Garnett przebił się jako supergwiazda. Umieszczając statystyki 20,8 punktu, 10,4 zbiórki, 4,3 asysty i 1,8 bloku na mecz, został nazwany All-NBA Third Team. Jednak w połowie sezonu Stephon Marbury został sprzedany do New Jersey Nets. Mimo, że Wilki otrzymały w zamian dwukrotnego All-Stara Terrella Brandona, nie były w stanie przezwyciężyć tej rozbieżności i z bilansem 25-25 weszły do playoffów jako ósmy seed. Wilki ponownie zostały pokonane w pierwszej rundzie, tym razem przegrywając 3-1 z mistrzem San Antonio Spurs, którzy byli prowadzeni przez młodą gwiazdę i MVP finałów NBA Tima Duncana. W sezonie 1999-2000 NBA Garnett kontynuował swoją godną uwagi grę, notując średnio 22,9 punktu, 11,8 zbiórki, 5,0 asysty, 1,6 bloku i 1,5 kradzieży na mecz. Garnett znalazł się także w pierwszej z czterech drużyn All-NBA i zajął drugie miejsce w głosowaniu na MVP. Wspomagani przez ostro strzelającego debiutanta Wally’ego Szczerbiaka i stabilnego weterana Terrella Brandona, Wilki zanotowały najlepszy we Francji rekord 50-32, ale uległy w pierwszej rundzie Portland Trail Blazers 3-1.

20 maja 2000 roku, strażnik Timberwolves i bliski przyjaciel Garnetta Malik Sealy został zabity przez pijanego kierowcę krótko po świętowaniu 24 urodzin Garnetta. Jeszcze w tym samym roku NBA orzekła, że podpisanie wolnego agenta Joe Smitha było nielegalne. Liga ukarała drużynę za nielegalne podpisanie kontraktu, pozbawiając ją trzech pierwszorundowych picków w drafcie, nakładając na Glena Taylora (właściciela drużyny) grzywnę w wysokości 3,5 miliona dolarów i zakazując pełnienia funkcji generalnego menadżera Kevinowi McHale’owi przez rok. W sezonie 2000-01 NBA Garnett poprowadził Wilki do rekordu 47-35 i znalazł się w All-NBA Second Team, ale ponownie Wilki nie przetrwały pierwszej rundy playoffów, przegrywając ze Spurs 3-1.

MVP i mistrzowie dywizji (2001-2004)

W sezonie 2001-02, Garnett zanotował kolejny godny uwagi sezon, jego średnie 21.2 punktów, 12.1 zbiórek, 5.2 asyst, 1.6 bloków i 1.2 kradzieży na mecz wystarczyły do kolejnej nominacji do All-NBA Second Team. Timberwolves jednak po raz szósty z rzędu odpadli w pierwszej rundzie, tym razem pokonani 3-0 przez Dallas Mavericks pod wodzą Michaela Finleya, Steve’a Nasha i Dirka Nowitzkiego. Kolejny sezon Garnetta był jednym z najlepszych w jego karierze, jego 23.0 ppg / 13.4 rpg / 6.0 apg / 1.6 bpg / 1.4 spg przyniosło mu drugą nominację do All-NBA First Team i drugie miejsce w głosowaniu na MVP. Timberwolves zanotowali dobry bilans 51-31, ale po raz siódmy z rzędu nie wyszli z pierwszej rundy, tym razem przegrywając z Los Angeles Lakers 4-2.

W sezonie 2003-04 wszystko wreszcie ułożyło się po myśli Garnetta. W poprzednich latach Wilki były praktycznie one-man show, ale teraz Timberwolves dokonali dwóch cennych nabytków: bardzo utalentowanego, ale zmiennego swingmana Latrella Sprewella i doświadczonego dwukrotnego mistrza NBA Sama Cassella, który zastąpił Troya Hudsona na pozycji point guarda. Dodatkowo, defensywny center Ervin Johnson uzupełnił niekonsekwentnego Michaela Olowokandi. Garnett, wspierany przez najlepszy zespół w swojej karierze, notował średnio 24,2 punktu, 13,9 zbiórki, 5,0 asysty, 2,2 bloku i 1,5 steala na mecz w sezonie. Zanotowawszy career-highs w punktach, zbiórkach, blokach i prowadząc ligę zbiórek, Garnett po raz pierwszy w swojej karierze został uznany za najbardziej wartościowego gracza ligi. Z rekordem 58 zwycięstw, Wilki szturmem wkroczyły do playoffów i w końcu pokonały swoją zmorę, pokonując Denver Nuggets 4-1 w pierwszej rundzie. Po pokonaniu silnych Sacramento Kings 4-3 w półfinałach Konferencji Zachodniej, Garnett i Timberwolves spotkali się z Lakers w Finałach Konferencji Zachodniej. Tam kontuzji pleców doznał rozgrywający Cassell. Z rezerwowym point guardem Hudsonem również kontuzjowanym, Timberwolves naprzemiennie wystawiali na „jedynce” trzeciego rozgrywającego Darricka Martina i shooting guarda Freda Hoiberga, a nawet uruchamiali samego Garnetta jako point forwarda lub prawdziwego point guarda. Los Angeles Lakers wyciągnęli zwycięstwo 4-2 w serii.

Frustracja (2004-2007)

W sezonie 2004-05 Garnett był w stanie zanotować career-high pod względem zdobytych punktów, gdyż zdobył 47 punktów i złapał 17 zbiórek w przegranym 115-122 meczu z Phoenix Suns. Został także wybrany do All-NBA Second Team, ale Timberwolves po raz pierwszy od ośmiu lat nie zdołali awansować do playoff z bilansem 44-38. Sezon 2005-06 przyniósł Garnettowi jeszcze więcej frustracji. Sprewell odrzucił propozycję przedłużenia kontraktu o 21 milionów dolarów na trzy lata, a Wilki w obawie przed jego kontuzjami i wiekiem, wymieniły Cassella na dużo mniej efektywnego Marko Jaricia, a bilans drużyny w sezonie 2005-06 spadł do 33-49. Mimo dobrej gry Garnetta, drużyna zanotowała drugi najgorszy bilans od czasu, gdy Garnett dołączył do franczyzy. Garnett zdobył następnie wyróżnienie All-NBA Third Team.

Podczas off-season 2007, Glen Taylor przyznał, że choć planował zatrzymać Garnetta, to w końcu wysłucha ofert handlowych. Nazwisko Garnetta było wymieniane w różnych plotkach dotyczących handlu z Chicago Bulls, Los Angeles Lakers, Golden State Warriors, Indiana Pacers, Boston Celtics, Phoenix Suns i Dallas Mavericks.

Boston Celtics (2007-2013)

Garnett w Game 4 of the 2008 NBA Playoffs przeciwko Atlanta Hawks.

Garnett dunkinguje piłkę w meczu przeciwko Washington Wizards.

31 lipca 2007 roku Garnett został przehandlowany do Boston Celtics w zamian za Ala Jeffersona, Ryana Gomesa, Sebastiana Telfaira, Geralda Greena, Theo Ratliffa, względy gotówkowe, pierwszorundowy pick Bostonu w drafcie 2009 roku (top 3 protected) oraz pierwszorundowy pick z 2009 roku, który Minnesota przekazała Bostonowi w wymianie Ricky Davis-Wally Szczerbiak z 2006 roku. Transakcja 7 za 1 to największa liczba zawodników wymieniona za jednego gracza w historii ligi. W momencie wymiany Garnett miał najdłuższy staż w jednej drużynie w NBA, grał dla Timberwolves przez pierwsze 12 sezonów (w sumie 927 meczów). Garnett powiedział, że jest dumny z bycia częścią Celtics i ma nadzieję, że będzie kontynuował ich dumną tradycję i koszykarskie sukcesy. W dniu ogłoszenia trade’u Garnett podpisał trzyletnie, warte 60 milionów dolarów przedłużenie kontraktu, które miało zacząć obowiązywać po tym, jak w 2009 roku skończyła się jego poprzednia umowa. 1 sierpnia, dzień po podpisaniu kontraktu z Celtics, Garnett rzucił uroczyście pierwszą piłkę na Fenway Park przed meczem Red Sox-Orioles.

Handel Garnettem sprawił, że wielu ekspertów spekulowało, że Celtics odrodzą się w sezonie 2007-08. Kombinacja Paul Pierce, Ray Allen i Garnett została niemal automatycznie nazwana przez media „The Big Three”, po trio Larry Bird, Kevin McHale i Robert Parish. Garnett nosił koszulkę z numerem 5 dla Celtics, ponieważ jego numer z Timberwolves, numer 21, został wycofany przez Celtics, a wcześniej nosił go Bill Sharman. W Bostonie zadebiutował mocnym występem przeciwko Washington Wizards, notując 22 punkty i 20 zbiórek. Był także liderem wszystkich graczy w głosowaniu do NBA All-Star Game 2008. Garnett otrzymał 2,399,148 głosów, co jest szóstą najwyższą liczbą głosów w historii głosowania na NBA All-Star. Jednak Garnett nie był w stanie grać z powodu naciągnięcia brzucha, a Detroit Pistons Rasheed Wallace został wyznaczony do zastąpienia go. Garnett przekroczył granicę 20 000 punktów w swojej karierze, stając się 32. graczem w historii NBA, który osiągnął ten wynik, dzięki trafieniu w drugiej kwarcie przeciwko Memphis Grizzlies 8 marca. 22 kwietnia Garnett został uznany Defensywnym Graczem Roku NBA za sezon 2007-08. Była to jedyna główna nagroda, której gracz Celtów nie zdobył od czasu założenia drużyny w 1946 roku. Garnett powiedział, że w zdobyciu tego wyróżnienia pomógł mu wysiłek całego zespołu. Garnett zajął również trzecie miejsce w głosowaniu na MVP roku, ustępując jedynie Kobe Bryantowi i Chrisowi Paulowi. Garnett pomógł Celtics zdobyć 17. mistrzostwo NBA, zdobywając 26 punktów i 14 zbiórek w Game 6 Finałów NBA. Podczas tego mistrzowskiego sezonu, Garnett i legenda Celtics Bill Russell rozwinęli relację, którą Garnett przypisuje sobie jako główny wpływ na jego sukces w pierwszym sezonie w barwach Celtów. 18 czerwca 2008 roku Garnett i Ray Allen pojawili się w programie Late Show with David Letterman, wkrótce po zdobyciu mistrzostwa.

W sezonie 2008-09 Garnett rozpoczął wszystkie z 57 meczów, w których był w stanie się przebrać. On średnio 15,8 punktów, 8,5 zbiórki i 2,5 asysty. 31 października 2008 roku Garnett stał się najmłodszym graczem w historii NBA, który w wieku 32 lat i 165 dni osiągnął 1000 meczów w karierze. 15 lutego 2009 roku Garnett zaliczył swój dwunasty z rzędu występ w All-Star Game. Po All-Star Game, podczas meczu z Utah Jazz, Garnett nadwyrężył prawe kolano pod koniec drugiej kwarty. Kontuzja miała miejsce 19 lutego 2009 roku, kiedy to Garnett próbował wykonać alley-oop. Garnett musiał opuścić 14 kolejnych spotkań. Po powrocie po kontuzji, w czterech meczach notował średnio 9 punktów i 4,5 zbiórki, po czym został wyłączony na stałe z gry na sezon, tracąc ostatnie 25 spotkań sezonu zasadniczego, a także playoffy 2009 z powodu skręcenia prawego kolana. Bez Garnetta, Celtics awansowali do półfinałów Konferencji Wschodniej, ale zostali wyeliminowani przez Orlando Magic.

W sezonie 2009-10, Garnett i Celtics, do których dołączył nowo podpisany wolny agent Rasheed Wallace, zmagali się z kontuzjami i brakiem konsekwencji przez większość sezonu regularnego i zdobyli czwarte miejsce w playoffach Konferencji Wschodniej. Garnett został wybrany do gry w 2010 NBA All-Star Game (jego 13 wybór do All-Star Game). Pomimo tego, że prawie wszyscy analitycy sportowi spisywali ich na straty, Celtics poprawili swoją grę i konsekwencję oraz zdominowali przeciwników, podobnie jak to miało miejsce podczas mistrzostw w 2008 roku. Wyeliminowali Miami Heat, Cleveland Cavaliers i Orlando Magic, by w Finałach NBA 2010 zmierzyć się z Los Angeles Lakers. W Game 6 przeciwko Cavaliers, Garnett zanotował 22 punkty, 12 zbiórek i 3 asysty w decydującym o losach serii zwycięstwie. W Finałach 2010 doszło do decydującego, siódmego meczu w Los Angeles, w którym Celtics prowadzili już w trzeciej kwarcie, zanim Lakers zdołali powrócić do gry i odnieśli zwycięstwo.

W sezonie 2010-11 NBA, Garnett i Celtics zaczęli mocno, wygrywając 23 z pierwszych 26 spotkań. W dniu 30 grudnia 2010 roku Garnett doznał kontuzji prawego kolana po tym, jak próbował wykonać wsad. Z powodu kontuzji opuścił dwa tygodnie. Garnett powrócił 17 stycznia 2011 roku na mecz z Orlando Magic. Celtics zakończyli sezon regularny na trzecim miejscu w Konferencji Wschodniej za Chicago Bulls i Miami Heat. Garnett notował średnio poniżej 15 punktów, poniżej 9 zbiórek i niskie w karierze 0,8 bloku na mecz. Po pokonaniu New York Knicks w pierwszej rundzie, w półfinale zmierzyli się z Heat. Po przegraniu dwóch pierwszych meczów, Garnett zdobył 28 punktów, dzięki czemu Celtics wygrali mecz nr 3. Jednak Heat wygrali kolejne dwa mecze, wygrywając serię 4-1.

W skróconym przez lockout sezonie 2011-12 NBA, Garnett i Celtics zaczęli powoli, będąc poniżej .500 z rekordem 15-17 do przerwy All-Star. Garnett nie został wybrany do All-Star game po raz pierwszy od 11 lat. Po, jednak Boston szybko stał się jedną z najlepszych drużyn w lidze, kończąc drugą połowę sezonu z rekordem 24-10, wchodząc do playoffów jako czwarty seed w Konferencji Wschodniej z rekordem 39-27. Boston zrobił głęboki run w playoffach, przechodząc całą drogę do Finałów Konferencji Wschodniej. W pierwszej rundzie zmierzyli się z Atlanta Hawks, pokonując ich w sześciu meczach. Następnie Boston pokonał Philadelphia 76ers po trudnej, siedmio meczowej serii. Boston dotarł do Finałów Konferencji Wschodniej po raz trzeci w ciągu pięciu lat i zmierzył się z kolejnym super-gwiazdorskim trio w składzie Chris Bosh, Dwyane Wade i LeBron James z Miami Heat. Celtics przegrali dwa pierwsze spotkania, ale wrócili do gry i wygrali kolejne trzy mecze. W meczach 6 i 7 Heat okazali się jednak zbyt mocni, pokonując Celtów 4-3. Garnett odnalazł odrodzenie w playoffach, notując średnio 19.2 punktów, 10.3 zbiórek i 1.4 bloków na mecz.

30 czerwca 2012 roku Garnett zgodził się na trzyletnie przedłużenie kontraktu z Celtics, którego wartość szacuje się na 34 miliony dolarów. W dniu 17 stycznia 2013 roku ogłoszono, że Garnett został wybrany do startu w 2013 All-Star Game w Houston. 7 lutego 2013 roku Garnett zdobył swój 25 000. punkt w meczu 116-95 z Los Angeles Lakers.

Brooklyn Nets (2013-2015)

27 czerwca 2013 roku, w dniu draftu NBA, Boston Celtics i Brooklyn Nets osiągnęli porozumienie, aby wymienić Garnetta, Paula Pierce’a i Jasona Terry’ego za przyszłe pierwszorundowe picki w drafcie 2014, 2016 i 2018, a także Krisa Humphriesa, Geralda Wallace’a, Krisa Josepha, MarShona Brooksa i Keitha Bogansa. Ostatecznie transakcja została sfinalizowana 12 lipca, a Brooklyn otrzymał także D.J. White’a. Garnett zdecydował się nosić numer 2, aby uhonorować swojego byłego kolegę z drużyny Minnesota Timberwolves, Malika Sealy.

13 grudnia 2013 roku Garnett przekroczył 14 000 zbiórek w karierze, stając się dopiero dziesiątym graczem w historii NBA, który tego dokonał. Osiągając ten kamień milowy, Garnett dołączył również do Kareema Abdul-Jabbara i Karla Malone’a jako jedynych graczy, którzy osiągnęli 25 000 punktów, 14 000 zbiórek i 5 000 asyst. Kamień milowy osiągnął w trzeciej kwarcie przegranego 103-99 spotkania z Detroit Pistons. Nets cenili sobie przywództwo i pasję Garnetta. Pomimo tego, że w wyjściowym składzie znaleźli się Deron Williams, Joe Johnson, Brook Lopez, Paul Pierce i Garnett, Nets nie byli w stanie wyjść poza drugą rundę playoffów, a Garnett zakończył swój 19. sezon w NBA z niskimi w karierze średnimi 6,5 punktu i 6,6 zbiórki na mecz.

1 listopada 2014 roku Garnett miał prawdopodobnie swój najlepszy mecz dla Nets, gdy zanotował 18 punktów i 14 zbiórek w 35 minutach akcji w wygranej 102-90 nad Detroit Pistons. Sześć dni później zanotował pięć zbiórek w wygranej 110-99 nad New York Knicks i tym samym wyprzedził Walta Bellamy’ego na dziewiątym miejscu na liście wszech czasów pod względem zbiórek.

Powrót do Minnesoty (2015-2016)

Pierwszy mecz Garnetta po powrocie z Timberwolves w 2015 roku.

19 lutego 2015 roku Garnett zgodził się zrzec swojej klauzuli no-trade, aby zostać przehandlowanym z powrotem do Minnesoty w zamian za Thaddeusa Younga. Sześć dni później, zrobił swój powrót dla Timberwolves przeciwko Washington Wizards w Target Center, nagrywając pięć punktów na strzelaniu 2of-7 z ośmioma zbiórkami i dwoma blokami w 19 minut w swoim pierwszym meczu dla Minnesoty od 2007 roku. Pojawił się w zaledwie pięciu meczach dla Timberwolves w 2014-15, przed siedząc zespołu w ostatnich 21 meczach sezonu ze względu na nurtujące knee injury.

Na 11 lipca 2015 roku, Garnett ponownie podpisał z Timberwolves do dwuletniej umowy. 15 listopada 2015 roku, przeciwko Memphis Grizzlies, Garnett został piątym graczem w historii NBA, który rozegrał co najmniej 50 000 minut, dołączając do Kareema Abdul-Jabbara, Karla Malone’a, Jasona Kidda i Elvina Hayesa. 1 grudnia, w meczu z Orlando Magic, Garnett wyprzedził Kidda (50,110) i zajął trzecie miejsce na liście najlepszych graczy NBA w karierze. Cztery dni później, w przegranym meczu z Portland Trail Blazers, został 15. graczem w historii NBA, który przekroczył liczbę 26 000 punktów w karierze. 11 grudnia Garnett wyprzedził Malone’a jako lider wszech czasów NBA w ilości defensywnych zbiórek podczas przegranego przez Minnesotę 111-108 meczu z Denver Nuggets. Zakończył mecz z czterema obronnymi tablicami, co dało mu 11,409 zbiórek w karierze, o trzy wyprzedzając Malone’a. Garnett pojawił się w 38 z drużyny pierwszych 45 meczów sezonu przed brakiem całej drugiej połowy sezonu z kontuzją prawego kolana, tego samego kolana, które trzymało go z 25 meczów w 2008-09, kiedy grał dla Bostonu, a także wiele z jego czasu po handlu w Minnesocie w sezonie 2014-15.

W dniu 23 września 2016 roku, Garnett ogłosił przejście na emeryturę po 21 sezonach w NBA. Podczas gdy Garnett wyraził zainteresowanie grą przez jeszcze jeden sezon z Timberwolves, przede wszystkim w celu pomocy drużynie w ponownym dotarciu do playoffów z jej obiecującymi młodymi graczami i nowym głównym trenerem, powiedział również właścicielowi drużyny, że nie jest pewien, czy jego kolana wytrzymają jeszcze jeden sezon.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.