Kryzys finansowy z 2008 roku wyjaśniony

Przybliżamy fakty dotyczące kryzysu finansowego, w tym analizy ekspertów Martina Dauntona, emerytowanego profesora historii gospodarczej na Uniwersytecie w Cambridge, Scotta Newtona, emerytowanego profesora współczesnej historii Wielkiej Brytanii i historii międzynarodowej na Uniwersytecie w Cardiff, oraz dr Lindy Yueh, ekonomistki z Uniwersytetu Oksfordzkiego i London Business School…

Reklama

Czym był kryzys finansowy z 2008 roku?

Kryzys z 2008 r. był największym wstrząsem dla globalnego systemu finansowego od niemal stulecia – pchnął światowy system bankowy na krawędź załamania.

W ciągu kilku tygodni, we wrześniu 2008 r., zbankrutował Lehman Brothers, jedna z największych instytucji finansowych na świecie; 90 mld funtów zostało wymazanych z wartości największych brytyjskich firm w ciągu jednego dnia; mówiło się nawet o pustych bankomatach.

Siedziba Lehman Brothers' headquarters

Nazwa Lehman Brothers jest podświetlona w siedzibie Lehman Brothers Holdings Inc. w Nowym Jorku, 15 września 2008 r. (Photo by Mario Tama/Getty Images)

Kiedy to się zaczęło?

W dniu 15 września 2008 r., Lehman Brothers złożył wniosek o upadłość. Powszechnie uważa się, że jest to dzień, w którym kryzys gospodarczy rozpoczął się na dobre. Ówczesny prezydent George W Bush ogłosił, że nie będzie żadnego bail-outu. „Lehmans, jeden z najstarszych, najbogatszych i najpotężniejszych banków inwestycyjnych na świecie, nie był zbyt duży, by upaść” – czytamy w The Telegraph.

Co spowodowało krach finansowy?

Kryzys finansowy z 2008 roku miał długie korzenie, ale dopiero we wrześniu 2008 roku jego skutki stały się widoczne dla świata.

Bezpośrednią przyczyną było połączenie działalności spekulacyjnej na rynkach finansowych, koncentrującej się w szczególności na transakcjach dotyczących nieruchomości – zwłaszcza w USA i Europie Zachodniej – oraz dostępności tanich kredytów, mówi Scott Newton, emerytowany profesor współczesnej historii Wielkiej Brytanii i historii międzynarodowej na Uniwersytecie w Cardiff.

„Zaciągano pożyczki na ogromną skalę, aby sfinansować to, co wydawało się jednokierunkowym zakładem o wzrost cen nieruchomości. Ale boom okazał się ostatecznie nietrwały, ponieważ od około 2005 roku różnica między dochodami a zadłużeniem zaczęła się powiększać. Było to spowodowane wzrostem cen energii na rynkach światowych, co doprowadziło do wzrostu stopy globalnej inflacji.

Rząd znaków 'Na sprzedaż' i 'Do wynajęcia'
Rząd znaków 'Na sprzedaż’ i 'Do wynajęcia’ stoi przed osiedlem mieszkaniowym w Salford, Greater Manchester, 26 listopada 2008 r. (Photo by Christopher Furlong/Getty Images)

„Rozwój ten wycisnął kredytobiorców, z których wielu miało trudności ze spłatą kredytów hipotecznych. Ceny nieruchomości zaczęły spadać, co doprowadziło do załamania wartości aktywów posiadanych przez wiele instytucji finansowych. Sektory bankowe w USA i Wielkiej Brytanii były bardzo bliskie upadku i musiały zostać uratowane przez interwencję państwa.”

„Nadmierna liberalizacja finansowa z końca XX wieku, której towarzyszyło ograniczenie regulacji, była podbudowana przekonaniem, że rynki są efektywne” – mówi Martin Daunton, emerytowany profesor historii gospodarczej na Uniwersytecie w Cambridge.

  • Gruzińskie błędy bankowe
  • „Naród uzależniony od hazardu”: Gruzini rozprawiają się z uzależniającymi zakładami
  • „Pokaż mi pieniądze!”. Krótka historia amerykańskiej siły nabywczej

Gdzie zaczął się kryzys?

„Krach uderzył najpierw w system bankowy i finansowy Stanów Zjednoczonych, a jego skutki rozlały się na Europę” – wyjaśnia Daunton. „Pozwoliło to krajom takim jak Grecja pożyczać pieniądze na podobnych warunkach jak Niemcy, mając pewność, że strefa euro uratuje dłużników.

„Kiedy wybuchł kryzys, Europejski Bank Centralny odmówił zmiany harmonogramu spłat lub wzajemnego umorzenia długów, a zamiast tego zaoferował pakiet ratunkowy – pod warunkiem, że kraje dotknięte kryzysem będą realizować politykę oszczędności.”

Duże logo euro

Ogromne logo euro stoi przed siedzibą Europejskiego Banku Centralnego (EBC) we Frankfurcie, Niemcy, 9 kwietnia 2009 r. (Photo by Ralph Orlowski/Getty Images)

Czy kryzys został przewidziany?

Wielu ekonomistów twierdzi, że przewidziało lub przewidziało kryzys z 2008 r.

Już w 2003 r., jako redaktor The Real World Economic Outlook, brytyjska autorka i ekonomistka Ann Pettifor przewidziała anglo-amerykański kryzys zadłużeniowo-deflacyjny. Następnie wydała książkę The Coming First World Debt Crisis (2006), która stała się bestsellerem po globalnym kryzysie finansowym.

Ale, jak wyjaśnia Newton, „krach zaskoczył ekonomistów i komentatorów, ponieważ większość z nich została wychowana w przekonaniu, że porządek wolnorynkowy jest jedynym możliwym do zastosowania modelem ekonomicznym. Przekonanie to wzmocnił rozpad ZSRR i zwrot Chin w stronę kapitalizmu, a także innowacje finansowe, które doprowadziły do błędnego przekonania, że system ten jest niezawodny.”

Czy kryzys był tak nagły i niespodziewany?

„Panowało samozadowolenie, że kryzysy należą do przeszłości i że mamy do czynienia z 'wielkim umiarkowaniem’ – ideą, że w ciągu ostatnich 20 lat zmienność makroekonomiczna spadła” – mówi Daunton.

„Zmienność inflacji i produkcji spadła do połowy poziomu z lat 80-tych, dzięki czemu zmniejszyła się niepewność ekonomiczna gospodarstw domowych i firm, a zatrudnienie stało się bardziej stabilne.

Atrader na parkiecie nowojorskiej giełdy w 2008 roku

A trader on the floor of the New York Stock Exchange, 15 September 2008. (fot. Spencer Platt/Getty Images)

„W 2004 roku Ben Bernanke, gubernator Rezerwy Federalnej, który pełnił funkcję prezesa w latach 2006-2014, był przekonany, że szereg zmian strukturalnych zwiększył zdolność gospodarek do absorbowania wstrząsów, a także, że polityka makroekonomiczna – przede wszystkim pieniężna – znacznie lepiej kontroluje inflację.

„Gratulując sobie udanego zarządzania polityką monetarną przez Fed, Bernanke nie brał pod uwagę niestabilności spowodowanej przez sektor finansowy (podobnie jak większość jego kolegów ekonomistów). Ryzyko było jednak widoczne dla tych, którzy uważali, że gospodarka jest z natury podatna na wstrząsy.”

Newton dodaje, że kryzys z 2008 roku „był bardziej gwałtowny niż dwa poprzednie krachy ery po 1979 roku: krach na rynku nieruchomości z końca lat 80. i kryzysy walutowe z końca lat 90. Wynika to w dużej mierze z centralnej roli, jaką odgrywają banki największych państw kapitalistycznych. Pożyczają one sobie nawzajem duże ilości pieniędzy, a także rządom, przedsiębiorstwom i konsumentom.

„Biorąc pod uwagę pojawienie się handlu 24-godzinnego i skomputeryzowanego oraz postępującą deregulację sektora finansowego, nieuniknione było, że poważny kryzys finansowy w tak dużych ośrodkach kapitalistycznych jak USA i Wielka Brytania zostanie szybko przeniesiony na globalne rynki i systemy bankowe. Nieuniknione było również, że spowoduje on nagłe wyschnięcie przepływów pieniężnych.”

Jak bardzo wydarzenia z 2008 roku odzwierciedlały poprzednie kryzysy gospodarcze, takie jak krach na Wall Street z 1929 roku?

Istnieją pewne podobieństwa z rokiem 1929, mówi Newton, „z których najbardziej widoczne to lekkomyślna spekulacja, zależność od kredytu i rażąco nierówna dystrybucja dochodu.

„Jednak krach na Wall Street przenosił się na cały świat bardziej stopniowo niż jego odpowiednik w latach 2007-08. Były kryzysy walutowe i bankowe w Europie, Australii i Ameryce Łacińskiej, ale nie wybuchły one aż do lat 1930-31 lub nawet później. Stany Zjednoczone doświadczyły upadków banków w latach 1930-31, ale główny kryzys bankowy nie wystąpił tam do późnych lat 1932-1933.”

Pierwsza strona gazety
Pierwsza strona gazety Brooklyn Daily Eagle z nagłówkiem 'Wall St. In Panic As Stocks Crash”, opublikowana w dniu początkowego krachu na Wall Street „Czarnego Czwartku”, 24 października 1929 r. (Photo by FPG/Hulton Archive/Getty Images)

Dr Linda Yueh, ekonomistka z Oxford University i London Business School, dodaje: „Każdy kryzys jest inny, ale ten dzielił pewne podobieństwa z Wielkim Kraksą z 1929 roku. Oba stanowią przykład niebezpieczeństwa związanego ze zbyt dużym zadłużeniem na rynkach aktywów (akcje w 1929 r., nieruchomości w 2008 r.).”

Podkreślając różnice między tymi dwoma kryzysami, Daunton mówi: „Kryzysy przebiegają według podobnego schematu – nadmierna pewność siebie, po której następuje załamanie – ale te z 1929 i 2008 r. charakteryzowały się innymi liniami podziału i napięciami. W latach 30. państwo było znacznie mniejsze (co ograniczało jego zdolność do interwencji), a międzynarodowe przepływy kapitałowe były stosunkowo niewielkie.

„Różnice występowały również w polityce monetarnej. Porzucając standard złota w 1931 i 1933 roku, Wielka Brytania i Ameryka odzyskały autonomię w polityce monetarnej. Jednak Niemcy i Francuzi pozostali przy złocie, co utrudniało im odbudowę gospodarki.

„Rozstrzygnięcia po I wojnie światowej utrudniały współpracę międzynarodową w 1929 roku: Wielka Brytania miała pretensje do swojego długu wobec Stanów Zjednoczonych, a Niemcy do konieczności płacenia reparacji wojennych. Tymczasem producenci surowców zostali poważnie dotknięci przez spadek cen żywności i surowców oraz przez zwrot Europy w kierunku samowystarczalności.”

  • Kryzys kredytowy: „To historia pychy, po której nastąpił upadek”
  • Średniowieczne sztuczki z pieniędzmi
  • Jak Henryk VII wydawał swoje pieniądze?

Jak politycy i decydenci próbowali „rozwiązać” kryzys?

Początkowo decydenci zareagowali dość skutecznie, mówi Newton. „Podążając za ideami Johna Maynarda Keynesa, rządy nie stosowały cięć wydatków publicznych jako sposobu na redukcję długu. Zamiast tego wprowadzono umiarkowane krajowe reflacje, mające na celu podtrzymanie aktywności gospodarczej i zatrudnienia oraz uzupełnienie bilansów banków i przedsiębiorstw poprzez wzrost gospodarczy.

„Pakiety te uzupełniono znacznym rozszerzeniem zasobów MFW, aby pomóc krajom mającym poważny deficyt i zrównoważyć naciski na nie, by dokonały cięć, które mogłyby uruchomić spiralę spadku obrotów handlowych. Razem, kroki te zapobiegły rozpoczęciu poważnego globalnego załamania produkcji i zatrudnienia.

Do 2010 roku, poza USA, środki te zostały generalnie zawieszone na rzecz „oszczędności”, co oznacza surowe oszczędności w wydatkach publicznych. Oszczędności doprowadziły do krajowych i międzynarodowych spowolnień, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii i strefie euro. Nie sprowokowała jednak załamania – w dużej mierze dzięki ogromnym wydatkom ze strony Chin, które na przykład w latach 2011-2013 zużyły o 45 procent więcej cementu niż USA przez cały XX wiek.”

Daunton dodaje: „Luzowanie ilościowe zadziałało w powstrzymaniu kryzysu, który stał się tak intensywny jak w czasie Wielkiego Kryzysu. Swoją rolę odegrały również instytucje międzynarodowe w ramach Światowej Organizacji Handlu, które zapobiegły wojnie handlowej. Ale historycy mogą spojrzeć wstecz i wskazać na żale, które powstały w wyniku decyzji o dofinansowaniu sektora finansowego oraz wpływu oszczędności na jakość życia obywateli.”

Jakie były konsekwencje kryzysu z 2008 roku?

W krótkim okresie, ogromny bail-out – rządy pompujące miliardy w zagrożone banki – zapobiegł całkowitemu załamaniu systemu finansowego. W dłuższej perspektywie, skutki krachu były ogromne: obniżone płace, oszczędności i głęboka niestabilność polityczna. Dziesięć lat później wciąż żyjemy z jego konsekwencjami.

Ten artykuł został opracowany na podstawie felietonu w październikowym wydaniu BBC History Magazine z 2018 r., w którym przeprowadzono wywiady z panelem ekspertów:

Martin Daunton, emerytowany profesor historii gospodarczej na Uniwersytecie w Cambridge i współredaktor The Political Economy of Public Finance (Cambridge, 2017);

Scott Newton, emerytowany profesor współczesnej historii brytyjskiej i międzynarodowej na Uniwersytecie w Cardiff i autor The Reinvention of Britain 1960-2016: A Political and Economic History (Routledge, 2017);

Dr Linda Yueh, ekonomistka na Uniwersytecie Oksfordzkim i London Business School oraz autorka książki The Great Economists: How Their Ideas Can Help Us Today (Viking, 2018).

Słowniczek kryzysu finansowego

Rynki aktywów odnoszą się do klas aktywów – domów, akcji, obligacji – z których każda jest przedmiotem obrotu z podobnymi regulacjami i zachowaniem.

Deflacja zadłużeniowa to proces, w którym w okresie spadku cen odsetki od zadłużenia pochłaniają coraz większą część malejących dochodów i w ten sposób zmniejszają ilość pieniędzy dostępnych na konsumpcję.

Standard złota ustalał kursy wymiany na podstawie ilości złota w swoich walutach. W rezultacie nie było możliwe różnicowanie kursów wymiany w celu rozwiązania problemu deficytu bilansu płatniczego (różnica między płatnościami do i z kraju), a zamiast tego koszty były obniżane i konkurencyjność przywracana przez politykę deflacyjną.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy to organizacja utworzona w 1944 r., która obecnie koncentruje się na reformach strukturalnych gospodarek rozwijających się i rozwiązywaniu kryzysów spowodowanych zadłużeniem.

Makroekonomia odnosi się do zachowania i wyników gospodarki jako całości, biorąc pod uwagę ogólne czynniki ekonomiczne, takie jak poziom cen, wydajność i stopy procentowe.

Polityka monetarna wykorzystuje podaż pieniądza i stopy procentowe, aby wpływać na działalność gospodarczą. Jest to przeciwieństwo polityki fiskalnej, która zależy od zmian w opodatkowaniu lub wydatkach rządowych.

Mutualizacja długu wiąże się z przejściem od obligacji rządowych, za które odpowiada jeden członek strefy euro, do wspólnej odpowiedzialności wszystkich członków.

Luzowanie ilościowe to proces, w ramach którego bank centralny kupuje obligacje rządowe i inne aktywa finansowe od prywatnych instytucji finansowych. Instytucje sprzedające aktywa mają teraz więcej pieniędzy, a koszty zaciągania kredytów ulegają obniżeniu. Osoby prywatne i przedsiębiorstwa mogą pożyczać więcej, co zwiększa wydatki i zatrudnienie – choć możliwe jest również, że w czasie stosowania tego procesu pieniądze przeznaczano na zakup akcji, co zwiększało zyski bogatszych osób.

Reflacja odnosi się do wykorzystania polityk, które są stosowane w celu pobudzenia popytu i zwiększenia poziomu aktywności gospodarczej poprzez zwiększenie podaży pieniądza lub obniżenie podatków, a tym samym przerwanie cyklu zadłużenia-deflacji.

Reklama

Dług państwowy to dług rządów krajowych, z odsetkami i spłatą zabezpieczoną podatkami. Gdyby zadłużenie było zbyt wysokie, kraj mógłby nie wywiązać się ze swoich zobowiązań. Stało się to ryzykowne w 2010 r., przede wszystkim w Grecji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.