Greenwich Village jest bezsprzecznie najbardziej urokliwą dzielnicą na Manhattanie. I tak jest od jakiegoś czasu, a to dzięki najsłynniejszej przecznicy w wiosce, MacDougal Street. Krótka lekcja historii „Dlaczego MacDougal Street jest ikoną”: San Remo Cafe, która mieściła się przy MacDougal Street 93 przez ponad 40 lat, przyciągała bohemę i pisarzy, w tym Jamesa Baldwina, Williama S. Burroughsa, Allena Ginsberga, Jacksona Pollocka, Jacka Kerouaca i wielu innych. Choć MacDougal przechodzi obecnie pewną transformację dzięki napływowi nowych hot spotów i wzrostowi cen falafeli, duch ulicy nigdy się w pełni nie zmieni. Duch rock 'n’ rolla jest żywy i dziki w Cafe Wha, otwartej w 1959 roku, gdzie grywali Bob Dylan, Bruce Springsteen i Jimi Hendrix. Caffe Reggio, kolejny ulubieniec artystów z centrum miasta (od 1927 roku!), nadal kwitnie, częściowo dzięki studentom NYU – bo najwyraźniej nie są oni całkiem okropni.
Od ukochanych instytucji do nowych, głośnych restauracji, oto nasze propozycje miejsc, które trzeba odwiedzić w tym zmieniającym się, aczkolwiek zawsze uroczym bloku.
Mermaid Oyster Bar
MacDougal jest domem dla jednego z najlepszych barów ostrygowych w Nowym Jorku, Mermaid Oyster Bar. To bardziej miejsce na randkę niż starsze, dzielniejsze placówki ekipy Mermaid Inn w East Village i Upper West Side. Wiele osób, takich jak Time Out New York, twierdzi, że to miejsce z owocami morza z Nowej Anglii jest najlepsze z całej grupy. Najważniejsze, oczywiście, obejmują wysublimowane morze (rozumiesz?) opcje ostryg, ale menu nie kończy się na tym – drzewa, w tym Roasted Maine Sea Scallops i Fire Roasted Striped Bass są umrzeć za. Ciastka krabowe i bisque z homara – również doskonałe. A czy zapomnieliśmy wspomnieć o świetnej happy hour? Ostrygi Chef’s pick będą kosztować $1.25. Mini New England clam chowder? Trzy dolary. Aha, i miałeś nas na $9 lobster roll. Koktajle też nie są takie złe. Wskazówka: Przyjdź w poniedziałek, ale przygotuj się na tłumy w tej ulubionej restauracji MacDougal, bo Happy Hour trwa aż do zamknięcia.
79 Macdougal St, Nowy Jork; T. (212) 260-0100
Komediowa Piwnica
Komediowa Piwnica, instytucja w wiosce stand-upów wywołująca LOL, jest obowiązkowym punktem programu na MacDougal. Otwarty w 1982 roku przez komika stand-upowego Billa Grundfesta, jest jednym z najbardziej znanych klubów komediowych na świecie, co ma sens, ponieważ wiele znanych nazwisk (Zobacz także: Jerry Seinfeld, Dave Chappelle, Amy Schumer, Chris Rock, et very famous al.) mają tendencję do robienia niespodziewanych drop-ins, aby przetestować nowy materiał w maleńkiej piwnicy o ceglanych ścianach. Spodziewajcie się również znakomitych setów od wschodzących gwiazd: Aziz Ansari i Jon Stewart właśnie tutaj zaczynali swoją komediową karierę. Aha, i niezapomniane wieczory w Nowym Jorku będą Cię kosztować tylko 14 dolarów i minimum dwa drinki.
1267, 117 Macdougal St, New York; T. (212) 254-3480
Minetta Tavern
Hipowa i przesiąknięta historią Minetta Tavern to kolejna obowiązkowa pozycja na MacDougal. To doświadczenie, i nie mówimy tu tylko o jedzeniu, do którego zaraz dojdziemy. Jeśli zastanawiasz się, dlaczego Minetta Tavern ma klimat speakeasy, to dlatego, że w latach 20-tych był to speakeasy. W późnych latach 30-tych otwarto ją jako Minetta Tavern, przyciągając takich klientów jak Ernest Hemingway i E.E. Cummings. NBD. Relikt został odświeżony przez Keitha McNally’ego w 2009 roku, natychmiast zbierając psychotyczny szum, który zaowocował portierem „Sorry, you’re not on the list” i wyróżnieniem w NYT Critic’s Pick. Cóż, odpowiedni szum nie zaszkodził, bo 10 lat później, i nadal jest silny – wielki triumf dla nowojorskich hotspotów typu „dziś – jutro”. Od czerwonych skórzanych bankietów po murale na ścianach, wejście do Minetta Tavern jest elektryzującym doświadczeniem. Przeżyciem jest również trafnie reklamowany od 2009 roku burger Black Label, który początkowo kosztował, o zgrozo, 26 dolarów, a teraz już nie tak urocze 33 dolary. Och, Nowy Jork… Ale burger ten znajduje się na każdej liście najlepszych burgerów z nieuchronnie rozpływającego się w ustach powodu. Poprawka: powodów. To mieszanka steku, żeberek i szpondra; zwieńczona maślaną karmelizowaną cebulą; to magia na bułce z Balthazar Bakery. Pieczone kości szpikowe, kotlet cielęcy, a nawet makaron z pancettą również doprowadzą cię do szaleństwa. Byłbyś szalony, gdybyś nie poszedł. Chyba, że jesteście weganami, ale frytki i napoje też są naprawdę dobre.
113 Macdougal St, New York; T. (212) 475-3850
Emmett’s
Dobrze jest zmienić coś raz na jakiś czas. Wpadnij więc do Emmett’s, pozbawionego zbędnych ozdobników i przyjaznego baru na MacDougal, aby przekonać się, czy szum wokół ich specjalności, pizzy deep dish w stylu chicagowskim, jest prawdziwy. Tradycyjna głęboka pizza jest gruba, wypełniona serem, a jej przygotowanie zajmuje co najmniej 30 minut. Jeśli naprawdę chcesz coś zmienić, wybierz soppressatę jako dodatek lub zamów specjalną pizzę deep dish – nie możesz się pomylić z The Classic, która zawiera dużo kiełbasy, zielonego pieprzu i cebuli. W menu znajdują się również doskonałe cienkie pieczywo, sałatki i kanapki, w tym cholernie niesamowite burgery, kanapki z włoską kiełbasą i hot-dogi w stylu chicagowskim. Emmett’s, który został otwarty przez chicagowianina Emmetta Burke’a w 2013 roku, ma ten sąsiedzki, oldschoolowy klimat tawerny. Przewidywania: Po posiłku będziesz się czuł lepiej niż dobrze.
50 Macdougal St, New York; T. (917) 639-3571
Raku
Udonowe niebo można znaleźć na MacDougal. Mowa o Raku, stylowej japońskiej restauracji serwującej to, co wielu uważa za najlepsze udon w mieście. Ceniony szef kuchni Norihiro „Miyake” Ishizuka i jego partner Huey Cheng otworzyli to przyciągające świat mody piękno w 2017 roku po sukcesie swojej lokalizacji w East Village. Menu w obu lokalizacjach oferuje ponad 20 pysznych odmian gorącego i zimnego udonu, wszystkie załadowane miękkim i żutym makaronem. Na liście składników każdy znajdzie coś dla siebie: mochi i kurczak; pierś kaczki; czerwony krab; krewetki i bakłażan; sezonowany smażony bean curd. Można by tak jeszcze długo wymieniać. Ulubionym daniem fanów jest curry udon, z pikantnym kurczakiem curry lub wołowiną Washugyu. Inne autentyczne japońskie pyszne dania to kilka opcji donburi (Oyako Don i Katsu Don są doskonałe), a małe talerze (tofu agedashi, gyoza, japoński smażony kurczak, itp.) są fantastyczne. Wejdźcie sami i usiądźcie przy wspaniałym barze. Stylowa przestrzeń jest również idealna na pierwszą randkę. Powodzenia w tej kwestii. I przygotujcie się na to, że zakochacie się w Raku.
J.G. Melon
Nie ma nic bardziej klasycznego w Greenwich Village niż ten niezobowiązujący, tylko gotówkowy lokal znany z wyśmienitych burgerów. Emanuje atmosferą otwarcia w latach 70-tych (obrusy z zielonej ginghamki i szklane butelki po ketchupie Heinza), choć tak naprawdę został otwarty w 2015 roku przez właściciela Magnolia Bakery, Steve’a Abramsa wraz z bratem, Dannym, i Shaunem Youngiem. Oryginalna lokalizacja J.G. Melon na Upper East Side przyciąga wiernych klientów od 1972 roku, co ma wiele wspólnego z niezwykle soczystym, siedmio i ćwierć uncjowym, grillowanym plackiem, który jest uważany za jeden z najbardziej kultowych burgerów w mieście. Miejsce jest słabo oświetlone, zazwyczaj głośne i zawsze pełne charakteru. To lokalny, sąsiedzki lokal, do którego niechybnie wrócisz po więcej piwa i burgerów. Odsuń się od Minetta Tavern – kultowy burger J.G. Melon (pikle i cebula z boku!) kosztuje tylko 11,75$. Prawdziwi nowojorczycy wiedzą, że musisz dodać do niego amerykański ser ($12.50) i pyszne smażone ziemniaki z twarogiem. I piwo. Dużo piwa.
WORDS Alex Catarinella