Był czas, kiedy oddanie perfekcyjnego strzału w grze w bilard mogło spowodować eksplozję kuli.
To dlatego, że kule były wykonane z celuloidu, wczesnego plastiku, który niestety był łatwopalny. Zostało ono opatentowane tego dnia w 1869 roku, zaledwie kilka lat po pierwszym plastiku stworzonym przez człowieka, Parkesine.
Celuloid, podobnie jak wiele innych wczesnych tworzyw sztucznych, powstał jako część próby rozwiązania niematematycznego problemu bilardowego: problemu kości słoniowej.
W połowie XIX wieku, jak pisze Lauren Davis dla iO9, „panowało powszechne, choć błędne przekonanie, że kość słoniowa jest towarem deficytowym”. W tym samym czasie, według Romana Marsa w podcaście 99% Invisible, bilard był niezwykle popularny.
To właśnie ogromna popularność bilardu, połączona z obawą o kurczące się zasoby kości słoniowej, doprowadziła do rozwoju plastiku, materiału, który „przyszedł zdefiniować współczesny świat”, mówi Mars.
„Kula bilardowa musi mieć pewne właściwości fizyczne. Musi się odpowiednio odbijać. Musi mieć pewną gęstość”, wyjaśnił Marsowi jeden z ekspertów bilardowych. Jedynym materiałem, który zrobiłby wszystko, czego wymagała gra, była najwyższej klasy kość słoniowa, która według Marsa „była właściwie nazywana bilardową kością słoniową.”
W poszukiwaniu substytutu tego drogiego i trudnego do zdobycia materiału, duża firma produkująca materiały do gry w bilard, Phelan i Collender, zaoferowała nagrodę w wysokości 10 000 dolarów (kilkaset tysięcy dolarów w dzisiejszych pieniądzach) dla każdego, kto mógłby ją wynaleźć.
Ale chociaż Alexander Parkes zdołał wyprodukować pierwszy materiał, który przypominał kość słoniową, Parkesine nie nadawał się do produkcji na skalę komercyjną. Celuloid, opracowany przez Johna Wesleya Hyatta, już tak.
„Celuloid i jego poprzednicy byli wytwarzani z nitrocelulozy, znanej również jako piroksylina, papier błyskowy i bawełna strzelnicza” – pisze Davis. Jak można się domyślić po tym ciągu nazw, tworzywa te były wysoce łatwopalne, a ich zastosowanie w kulach bilardowych dawało ciekawe rezultaty.”
Od czasu do czasu, jak wspomina sam Hyatt, dwie kule uderzające o siebie powodowały „łagodną eksplozję przypominającą uderzenie w kapiszon”.”
„Otrzymaliśmy list od właściciela salonu bilardowego w Kolorado, który wspomniał o tym fakcie i powiedział, że nie przejmuje się tym tak bardzo, ale natychmiast każdy mężczyzna w pomieszczeniu wyciąga broń.”
Ten lekkomyślny stosunek do bezpieczeństwa osobistego pojawił się również w przypadku innych produktów z celuloidu. Oprócz kul bilardowych, celuloid był używany do produkcji damskich grzebieni i innych produktów mody, takich jak guziki, kołnierzyki i protezy. Łatwopalność materiału była problemem także w tych miejscach, pisze Ria Misra dla i09.
Dzisiaj kule bilardowe są produkowane z żywicy, a liczba słoni spada z powodu kłusowników poszukujących kości słoniowej – obecnie zakazanej substancji.
Dzisiaj kule bilardowe są produkowane z żywicy, a liczba słoni spada z powodu kłusowników poszukujących kości słoniowej – obecnie zakazanej substancji.
Dzisiaj kule bilardowe są produkowane z żywicy.