The Denver Dog reports
Pet Psychics są jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów w świecie zwierząt. Są one również znane jako komunikatory zwierzęce. Pet Psychics twierdzą, że mogą komunikować się ze zwierzętami, zarówno żywymi jak i martwymi. W zamian twierdzą, że mogą zaoferować porady behawioralne dla właścicieli, aby pomóc w lepszym życiu ich zwierząt domowych. Twierdzą również, że mogą pomóc ludziom połączyć się z ich zmarłymi zwierzętami po drugiej stronie.
Wiele osób jest otwartych na ideę psychiki zwierząt domowych, podczas gdy inni są po stronie sceptycznej. Nie jest trudno zrozumieć, dlaczego ludzie są sceptyczni wobec tych roszczeń. Wydaje się raczej niemożliwe, że każdy może być w stanie spełnić te roszczenia. Tutaj w The Denver Dog, wszyscy mamy otwarte umysły. We decided to research a few of the most popular pet psychics and share our findings with our readers.
When we decided to write this article, we felt that we should have an experience with a pet psychic to include with the article. Po zbadaniu kilku najbardziej popularnych wróżbitów, postanowiliśmy umówić się na rozmowę z Laurą Stinchfield.
Laura Stinchfield, która dosłownie nazywa siebie The Pet Psychic, twierdzi, że jest w stanie rozmawiać ze zwierzętami odkąd była dzieckiem. Laura jest autorką kilku książek na temat komunikacji ze zwierzętami i prowadzi cotygodniowy program radiowy na Blogtalkradio. Jej sesje wahają się od 150$ do 550$ za sesję, w zależności od długości. Jedna z członkiń naszego zespołu, którą ze względu na prywatność nazwiemy Kim, postanowiła zadzwonić do Laury, aby porozmawiać o swoim psie Sadie, który nie odżywiał się dobrze po stracie drugiego psa. Historia Sadie jest w dużej mierze nieznana, ponieważ została znaleziona jako bezpańska w Meksyku. Ma tendencję do bycia bardzo płochliwą i wszyscy pomyśleliśmy, że byłoby interesujące, gdybyśmy znaleźli sposób, aby wejść do jej głowy.
Po zarezerwowaniu sesji z Laurą, Kim otrzymała kwestionariusz na temat Sadie. Laura prosi o zdjęcie oraz o szczegóły dotyczące życia psa i pytania, na które chcesz uzyskać odpowiedź. Kim wypełniła kwestionariusz i odesłała go Laurze. Kiedy nadszedł dzień rozmowy telefonicznej, trzy z nas usiadłyśmy przy telefonie, aby usłyszeć, co Laura będzie miała do powiedzenia.
Laura zaczęła od przeczytania kwestionariusza i stwierdziła, że nie czyta go aż do rozmowy. Zajęło to kilka minut czytania, ponieważ zarezerwowałyśmy tylko półgodzinną sesję. Laura zapytała Kim, jaką karmą karmi Sadie. Kim odpowiedziała, że karmą na receptę od Puriny. Zanim Kim zdążyła dokończyć zdanie, Laura przerwała jej i powiedziała, że Purina to okropna karma dla psów, pełna cukru i że musi natychmiast przejść na surową karmę dla psów. Trochę nas to zaskoczyło, bo Kim nie prosiła Laury o poradę dietetyczną. Postanowiłyśmy jednak zamknąć usta i posłuchać, co Laura ma nam do powiedzenia.
Laura spędziła kilka minut na rozmowie z Sadie. W tle słychać było mamrotanie, ale wiele z tych słów było niespójnych. Laura wróciła na linię, aby opowiedzieć o tym, co powiedziała jej Sadie. Powiedziała, że Sadie potrzebuje leczenia stomatologicznego i chiropraktycznego. Laura powiedziała również, że Sadie ciągle wspominała o miejscu z rzeką. Kim nie wiedziała, o co jej chodzi, bo nigdy nie zabrała Sadie w pobliże rzeki. Laura powiedziała, że Sadie opowiedziała jej o lizakowych przysmakach. Kim znów nie mogła sobie wyobrazić, o czym ona mówi.
Według Laury, Sadie powiedziała jej, że chce mieć własną smycz. Kim nie zrozumiała, co to znaczy, ponieważ Sadie zawsze miała swoją własną smycz. Jej zmarły pies zawsze miał osobną smycz. Laura powiedziała, że zmarły pies Kim przyszedł i powiedział, że Sadie potrzebuje dentysty. (Dla przypomnienia Sadie ma dopiero dwa lata). Laura ponownie poruszyła kwestię jedzenia i powiedziała, że Kim musi pozbyć się Sadie z diety na receptę i przejść na surowe jedzenie dla psów.
Zanim się zorientowaliśmy, sesja się skończyła. Kim potrząsnęła głową, bo prawie nic, co Laura powiedziała, nie odnosiło się do Sadie. Było jednak kilka szczegółów, które Laura dokładnie opisała. Powiedziała na przykład, że Sadie boi się wiatru. Jednak po przejrzeniu kwestionariusza okazało się, że Kim powiedziała to Laurze. Okazało się więc, że szczegół, który podała Laura, był czymś, o czym Kim jej powiedziała, ale po prostu zapomniała.
Kim zabrała Sadie na zaplanowaną wizytę weterynaryjną następnego dnia. Weterynarz przyjrzał się dokładnie jej zębom i nie widział żadnego powodu, dla którego potrzebowałaby dentysty. Podczas badania nie zauważono też bólu kręgosłupa, co Laura stwierdziła podczas odczytu. Kim zapytała weterynarza o zalecenie zmiany przepisanej Sadie diety na dietę z surowym jedzeniem. Weterynarz stwierdził, że to zalecenie mogło spowodować, że Sadie będzie bardzo chora. Powiedział również, że to nie jest miejsce dla wróżki, aby udzielać porad medycznych.
Nasza sesja z Laurą wywołała pytanie o to, gdzie należy postawić granicę w przyjmowaniu rad od wróżki. Na swojej stronie internetowej Laura stwierdziła, że nie udziela porad medycznych. Można jednak stwierdzić, że mówienie komuś, aby przestawił się z diety przepisywanej na receptę na surową karmę dla psów jest poradą medyczną. Podczas gdy oferowanie porad behawioralnych i szkoleniowych jest raczej nieszkodliwe, zwierzęca wróżka oferująca porady medyczne może skończyć się tragedią.
Lekcja, którą wynieśliśmy z tego doświadczenia jest taka, że najlepiej jest brać porady zwierzęcej wróżki z przymrużeniem oka. Doświadczenia z wróżkami zwierzęcymi będą się różnić w zależności od osoby. Niektórzy ludzie mogą wyjść z sesji z uśmiechem na twarzy z dobrze wydanych pieniędzy. Others will wonder why they just basically flushed 20 Starbuck’s drinks down the toilet.
Another pet psychic we researched for this article is Brent Atwater. Brent jest znany jako medyczny intuicyjny i zwierzęcy komunikator. Ona pracuje zarówno z ludźmi jak i zwierzętami i twierdzi, że może zajrzeć do twojego ciała i zobaczyć twoje organy i przewidzieć przyszłe wydarzenia. Jej sesje wahają się od $253 do ponad $2,300. Oferuje konsultacje, które zagłębiają się w komunikację ze zwierzętami, w tym z reinkarnowanymi zwierzętami domowymi. Jest autorką kilku książek, a także oferuje sesje szkoleniowe dla innych w zakresie komunikacji ze zwierzętami.