Istnieje kilka sondaży, które próbują uszeregować 20 lub 25 najlepszych drużyn lacrosse’a szkół średnich w USA, i jeśli spojrzysz na to jako rozszerzenie sondaży NCAA Top 20, wydaje się to mieć początkowo sens, ale jeśli spojrzysz trochę głębiej, uzasadnienie zaczyna się rozpadać dość szybko. Dlaczego klasyfikujemy licealne drużyny lacrosse w jednym systemie rankingowym? Heck, dlaczego w ogóle je oceniamy?
Po pierwsze, nie ma krajowego mistrza szkół średnich, a w przeciwieństwie do sondaży NCAA, sondaże szkół średnich nie mają żadnego celu w przewidywaniu sukcesu w turnieju. Nie ma prawdziwego mistrzostwa na końcu i nie ma trofeum do rozdania… poza opinią kilku głosujących członków, nic tak naprawdę nie jest na linii, może poza odrobiną wytworzonej dumy dla licealistów i ich rodziców.
Dodajmy do tego fakt, że nadal jest bardzo mało meczów poza stanem dla większości drużyn licealnych, a nadawanie sensu (w tym przypadku oznacza to ranking drużyn) w oparciu o kilka meczów międzystanowych nie ma zbyt wiele wspólnego z tworzeniem przekonującego systemu rankingowego, a cały proces myślowy wygląda na bardzo zniszczony. Mały rozmiar próbki jest niemal nieuchronnym ograniczeniem.
Photo Credit: Larry Palumbo
Kiedy dodamy do tego fakt, że nie ma rankingu dywizji w Top 20 lub Top 25 i cała sprawa musi być postrzegana jako śmiech. Wystarczy spojrzeć na sondaże NCAA w tej chwili … Czy masz pojęcie, gdzie RIT stoi w stosunku do zespołów D1 i D2? NIE? Nie masz? To pewnie dlatego, że grają w różnych dywizjach. Ale czy nie dzieje się tak również w licealnym lacrosse? Jeśli Taft nigdy nie zagra z Upper Arlington to jak mamy ich porównywać? Jeśli Ward Melville nigdy nie zagra z Cazenovią w playoffach (są w różnych klasach NYSPHSAA), czy powinny podlegać tej samej krajowej ankiecie? Dlaczego drużyny rywalizują o ten sam krajowy ranking, jeśli nawet nie rywalizują ze sobą o bycie #1 w swoim stanie?
To samo można powiedzieć o szkołach katolickich, jak St. Anthony’s i Chaminade, lub akademii wojskowej jak Culver, znajdującej się w Indianie. Nie mówię, że to nie są świetne drużyny, bo na pewno są. Pytam, dlaczego są one w rankingu z i przeciwko nieporównywalnym zespołom szkół średnich… to nie wydaje się mieć wiele sensu. Kiedy spojrzysz na szkoły przygotowawcze z Nowej Anglii, to robi się jeszcze bardziej mroczne. Czy drużyna, w której jest 8 graczy po studiach nie powinna być lepsza od prawie każdej innej drużyny, w której nie ma PG? Po co w ogóle porównywać te szkoły między sobą? To jak ranking Chapman przeciwko Air Force lub Duke przeciwko NY Lizards… może to być zabawne, ale nie ma sensu.
A potem dochodzisz do faktycznych rankingów i widzisz jak niemożliwe jest to zadanie w obecnej formie. Po co gonić za niemożliwością?
Longmeadown skończyło w zeszłym roku z wynikiem 25-0 i wygrało tytuł Massachusetts D2. The Lancers byli sklasyfikowani na #25 w końcowej ankiecie US Lacrosse w zeszłym roku. Jedyną drużyną międzystanową, z którą grali był 19-2 Pinkerton, gdzie wygrali w OT. Pinkerton pokonał Cape Elizabeth (Maine), przegrał z Longmeadow (Massachusetts) i przegrał z Bishop Guertin 7 punktami w playoffach NH po pokonaniu ich 3 punktami w sezonie zasadniczym. Guertin grał z Huntington (NY, przegrana 10-6), St. Joseph Metchuen (NJ, wygrana 13-9), Christian Brothers (NY, wygrana 15-7) i Duxbury (MA, przegrana 12-9). Huntington nie grał z drużynami z pierwszej dwudziestki. SJM nie grało z drużynami z Top 20. CBA nie grało z drużynami z Top 20. Duxbury zagrało z #4 Garden City (przegrywając 10-1) i przegrało z #10 Niskayuna 11-3.
Na koniec dnia, Longmeadow jest PIĘĆ meczów i cztery podróże międzystanowe od gry z inną drużyną z Top 20. A jednak pod koniec roku znaleźli się na miejscu #25. To nie jest zarzut wobec Lancers, ani ich niepokonanego sezonu, który zawsze jest imponujący. To tylko wskazuje, jak trudno jest obiektywnie ocenić te szkoły. Chcesz więcej dowodów? Longmeadow nie można teraz znaleźć w rankingu Top 25. Nie ma ich także w przedsezonowym Top 10 dla Northeast i nie mają graczy, których warto obserwować według regionalnego raportu US Lacrosse. Longmeadow miało sześciu graczy w drużynie Republican’s All Scholastic Team, a czterech z nich powróciło w tym roku jako seniorzy. Nie chodzi o to, że Longmeadow powinno być wyżej, ale gdzie oni się podziali? Jak uzasadnić usunięcie ich i wstawienie kogoś innego?
Obecne podejście wprowadza zamieszanie i nie ma większego sensu. Jest to po prostu próba stworzenia ważnego rankingu ze zbyt dużej puli drużyn. Więc czy jest sposób, aby zrobić to lepiej?
Photo Credit: Larry Palumbo
Chciałbym zobaczyć szkoły podzielone na klasy osobiście, i chciałbym zobaczyć linie oparte na wielkości szkoły, prywatne vs publiczne vs katolickie vs prep, i kilka innych prostych kryteriów.
Grupa 1: Szkoły Publiczne – Byłaby to prawdopodobnie największa grupa szkół i wymagałaby podziału na klasy. Klasa A to największe szkoły. Jeśli Twoja szkoła gra w największej klasie w Twoim stanie, jesteś w tej grupie rankingowej. Jeśli Twój stan ma tylko jedną klasę dla lacrosse’a, jesteś w tej grupie. Klasa B to drugi co do wielkości okręg szkół publicznych w Twoim stanie. Klasa C to wszystkie inne mniejsze szkoły publiczne. Jeśli Twój stan ma tylko dwie klasy szkół publicznych, Twój niższy oddział będzie rywalizował w klasie C dla celów rankingu krajowego, podczas gdy większe szkoły będą w klasie A.
Grupa 2: Szkoły prywatne (bez PG) – Wszystkie szkoły prywatne będą wrzucone do drugiej grupy, tak długo jak nie będą miały studentów po studiach grających w ich drużynach lacrosse. Ta grupa zawierałaby prywatne niereligijne szkoły dzienne i z internatem z całego kraju.
Photo Credit: Larry Palumbo
Grupa 3: Catholic, Religious, Reform, Etc. – Tak długo jak szkoła nie ma studentów PG, szkoły parafialne i reformowane konkurowałyby ze sobą w rankingach. Xaverian w MA, Chaminade w NY, Don Bosco w NJ… wszystkie te szkoły byłyby klasyfikowane przeciwko sobie. Jeśli inne szkoły religijne grają w lacrosse, to również one zostałyby włączone do tego rankingu. Reformowane szkoły średnie dla dzieci z problemami również znalazłyby się w tej grupie, chyba że miałyby uczniów PG.
Grupa 4: Prep/Private Schools with PGs – Zasadniczo jeśli masz PGs grających w swojej drużynie lacrosse, jesteś w tej ostatniej grupie. Bridgton Academy, Navy Prep, Deerfield, Choate, Exeter, Hyde (CT)… byłaby to interesująca mieszanka i wiele różnych podejść do gry mogłoby się zaprezentować. Nie ma powodu, dla którego te drużyny powinny być klasyfikowane z innymi drużynami licealnymi, ale zasługują też na własny ranking, bo to jest bardzo dobry lacrosse!
Mój powyższy scenariusz zdecydowanie tworzy więcej pracy dla ludzi zajmujących się rankingami. Nie ma co do tego wątpliwości. Ale po co w ogóle robić rankingi, jeśli nie są one przydatne? Po co mieszać WSZYSTKIE drużyny z całego kraju i robić niewiarygodną ankietę, która mówi nam bardzo niewiele, skoro możemy stworzyć coś interesującego, wyważonego i sprawiedliwego?
Jeśli obecna ankieta jest robiona dla zabawy, to nie mam z nią problemu. Mówi nam to, co już wiemy: BARDZO dobry lacrosse jest grany w Nowym Jorku, Maryland, Pensylwanii, DC i Virginii. Są dobre drużyny w Kalifornii, i dobra drużyna w Indianie… ale czy nie stać nas na więcej?
Dostaję, że ludzie KOCHAJĄ rankingi i nie sądzę, żebym zmienił czyjeś zdanie w tej kwestii. Ale czy oceniasz głowę lacrosse’a w porównaniu z rękawicą do lacrosse’a? Więc dlaczego oceniamy drużyny licealne, które nie są do siebie podobne? Czy to naprawdę robi coś dla nas?
Sprawiedliwe ustawienie, gdzie porównywalne zespoły są oceniane przeciwko sobie, nie jest zbyt wiele, aby poprosić. Jeśli ktoś ma zamiar stworzyć ranking drużyn licealnych, powinien to zrobić w ten sposób. W przeciwnym razie jesteś po prostu patrząc na najlepszych zespołów w najlepszych stanach i rzucając je w górę w nieco arbitralnej kolejności. Rozumiemy to, NY i Maryland mają mnóstwo świetnych programów, które są dobre w lacrosse… teraz powiedz nam coś, czego nie wiemy!
Mój proponowany system popchnąłby podobne szkoły do grania ze sobą. Drużyny szkół publicznych grałyby z drużynami szkół publicznych tej samej wielkości, prywatne grałyby z prywatnymi, a PG grałyby z innymi drużynami z poziomu prep. We might see less Catholic vs Public out of state games, but seeing as those schools are already so different, would it hurt us at all?
If you’re interested, here is the The preseason Nike/US Lacrosse High School Boys’ Lacrosse National Top 25:
1. Boys’ Latin (Md.)
2. Haverford School (Pa.)
3. Culver Military (Ind.)
4. St. Anthony’s (N.Y.)
5. Georgetown Prep (Md.)
6. St. Paul’s (Md.)
7. Massapequa (N.Y.)
8. McDonogh (Md.)
9. Malvern Prep (Pa.)
10. Smithtown West (N.Y.)
11. Chaminade (N.Y.)
12. Landon (Md.)
13. Conestoga (Pa.)
14. Ward Melville (N.Y.)
15. Smithtown East (N.Y.)
16. Garden City (N.Y.)
17. Darien (Conn.)
18. Delbarton (N.J.)
19. Gonzaga (D.C.)
20. Calvert Hall (Md.)
21. Loyola Blakefield (Md.)
22. La Salle (Pa.)
23. Niskayuna (N.Y.)
24. St. Stephen’s & St. Agnes (Va.)
25. St. Ignatius Prep (Calif.)