Ranking najlepszych lig koszykarskich na świecie, poza NBA

Jeśli czegoś nauczyły nas Igrzyska Olimpijskie w Londynie w 2012 roku, to tego, że koszykówka jest grą globalną.

I że NBA nie ma monopolu na twarde drewno.

Na pewno Stowarzyszenie pozostaje najlepszą zawodową ligą koszykarską na świecie z dużym marginesem. Nic dziwnego, że tak wielu graczy na całym świecie marzy o grze pod czujnym okiem komisarza Davida Sterna, a najlepsi pretendenci do złotego medalu na Olimpiadzie to ci, którzy mają w swoich składach najwięcej pracowników NBA.

Nie znaczy to jednak, że poza Ameryką Północną nie ma dobrej jakości koszykówki klubowej.

Lot gwiazd NBA do międzynarodowych przystani przed i w trakcie zeszłorocznego lokautu pomógł uwypuklić jakość piłki opartej na regułach FIBA i pokazać, jak atrakcyjne jest dla najlepszych na świecie przenoszenie swoich talentów do miejsc daleko poza South Beach. Nawet jeśli czekają z tym do zmierzchu swoich karier.

Mając to wszystko na uwadze, spójrzmy jak największe i najlepsze ligi koszykarskie na świecie (poza NBA) wypadają na tle siebie.

Follow @Josh_E_Martin

Nicolas Batum uderzył Juana Carlosa Navarro w krocze, Francja dobrze zaprezentowała się na parkiecie w Londynie, a to z kolei rzuciło nowe, bardziej przychylne światło na francuską Pro A League.

Pierwsza dywizja francuskiej koszykówki wysłała do NBA sporo talentów w ostatniej dekadzie. Tony Parker jest najlepszym i najbardziej utytułowanym graczem z ojczyzny Les Bleus – ma nawet udziały w Lyon-Villeurbanne – ale nie jest jedynym graczem, który pochodzi z północnej części Alp.

Wśród aktywnych graczy dołączyli do niego Batum, Mickael Pietrus, Kevin Seraphin, Ian Mahinmi, Johan Petro, Boris Diaw oraz wkrótce debiutanci Nando de Colo i Evan Fournier.

Jeśli chodzi o słynnych emerytowanych wychowanków, to Michael Ray Richardson i JR Reid spędzili czas we francuskiej Pro A League po tym, jak zrobili sobie drogę przez USA, Bruce Bowen szlifował swój kunszt we Francji zanim stał się stałym bywalcem listy All-Defensive w NBA.

Do tej pory tylko jedna drużyna z francuskiej Pro A-Limoges zdołała wygrać prestiżowy tytuł Euroligi.

Chiński Związek Koszykówki

Żadna liga międzynarodowa nie skorzystała bardziej na przestoju w NBA niż Chiński Związek Koszykówki.

Wielu weteranów NBA – wśród nich Wilson Chandler, Aaron Brooks, JR Smith i Kenyon Martin – przeniosło się na Daleki Wschód podczas lokautu, aby sprzedawać swoje towary i zyskać rozgłos na najludniejszym rynku świata.

Dość dziwne, że wszyscy oni podążali śladami byłego All-Star Stephona Marbury’ego, który stał się w Chinach legendą i którego drużyna, Beijing Ducks, postawiła na jego cześć pomnik z brązu ostatniej wiosny.

CBA wyeksportowało również kilka własnych gwiazd na amerykańskie wybrzeża, przede wszystkim Yao Minga i Yi Jianliana.

Ale tak solidna liga jak CBA może być teraz, jej pułap jest ograniczony przez mnóstwo zasad, które (być może przez projekt) zniechęcają obcokrajowców do wypełniania jej składów. Importowani zawodnicy mogą brać udział w CBA All-Star Game, ale nie są brani pod uwagę przy przyznawaniu nagród MVP sezonu regularnego lub playoffów.

Co ważniejsze, zasady ligi stanowią, że zespoły nie mogą zatrudniać więcej niż dwóch urodzonych za granicą graczy w tym samym czasie.

Turecka Liga Koszykówki

Tak jak cały kraj, Turecka Liga Koszykówki jest wschodzącą potęgą nie tylko w Europie, ale na całym świecie.

Jako członek FIBA Europe, Turecka Liga Koszykówki nie wyłoniła jeszcze mistrza Euroligi, ale to się zmieni w nadchodzących latach. Liga oficjalnie powstała w 1969 roku, ale piłka klubowa istnieje w Turcji od początku XX wieku, a prym wiodą w niej Galatasaray (1911) i Fenerbahce (1913).

Dzisiaj te drużyny, wraz z Besiktasem (między innymi), zdołały przebić się na międzynarodową scenę koszykówki, między innymi dzięki sukcesom, jakie w NBA odnoszą tacy gracze jak Hedo Turkoglu, Ersan Ilyasova, Omer Asik i Enes Kanter.

Turecki wzrost gospodarczy i bogactwo, które się z nim wiąże, pomogło również zwabić na parkiet wiele luminarzy koszykówki – przede wszystkim Allena Iversona i Derona Williamsa, a Kobe Bryant (który wspiera Turkish Airlines) rozważa dołączenie do tego grona po zakończeniu kariery w NBA, według Adriana Wojnarowskiego z Yahoo! Sports.

Lega Basket Serie A

Włochy od dawna są jednym z głównych koszykarskich zagłębi Europy. Wystarczy zapytać Kobe Bryanta, który spędził tam większość swojego dzieciństwa, podczas gdy jego ojciec, Joe „Jellybean” Bryant, grał zawodowo.

Zapytaj też rozgrywającego Milwaukee Bucks, Brandona Jenningsa, który ominął zasadę one-and-done w NBA, spędzając rok (choć trudny) w Lottomatica Roma.

Albo, jeszcze lepiej, zapytaj wielu rodowitych Włochów – Danilo Gallinariego, Andreę Bargnaniego i Marco Belinelliego – którzy dorastali w Serie A, zanim dokonali skoku przez Atlantyk.

Włochy mogą pochwalić się historią jako plac zabaw dla starzejących się Hall of Famers, wśród których prym wiedli Bill Bradley i Dominique Wilkins. Kobe prawie umieścił się w tej kategorii podczas lockoutu i może rozważyć zrobienie tego ponownie, gdy jego kontrakt z Los Angeles Lakers dojdzie do skutku.

Włochy mogą również pretendować do największej liczby tytułów Euroligi (13), choć większość z nich została zgromadzona w latach 70. i 80. Ostatni tytuł przypadł Virtusowi Bolonia w sezonie 2000-01.

Wygląda na to, że Serie A z biegiem lat nieco podupadła, ale fakt, że pozostaje jedną z najbardziej cenionych lig na świecie świadczy o tym, że Włochy nadal są ważne na mapie koszykówki.

Liga Nacional De Basquet

Tytuł „Najlepszej ligi koszykówki spoza NBA w obu Amerykach” należy do argentyńskiej Liga Nacional de Basquet.

Przez lata, najlepsza liga argentyńska służyła jako wylęgarnia najlepszych talentów koszykarskich w całej Ameryce Południowej. Reprezentacja narodowa była i nadal jest zasilana przez gwiazdy, które zaczynały w Liga A, w tym Manu Ginobili, Luis Scola, Carlos Delfino, Fabricio Oberto, Andres Nocioni i debiutant z New York Knicks Pablo Prigioni.

Sukces argentyńskiego „Złotego Pokolenia”, które zdobyło złoto na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach w 2004 roku i odnowi swoją rywalizację z drużyną USA w piątek, jest świadectwem koszykarskich umiejętności tego kraju i jakości jego najlepszej ligi.

Liga Nacional nie ma takiego wpływu na import, jak niektóre z jej odpowiedników na całym świecie, ale Argentyna jako potęga gospodarcza i kraj docelowy zmieni to w nadchodzących latach.

HEBA A1

Grecki eksport NBA zwolnił do zera w ostatnich latach. Nie ma się jednak co dziwić, że greckie drużyny radzą sobie tak dobrze w Eurolidze od lat 90-tych. Panathinaikos i Olympiakos wspólnie zdobyły osiem koron Euroligi w ciągu ostatnich 16 lat, a trzy kolejne wicemistrzostwa przypadły greckim klubom w tym samym okresie.

Jak skąpa jest obecność Grecji w NBA, tak Amerykanie nigdy nie wstydzili się sięgać po Greków. Dominique Wilkins i Josh Childress to jedni z najbardziej znanych Jankesów grających w Grecji, a gwiazdy uczelni i ex-patrioty z NBA regularnie zasilają szeregi HEBA.

Nie myślcie, że Grecja nie produkuje wielu własnych talentów koszykarskich. Drużyna narodowa nie jest może w Londynie, ale regularnie plasuje się wśród najlepszych na świecie według rankingów FIBA, a na Igrzyskach w Atenach w 2004 roku wyeliminowała Team USA z walki o złoty medal.

Liga ACB

Importy. Eksport. Pieniądze. Bujne okolice.

Hiszpańska gospodarka może i jest w rozsypce, ale jej ligi sportowe należą do najlepszych na świecie. I to nie tylko te, które grają na trawie.

Liga ACB, najwyższa klasa hiszpańskiej koszykówki, jest prawdziwą wylęgarnią talentów dla hiszpańskiej drużyny narodowej, jak również NBA, i jest jednym z najbardziej przyjaznych miejsc dla talentów z całej planety.

Bracia Gasol, Pau i Marc, rozpoczęli swoją karierę w Liga ACB. Tak samo, jak gwiazdorzy Ricky Rubio i Jose Calderon, a także dynamo Serge Ibaka. Jorge Garbajosa, Juan Carlos Navarro i Rudy Fernandez, a NBA wkrótce powita Victora Clavera.

Sukcesy La Roja na arenie międzynarodowej i 11 mistrzostw Euroligi zdobytych przez Hiszpanów tylko wzmacniają i podnoszą rangę Liga ACB jako najlepszej koszykarskiej drużyny w Europie i najlepszej na świecie poza jurysdykcją Davida Sterna.

http://www.cbssports.com/nba/draft/players/1680669

http://www.cbssports.com/nba/draft/players/1680669

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.