Z artykułu:
Wypadek z dzwonem nurkowymW dniu 5 listopada 1983 roku o godzinie 4:00, podczas wiercenia na polu gazowym Frigg w norweskim sektorze Morza Północnego, czterech nurków znajdowało się w systemie komór dekompresyjnych podłączonych za pomocą trąby (krótkiego przejścia) do dzwonu nurkowego na platformie wiertniczej, w asyście dwóch ekip nurkowych. Czterema nurkami byli
Edwin Coward (Brytyjczyk, 35 lat)Roy Lucas (Brytyjczyk, 38 lat)Bjørn Giæver Bergersen (Norweg, 29 lat)Truls Hellevik (Norweg, 34 lata)Hellevik miał właśnie zamknąć drzwi pomiędzy systemem komór a bagażnikiem, kiedy komora w ułamku sekundy uległa wybuchowej dekompresji z ciśnienia dziewięciu atmosfer do jednej atmosfery. Jeden z oferentów, 32-letni William Crammond z Wielkiej Brytanii, i wszyscy czterej nurkowie zginęli na miejscu; drugi oferent, Saunders, został ciężko ranny.
Zwykła procedura wyglądałaby następująco
Zamknięcie drzwi dzwonowych.
Nadzorca nurkowy nieznacznie zwiększyłby ciśnienie w dzwonie, aby szczelnie zamknąć te drzwi.
Zamknąć drzwi pomiędzy bagażnikiem a komorą 1.
Powoli obniżyć ciśnienie w bagażniku do 1 atmosfery.
Otworzyć zacisk, aby oddzielić dzwon od systemu komór.
Pierwsze dwa etapy zostały zakończone, gdy z nieznanego powodu jeden z oferentów (Crammond) otworzył zacisk, zanim Nurek 4 (Hellevik) zdążył zamknąć drzwi do komory. Spowodowało to wybuchową dekompresję nieuszczelnionej komory. Powietrze wydostało się z komory z ogromną siłą, zakleszczając wewnętrzne drzwi bagażnika i odpychając dzwon, uderzając w obu oferentów. Przetargowy, który otworzył zacisk, zginął, a drugi został ciężko ranny.
Coward, Lucas i Bergersen zostali narażeni na skutki dekompresji wybuchowej i zmarli. Późniejsze dochodzenie przeprowadzone przez patologów sądowych wykazało, że Hellevik, będąc wystawiony na działanie najwyższego gradientu ciśnienia i w trakcie ruchu w celu zabezpieczenia wewnętrznych drzwi, został wepchnięty przez otwór o średnicy 60 centymetrów (24 cali) utworzony przez zakleszczone wewnętrzne drzwi bagażnika przez uciekające powietrze i brutalnie rozczłonkowany, w tym przecięcie klatki piersiowej i jamy brzusznej, co spowodowało wydalenie wszystkich narządów wewnętrznych klatki piersiowej i jamy brzusznej z wyjątkiem tchawicy i odcinka jelita cienkiego oraz kręgosłupa piersiowego i wystrzelenie ich na pewną odległość, przy czym jeden z odcinków został później znaleziony 10 metrów (30 stóp) pionowo nad zewnętrznymi drzwiami ciśnieniowymi.
Istniała różnica ciśnień 9 atmosfer, czyli mniej więcej 132psi. Otwór o średnicy 24 cali miałby powierzchnię 452 cali kwadratowych, więc wszystko, co by go blokowało, byłoby narażone na działanie siły o wartości do około 25 ton przez powietrze próbujące się wydostać. W internecie można znaleźć zdjęcie pozostałości Hellevik, i nie jest ono ładne.