Rozpad Bell System

Rozpad doprowadził do wzrostu konkurencji na rynku długodystansowych usług telekomunikacyjnych ze strony firm takich jak Sprint i MCI. Gambit AT&T w zamian za zbycie, AT&T Computer Systems, nie powiódł się i po wydzieleniu swoich operacji produkcyjnych (przede wszystkim Western Electric, który stał się Lucentem, następnie Alcatel-Lucent, obecnie Nokia) i innych nietrafionych przejęciach, takich jak NCR i AT&T Broadband, pozostała tylko jej podstawowa działalność, mająca korzenie jako AT&T Long Lines i jej następca AT&T Communications. It was at this point that AT&T was purchased by one of its own spin-offs, SBC Communications, the company that had also purchased two other RBOCs and a former AT&T associated operating company (Ameritech, Pacific Telesis, and SNET), and which later purchased another RBOC (BellSouth).

Jedną z konsekwencji rozpadu było to, że lokalne stawki usług mieszkaniowych, które były wcześniej subsydiowane przez długodystansowych przychodów, zaczęły rosnąć szybciej niż stopa inflacji. Długodystansowe stawki, tymczasem, spadły zarówno ze względu na koniec tej dotacji i zwiększonej konkurencji. FCC ustanowiła system opłat za dostęp, w którym sieci długodystansowe płaciły droższym sieciom lokalnym zarówno za rozpoczęcie, jak i zakończenie połączenia. W ten sposób ukryte dotacje Bell System stały się jawne po podziale. Te opłaty za dostęp stały się źródłem silnych kontrowersji, ponieważ jedna firma po drugiej starała się arbitrażować sieć i unikać tych opłat. W 2002 roku FCC ogłosiła, że dostawcy usług internetowych będą traktowani tak, jakby byli operatorami lokalnymi i nie będą musieli płacić tych opłat za dostęp. Doprowadziło to do tego, że dostawcy usług VoIP argumentowali, że nie muszą płacić opłat za dostęp, co prowadziło do znacznych oszczędności na połączeniach VoIP. FCC przez pewien czas była podzielona w tej kwestii; usługi VoIP, które wykorzystywały IP, ale pod każdym innym względem wyglądały jak zwykłe połączenie telefoniczne, generalnie musiały płacić opłaty za dostęp, podczas gdy usługi VoIP, które wyglądały bardziej jak aplikacje w Internecie i nie łączyły się z publiczną siecią telefoniczną, nie musiały płacić opłat za dostęp. Jednak nakaz FCC wydany w grudniu 2011 r. oświadczył, że wszystkie usługi VoIP będą musiały wnosić opłaty przez dziewięć lat, w którym to momencie wszystkie opłaty za dostęp będą stopniowo wycofywane.

Innym skutkiem zbycia było to, jak zarówno krajowa telewizja nadawcza (tj. ABC, NBC, CBS, PBS), jak i sieci radiowe (NPR, Mutual, ABC Radio) rozprowadzały swój program do swoich lokalnych stacji stowarzyszonych. Przed rozpadem, sieci nadawcze polegały na AT&T Long Lines infrastruktury naziemnego przekaźnika mikrofalowego, kabel koncentryczny, a dla radia, nadawczych jakości dzierżawionych sieci linii do dostarczania ich programów do lokalnych stacji. Jednak w połowie lat 70. nowa wówczas technologia dystrybucji satelitarnej oferowana przez inne firmy, takie jak RCA Astro Electronics i Western Union z ich odpowiednimi satelitami Satcom 1 i Westar 1, zaczęła dawać Bell Systemowi konkurencję w dziedzinie dystrybucji radiowo-telewizyjnej, z satelitami zapewniającymi wyższą jakość wideo & audio, a także znacznie niższe koszty transmisji.

Jednakże sieci pozostały przy AT&T (wraz z simulcastingiem ich kanałów przez satelitę przez późne lata 70. do wczesnych lat 80.) ze względu na niektóre stacje nie były jeszcze wyposażone w sprzęt odbiorczy stacji naziemnej do odbioru kanałów satelitarnych sieci, a także ze względu na zobowiązania umowne sieci nadawczych z AT&T aż do rozpadu w 1984 roku, kiedy to sieci natychmiast przeszły na wyłączność satelitarną. Wynikało to z kilku powodów – znacznie tańszych stawek za transmisję oferowanych przez operatorów satelitarnych, na które nie miały wpływu wysokie taryfy ustalone przez AT&T dla klientów nadawczych, podziału Bell System na oddzielne RBOCs oraz zakończenia umów, jakie firmy nadawcze miały z AT&T.

AT&T pozwolono wejść na rynek komputerowy po rozpadzie; obserwatorzy spodziewali się, że wraz z Bell Labs i Western Electric, American Bell rzuci wyzwanie liderowi rynku – IBM. Strategia firmy po rozpadzie nie zadziałała tak, jak planowała. Próba wejścia w biznes komputerowy nie powiodła się, a firma szybko zdała sobie sprawę, że Western Electric nie jest rentowny bez gwarantowanych klientów, których zapewniał Bell System. W 1995 roku AT&T wydzieliła swój dział komputerowy i Western Electric, dokładnie tak, jak początkowo prosił ją o to rząd. Następnie ponownie weszła w lokalny biznes telefoniczny, z którego wycofała się po rozpadzie, a który stał się znacznie bardziej lukratywny wraz z rozwojem wdzwanianego dostępu do Internetu na początku lat 90-tych. Nawet to, jednak nie będzie zapisać AT&T Corporation. Wkrótce zostałaby wchłonięta przez jednego z Baby Bells, SBC Communications (dawniej Southwestern Bell), który następnie dokooptował nazwę AT&T, tworząc dzisiejszą AT&T Inc.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.