- Smelling: A Theologysemi-playful reflectionson a theology of aroma
- Developing a Theology of Smell:Seven Ideas to Get Started
- Pleasant Smells: Sacraments in the Religion of Daily Life
- Ten Scents Recognizable by Humans
- The Nose as a Source of Wisdom
- What Science Suggests
- Duchowa strona zapachuA Freshly Peeled Orange, Świeżo wyprana bielizna
- Twoje fuj to moje mniamDlaczego psy wąchają nawzajem swoje tyłki
- Czy Bóg może czuć zapach świata? I czy możemy spotkać Boga przez nasze nozdrza? Cóż, tak, może tak.
Smelling: A Theologysemi-playful reflectionson a theology of aroma
|
The Need for a Theology of Aroma: The Annual Sense of Smell Day is the last Saturday in April every year. Its aim is to celebrate the role of smell in human life, but we Open Horizon (Process) thinkers want to celebrate its role in many forms of life. Bears, sharks, elephants, kiwis, moths, and, of course, dogs have much better olfactory capacities than humans. But we humans smell, too. It is essential to our food preparation, our taste, and our relations with others, including our sexual relations. And if the universe happens to be enfolded with an embodied Mind who feels each and all in a loving way, we might well imagine that this Mind likewise smells the world, or at least knows from the inside from it is like for us and other creatures to smell the world. How could God know our experience unless God knew what the world smells like to us?The meaning of particular scents are context-specific, species-specific, and creature-specific. We live in a world of scents. Somebody needs to develop a theology of aroma.
|
Developing a Theology of Smell:Seven Ideas to Get Started
2. Inne zwierzęta są znacznie lepsze w wąchaniu niż my, ludzie, a ich niezwykłe zdolności węchu słusznie przypominają nam, że nasze ludzkie sposoby poznania – często oparte na wzroku – są ograniczone i perspektywiczne; uzupełniane i przewyższane przez innych.
3. Mimo to my także jesteśmy wąchaczami Zapach pomaga nam zidentyfikować i posmakować jedzenie; wybrać partnera do godów; uniknąć niebezpieczeństw; cieszyć się chwilowymi przyjemnościami; zlokalizować przedmioty; i przeżyć chwile z przeszłości.
4. Czy powinno dziwić, że kiedy kobieta przyszła do Jezusa, wylała na jego głowę perfumy? Zapach dostarcza metafor dla ideałów religijnych. Czy powinno dziwić, że Chrystus jest opisany w Nowym Testamencie jako pachnąca ofiara? Or that God is offended by the stench of injustice?
6. One way, and not the only way, of reclaiming the bodily dimension of religious life, in age too often prone toward finding God in ideology alone, is to be humbled by the olfactory capacities of other animals and do our best to remember the worlds of scent.
7. We need to be reminded that some of the best sacraments in life are the pleasant scents of daily life. They are windows to God, or better, aromas to God.
Pleasant Smells: Sacraments in the Religion of Daily Life
|
|
|
Ten Scents Recognizable by Humans
|
Co z zapachami szkodliwymi?
Dziewięć zapachów jest przyjemnych, a jeden szkodliwy. Ewolucyjnie, niechęć do szkodliwych zapachów miała tę zaletę, że pomagała naszym przodkom unikać niebezpieczeństw zarówno psychicznych, jak i fizycznych. Nie powinniśmy jeść gnijącego mięsa. Pod względem duchowym, nieprzyjemne zapachy przypominają nam również, że życie nie składa się z samych przyjemności: że istnieje strona rozkładu życia, czasami gwałtowna i niszcząca. Śmierć i przemoc mają swoje zapachy. Zrozumiałe jest, że wstrzymujemy nosy na widok szkodliwych zapachów, ale najlepiej trzymać je delikatnie, pamiętając, że celem duchowości jest spojrzenie na całość życia, a nie tylko na jego pachnącą stronę. Noxious smells keep us honest. |
The Nose as a Source of Wisdom
|
|
What Science Suggests
„Zmysł węchu jest, pod względem ewolucji jednym z najstarszych zmysłów, pozwalającym organizmom posiadającym receptory dla odorantów na identyfikację pożywienia, potencjalnych partnerów do kojarzenia, niebezpieczeństw i wrogów. Dla większości żywych stworzeń i dla człowieka zapach jest jednym z najważniejszych sposobów interakcji ze środowiskiem.
’
U ludzi węch ma niewielki udział w identyfikacji przedmiotów lub innych ludzi, ale odgrywa ważną rolę społeczną i emocjonalną. Ludzie uczą się kochać lub nienawidzić pewnych produktów spożywczych lub przedmiotów tylko poprzez docenianie ich zapachu, co okazało się bardzo ważnym czynnikiem ekonomicznym. Najbardziej znaczącą rolą sygnałów węchowych u ludzi wydaje się być modulacja ich zachowań i relacji interpersonalnych, ich przynależności do określonych grup lub klas społecznych, mająca duży wpływ na ich gusta i osobowość.’
— Sarafoleanu, C et al. „The Importance of the Olfactory Sense in the Human Behavior and Evolution.” Journal of Medicine and Life 2.2 (2009): 196-198. Print.
Duchowa strona zapachuA Freshly Peeled Orange, Świeżo wyprana bielizna
Świeżo obrana pomarańcza, rozgrzane słońcem sosny, świeżo wyprane pranie: Jakie zapachy najbardziej zapadają Ci w pamięć i przyciągają uwagę? Oto dzień, w którym warto docenić swój zmysł powonienia. Obchodzony jest co roku w ostatnią sobotę kwietnia; wiele ośrodków dla dzieci i muzeów oferuje eksperymenty i praktyczne doświadczenia jako część obchodów.
W ciągu ostatnich kilku stuleci naukowcy i filozofowie stworzyli hierarchię zmysłów, która promuje wzrok jako nadrzędny, a węch jako najniższy w łańcuchu. Ale pomyśl, na co pozwala Ci węch, na co inne zmysły nie mogą! Wchodzisz do kuchni, czujesz słaby powiew tostów i wiesz, że ktoś z rodziny był tam przed Tobą, przygotowując śniadanie. Mija Cię samochód i czujesz zapach palonych hamulców: Teraz już wiesz, że zjechał ze stromego wzgórza za tobą, a nie z miasta poniżej, chociaż ani go nie widziałeś, ani nie słyszałeś.Kate Fox, dyrektorka Centrum Badań Problemów Społecznych w Oksfordzie w Anglii, przygotowała niezwykły raport na temat tego zwykle niedocenianego zmysłu. Wyjaśnia ona, że dwa małe płaty wykrywające zapachy, znajdujące się wysoko w naszych drogach nosowych, pozwalają nam czuć zapachy. Składają się one z około pięciu lub sześciu milionów komórek węchowych, podczas gdy u królika jest to 100 milionów, a u psa zdumiewające 220 milionów receptorów. „Ludzie są jednak w stanie wykryć pewne substancje w rozcieńczeniu mniejszym niż jedna część na kilka miliardów części powietrza. Może nie jesteśmy w stanie dorównać węchowym wyczynom psów gończych, ale potrafimy, na przykład, 'wytropić’ ślad niewidocznych ludzkich stóp na czystej bibule.”
Przypomina nam również o istotnym związku między smakiem i węchem. Tak zwane kubki smakowe na naszych językach mogą rozróżnić tylko cztery jakości – słodki, kwaśny, gorzki i słony – wszystkie inne „smaki” są wykrywane przez receptory węchowe wysoko w naszych przewodach nosowych.”
— Patricia Carlson, Duchowość i praktyka, Doroczny Dzień Zmysłu Węchu
Twoje fuj to moje mniamDlaczego psy wąchają nawzajem swoje tyłki
Zmysł powonienia psów przewyższa nasz własny o rząd wielkości – jest od 10,000 do 100 000 razy jako ostry, mówią naukowcy. „Załóżmy, że są one po prostu 10 000 razy lepsze” – mówi James Walker, były dyrektor Instytutu Badań Sensorycznych na Uniwersytecie Stanowym Florydy, który wraz z kilkoma kolegami doszedł do tego oszałamiającego szacunku podczas rygorystycznie zaprojektowanego, często cytowanego badania. „Jeśli zrobisz analogię do wizji, co ty i ja możemy zobaczyć w odległości jednej trzeciej mili, pies mógłby zobaczyć więcej niż 3,000 mil i nadal widzieć tak samo dobrze.”
— NOVA: Dog’s Dazzling Sense of Smell
Co psy mają, czego my nie mamy? Na jedną rzecz, posiadają do 300 milionów receptorów węchowych w nosie, w porównaniu do około sześciu milionów u nas. A część mózgu psa, która jest poświęcona analizie zapachów jest, proporcjonalnie rzecz biorąc, 40 razy większa niż nasza.
— NOVA: Dog’s Dazzling Sense of Smell
Czy Bóg może czuć zapach świata? I czy możemy spotkać Boga przez nasze nozdrza? Cóż, tak, może tak.
Panenteizm zaprasza do uznania, że Bóg jest w świecie, a świat jest w Bogu. Bóg nie jest w świecie jako Król na tronie, ale raczej jako Przyjaciel życia. Świat jest w Bogu jako baza danych dla Bożych prekoncepcji. Chociaż Bóg nie posiada zmysłów fizycznych, może jednak pojmować świat w sposób, który przypomina widzenie, słyszenie, smakowanie, dotykanie i wąchanie. W języku teologii procesu, Bóg fizycznie poznaje świat: odczuwając jego uczucia. Obejmuje to uczucia węchowe: akty wąchania. A Bóg odczuwa te uczucia empatycznie. Oznacza to, że Bóg uczestniczy w wąchaniu. Bóg następnie reaguje na to, co jest wąchane. óg jest w świecie jako wewnętrznie odczuwana przynęta, aby żyć z satysfakcją w odniesieniu do danej sytuacji. Odczuwamy tę wewnętrzną przynętę poprzez to, co Whitehead nazywa precepcją. Odczuwamy przynętę. Niektóre precepcje są świadome, ale większość z nich jest przedświadoma. Precepcje Bożej przynęty przychodzą do nas poprzez to, co Whitehead nazywa hybrydowymi uczuciami fizycznymi: są to uczucia umysłu samego Boga dla naszego dobra poprzez fizyczne uczucia umysłu Boga.
Te hybrydowe precepcje nie są dokładnie doświadczeniem zmysłowym, ale są splecione z takim doświadczeniem tak, że kiedy widzimy, smakujemy, słuchamy, dotykamy lub wąchamy, napotykamy Bożą przynętę w samych aktach odczuwania świata.
Satysfakcja, o której mowa – nasz cel dla nas samych i Boży dla nas – może być fizyczna, emocjonalna, poznawcza. Albo, jak to się często zdarza, wszystkie razem. To the degree what we are open and responsive to this lure, relative to our capacities, we are partaking of an aspect of what people call „spirituality.” One way that we find satisfaction is to enjoy, to savor, smells, allowing them to nourish our lives.