Tenth Amendment, amendment (1791) to the Constitution of the United States, part of the Bill of Rights, providing the powers „reserved” to the states.
The full text of the Amendment is:
The powers not delegated to the United States by the Constitution, nor prohibited by it to the States, are reserved to the States respectively, or to the people.
Ostatnia z 10 poprawek składających się na Bill of Rights, Dziesiąta Poprawka została wprowadzona do Konstytucji głównie po to, by rozładować napięcie i uspokoić obawy zwolenników praw stanów, którzy uważali, że nowo przyjęta Konstytucja umożliwi rządowi federalnemu panowanie nad stanami i ich obywatelami. Choć federaliści, którzy opowiadali się za silnym rządem centralnym, zwyciężyli w tym względzie wraz z ratyfikacją Konstytucji, dla integralności dokumentu i stabilności młodego państwa istotne było uznanie interesów antyfederalistów, takich jak Patrick Henry, którzy bezskutecznie sprzeciwiali się silnemu rządowi centralnemu stworzonemu przez Konstytucję.
Gdy Dziewiąta Poprawka stanowi, że wyliczenie niektórych praw w Konstytucji nie neguje ani nie umniejsza innych niewymienionych praw zachowanych przez lud, Dziesiąta Poprawka wyraźnie zastrzega dla stanów te uprawnienia, których Konstytucja nie przekazuje rządowi federalnemu ani nie zakazuje stanom. Dziesiąta poprawka nie nakłada żadnych szczególnych ograniczeń na władzę rządu federalnego; choć próbowano to zrobić, Kongres odrzucił wniosek o zmianę słowa delegowany na wyraźny w poprawce. Nie przyznaje więc stanom dodatkowych uprawnień ani nie zmienia relacji, jakie istnieją między rządem federalnym a stanami. Wskazuje jedynie, że stany mogą ustanawiać i utrzymywać swoje własne prawa i polityki tak długo, jak nie kolidują one z władzą rządu federalnego.
W teście konstytucyjnej klauzuli „konieczne i właściwe” (Artykuł I, Sekcja 8, paragraf 18) przeciwko Dziesiątej Poprawce, w sprawie McCulloch v. Maryland (1819), Sędzia Główny John Marshall napisał w opinii Sądu Najwyższego USA, że federacja nie może być uznana za „konieczną i właściwą”. Sąd Najwyższy napisał, że rząd federalny nie ma zakazu wykonywania tylko tych uprawnień, które zostały mu wyraźnie przyznane przez Konstytucję:
Nawet 10. poprawka, która została sformułowana w celu uciszenia nadmiernej zazdrości, która została wzbudzona, pomija słowo „wyraźnie” i oświadcza jedynie, że uprawnienia „nie przekazane Stanom Zjednoczonym, ani nie zakazane Stanom, są zastrzeżone dla Stanów lub narodu”, pozostawiając tym samym kwestię, czy dana władza, która może stać się przedmiotem sporu, została przekazana jednemu rządowi, czy też zakazana drugiemu, do rozstrzygnięcia w zależności od właściwej interpretacji całego dokumentu. Ludzie, którzy opracowali i przyjęli tę poprawkę, doświadczyli kłopotów wynikających z umieszczenia tego słowa w Artykułach Konfederacji i prawdopodobnie pominęli je, aby uniknąć tych kłopotów.
Od śmierci Marshalla do lat 30. XX w., a szczególnie od połowy lat 80. XX w., Sąd Najwyższy często wykorzystywał Dziesiątą Poprawkę do ograniczenia władzy rządu federalnego, szczególnie w zakresie regulacji handlu i opodatkowania, ale generalnie twardo stał na stanowisku supremacji rządu krajowego i Konstytucji USA. We współczesnej debacie politycznej konserwatyści często wskazują na Dziesiątą Poprawkę jako środek argumentacji na rzecz ograniczeń władzy federalnej.