„Thank You For Being A Friend” – Andrew Gold

Photo by Omar Lopez on Unsplash

Mówi się, że tylko dowiadujesz się, kim naprawdę są twoi przyjaciele, gdy czasy są trudne, a żetony są w dół. Cóż, w ciągu ostatnich kilku miesięcy wszyscy czuliśmy się tak, jakby różne stopnie zamknięcia przechodziły przez społeczności na całym świecie.

Kiedy czasy są ciężkie, ludzie pokazują, kim naprawdę są. Łatwo jest być miłym, kiedy wszystko jest różowe w ogrodzie. To ludzie, którzy są nadal mili w obliczu przytłaczających osobistych nacisków, są prawdziwi. Wszyscy inni tylko udawali.

Dzieci, które dzwonią do dziadków żyjących na własną rękę, z dala od rodziny, tylko po to, by upewnić się, że wszystko z nimi w porządku. Pielęgniarka, która nie wraca do domu po wyczerpującej, 12-godzinnej zmianie, ratując życie, nie upewniając się, że jej sąsiadka, która sama opiekuje się trójką dzieci poniżej piątego roku życia, ma w sklepie wszystko, czego potrzebuje. Kierowcy dostaw, którzy są ratunkiem dla tak wielu i wciąż udaje im się zachować pogodę ducha pomimo ich katorżniczych harmonogramów.

Jak to ujął Andrew Gold…

Dziękuję za to, że jesteś przyjacielem
Przejechałeś drogę i wróciłeś z powrotem
Twoje serce jest prawdziwe, jesteś kumplem i powiernikiem

Czasami myślimy o „byciu przyjacielem” jako o kimś, z kim spędzamy dużo czasu, z kim jeździmy na wakacje i spędzamy duże kawałki czasu w jego towarzystwie.

Ale to wcale nie jest to, czym jest przyjaciel. Jest mnóstwo ludzi, z którymi spędzam dużo czasu, a których nie uznałbym za przyjaciół. Możemy być w tej samej przestrzeni fizycznej, ale to nie znaczy, że ich serce jest prawdziwe lub że są kumplami lub powiernikami.

Z drugiej strony, mój czyściciel okien, którego widzę tylko raz na kilka tygodni przez kilka minut, ponieważ miałem nad jego pieniędzmi, zawsze ma ciepły uśmiech i czas na pogawędkę o piłce nożnej lub wydarzeniach na świecie. Może nie jest powiernikiem, ale z pewnością jest kumplem. I to znacznie bardziej niż ktokolwiek, z kim pracuję.

Zabawą dla mnie w słuchaniu Andrew Golda śpiewającego „Thank You For Being A Friend” jest wyobrażanie sobie, jaka mogłaby być historia tej piosenki.

Co musiał zrobić jego przyjaciel, żeby powiedziano mu…

Jeśli brakuje ci samochodu
Z pewnością kupiłbym ci Cadillaca
Cokolwiek potrzebujesz, o każdej porze dnia i nocy

To jest rodzaj przyjaźni, która raczej nie opiera się na wielkim geście lub dwóch, niezależnie od tego, jak wdzięczny mógłbyś być za nie w danym momencie.

W „Thank You For Being A Friend” Andrew Gold śpiewa o czymś znacznie głębszym niż to… o kimś, kto był bezinteresownym wsparciem, niestrudzonym cheerleaderem i niezawodnym pogromcą duchów przez wiele, wiele lat.

I choć po drodze mógł się zdarzyć wielki gest lub dwa, bardziej prawdopodobne jest, że były to tysiące małych rzeczy dostarczanych każdego dnia bez opłat, bez skarg i bez oczekiwania zwrotu.

Tylko w ten sposób można rozwinąć głębię uczuć, które Andrew Gold opisuje w „Thank You For Being A Friend”. To jest piosenka o kimś, kto jest z tobą przez długi czas i kto pozostanie na ścieżce obok ciebie do końca swoich dni.

Ale są dwie strony tego.

Może taka osoba, o której śpiewa Andrew Gold naprawdę jest twoim przyjacielem. Ale jak dobrym przyjacielem jesteś dla nich?

Większość ludzi wzdryga się na to pytanie. Ale jest całkowicie możliwe, że czujesz, że możesz całkowicie polegać na kimś innym, a on nie czuje, że może polegać na tobie w ten sam sposób.

Ciągle są tam dla ciebie…i zawsze będą…ponieważ są dobrymi ludźmi o ciepłych sercach. Ale kto się nimi opiekuje?

Myślałem o tym dużo w tym tygodniu, odkąd przeczytałem cytat z nieżyjącego już, wielkiego Robina Williamsa…

Myślę, że najsmutniejsi ludzie zawsze starają się najbardziej, aby ludzie byli szczęśliwi, ponieważ wiedzą, jak to jest czuć się absolutnie bezwartościowym i nie chcą, aby ktokolwiek inny się tak czuł.

To może być po prostu prawdziwe dla wielu „najlepszych przyjaciół” too.

Czy jesteś dla nich wspaniałym przyjacielem, czy nie, ciężko pracują, aby być wspaniałym przyjacielem dla ciebie, ponieważ nie chcą, aby ktokolwiek inny czuł intensywną samotność, którą niosą ze sobą przez życie.

Czasami, być może, najlepszy przyjaciel robi to, co robi, aby upewnić się, że nikt inny nie czuje się tak odizolowany, jak oni.

Jak to ujął Andrew Gold…

A gdybyś wydał przyjęcie
Zaprosił wszystkich, których znasz
Cóż, zobaczyłbyś, największy prezent byłby ode mnie
A na dołączonej kartce byłoby napisane
Dziękuję za bycie przyjacielem

Poświęć chwilę na zastanowienie się nad ludźmi, których nazwałbyś przyjaciółmi.

Kiedy ostatnio podziękowałeś im za bycie przyjacielem?

Jeśli mieliby jutro imprezę, czy pomógłbyś ją zorganizować, czy też pojawiłbyś się spóźniony i na wpół skrojony, bo tak zawsze robisz, i ponieważ wiesz, że wspaniałomyślnie wybaczą Ci to bez kolejnego słowa, tak jak robili to już sto razy wcześniej?

Gdyby czegoś potrzebowali, a ty miałbyś jedną z tych rzeczy, dałbyś im ją bez pytania i bez oczekiwania otrzymania czegokolwiek w zamian?

Jeśli ostatnie kilka miesięcy nauczyło nas czegokolwiek, to tego, że w życiu liczą się inni ludzie. To nie majątek. To nie polityka. To nie wielkie korporacje.

Szczególnie, to ludzie, do których możemy się zwrócić, kiedy czasy są ciężkie i układy się sypią. Ludzie, do których możemy pójść z problemem i zanim jeszcze otworzymy usta, wiemy, że zrobią wszystko, co w ich mocy, aby nas wesprzeć w każdy sposób, jakiego potrzebujemy.

Jeśli to jest rodzaj przyjaźni, którą masz, nie pozwól, aby kiedykolwiek się wymknęła, ponieważ przyjaźnie tej jakości nie pojawiają się w życiu zbyt często.

Upewnij się, że gdy będziecie razem podążać przez życie, będziesz mógł spojrzeć swojemu przyjacielowi prosto w oczy i powiedzieć mu z pełną szczerością…

A kiedy oboje się zestarzejemy
Z laskami i siwymi włosami
Nie bój się, nawet jeśli trudno to usłyszeć
Stanę naprawdę blisko i powiem
Dziękuję za bycie przyjacielem

„Thank You For Being A Friend” nie było wielkim hitem, kiedy wyszło w 1978 roku, osiągając tylko 25. miejsce na Billboard Hot 100, a nawet nie łamiąc UK’s Top 40.

Ale „Thank You For Being A Friend” miało życie daleko poza tym przeciętnym małym popowym hitem. Cover piosenki Andrew Golda został wykorzystany jako motyw przewodni popularnego serialu komediowego The Golden Girls w latach 80-tych i 90-tych.

Stała się ona jedną z tych piosenek, które znają dziś dużo młodsi ludzie, nawet jeśli nie pamiętają list przebojów z 1978 roku i nigdy nie widzieli ani jednego odcinka The Golden Girls.

Andrew Gold przypomniał nam wszystkim, że nie wystarczy tylko mieć przyjaciela. Musimy być przyjaciółmi i dziękować tym, którzy okazują nam przyjaźń za wszystko, co robią.

Oto Andrew Gold, aby pokazać nam jak… ze swoją własną kompozycją „Thank You For Being A Friend”…

Jeśli doczytaliście do tego momentu, dziękuję za spędzenie kilku chwil w towarzystwie jednej z moich ulubionych piosenek. Teledysk znajduje się poniżej, ale jeśli wolicie słuchać swojej muzyki na Spotify, to dzisiejszy utwór znajdziecie tutaj… https://open.spotify.com/track/5yNUgA66PbcPIJPOU2eBwR

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.