Teraz Bruno Mars i jego rodzina muszą świętować fakt, że piosenkarz zdobył kilka nagród na Grammy ostatniej nocy! Mars jest bardzo blisko związany z rodziną, a szczególnie z ojcem. Mamy kilka interesujących faktów na temat skromnych początków Bruno Marsa i człowieka, który wychował go na gwiazdę.
Kim jest ojciec Bruno Marsa?
Peter Gene Bayot Hernandez, znany jako Bruno Mars, urodził się w rodzinie Petera Hernandeza i Bernadette San Pedro Bayot. Dorastał w rodzinie muzyków, co jest prawdopodobnie jednym z powodów, dla których ma tak niesamowity głos i sprawność gwiazdy.
Peter Hernandez jest w połowie Portorykańczykiem, a w połowie Żydem aszkenazyjskim. Pochodzi jednak z Brooklynu w Nowym Jorku.
Hernandez poznał swoją żonę podczas wspólnego występu w show. Matka Marsa była tancerką hula, a jego ojciec perkusistą.
W jednym z wywiadów Mars wyjawił, że „Mój ojciec jest muzykiem, a matka piosenkarką. Mój tata pochodzi z Brooklynu i był latynoskim perkusistą, więc zawsze miałem instrumenty w domu. Kiedyś miał show jak rock and roll show z lat 50-tych z muzyką Little Richarda.”
„Robiliby piosenki w stylu jo-wop i takie tam. Mój wujek podszywałby się pod Elvisa, więc zwykłem go oglądać i pewnego dnia powiedziałem: 'Trenerze, włóż mnie do środka.’ Więc w zasadzie miałem 2-3 lata i on wprowadził mnie na scenę”, dodał piosenkarz.
W rzeczywistości to ojciec Bruno Marsa nadał mu jego pseudonim, ponieważ wyglądał jak zawodowy wrestler Bruno Sammartino!
Życie Petera Hernandeza przed Bruno Marsem
Podobno Peter Hernandez również dorastał otoczony muzyką. Często towarzyszył swojemu ojcu, Peterowi Hernandezowi Sr., na koncertach.
Hernandez powiedział o swoich muzycznych wpływach, „Żyłem West Side Story bez tańca.”
Aby dalej rozwijać swoje zainteresowanie muzyką, przeniósł się na Hawaje w wieku 25 lat. Kiedy dowiedział się, że tamtejsi ludzie nie wiedzą zbyt wiele o muzyce doo-wop, uznał to za okazję, aby przedstawić ją tubylcom.
Hernandez ujawnił: „Powiedziałem, 'Wow, chciałbym przedstawić ludziom na Hawajach tę muzykę, którą tak bardzo się pasjonuję.’
Założył więc grupę Love Notes, aby wypełnić tę misję. A wkrótce potem Bruno Mars wkroczył w jego życie.
Peter Hernandez powiedział kiedyś o swoim synu: „On był szynką. Jak tylko mógł chodzić i wyrażać siebie, musiał być w centrum wszystkiego i chciał być częścią każdego, kogo widział w telewizji.”
Wygląda na to, że jego ojciec miał rację i Bruno Mars właśnie to zrobił!