Q. Niedawno odkryłem kilka niewykorzystanych puszek po kawie – niektóre otwarte, niektóre wciąż zamknięte – które leżały w mojej (suchej) szafce od lat. Czy można je stosować na roślinach i krzewach? (Konkretnie: kamelie, rośliny zimozielone, hosty, lilie dzienne, czarnookie susany i różki ogrodowe). Wiem, że zazwyczaj zaleca Pan dodawanie takich rzeczy do kompostu, ale czy kawa zaszkodzi tym roślinom, jeśli po prostu rozsypię ją wokół nich? Nie mam kompostownika. W rzeczywistości jestem bardzo starszą osobą z ograniczonymi możliwościami uprawiania ogrodu (płacę innym za koszenie trawy, wyrywanie chwastów i tym podobne), ale nadal uwielbiam Twój program – nawet jeśli nie mogę robić wielu rzeczy, które doradzasz. Dzięki,
- —Sylvia w Pennsville; Salem County, NJ
A. Czyż nie jesteś miła! Dziękuję, Sylwio!
Masz rację, że w przeszłości skupiałam się na włączaniu fusów z kawy do stosów kompostowych. To dlatego, że fusy z kawy mogą być bardzo kwaśne i obawiam się, że ludzie będą ich używać na nieodpowiednich roślinach i sprawią, że gleba stanie się bardziej kwaśna niż te rośliny lubią. Fusy z kawy są również bardzo wysokie w azot, co czyni je iffy poprawki dla roślin kwitnących, jak zbyt dużo azotu sprawi, że rośliny rosną nienormalnie duże, ale hamują liczbę kwiatów. (Jak w klasycznym dwadzieścia stóp wysoki pomidor roślina, która produkuje dwa pomidory.)
Ale fusy kawy mają kilka potencjalnych negatywów w stosie kompostu, gdzie są one wielkim składnikiem wysokiej azotu do mieszania z rozdrobnionych liści jesienią. Pięć do dziesięciu funtów zużytych fusów zmieszanych z czterema stopami sześciennymi rozdrobnionych liści stworzy bardzo wysokiej jakości kompost w bardzo krótkim czasie; jest to po prostu idealne połączenie. I spodziewam się, że twoja stara, nieparzona kawa będzie działać tak samo jak fusy w środowisku kompostowym.
Ale rozumiem, że to nie jest opcja w twoim przypadku-heheck, jesteś godny pochwały za to, że nadal uprawiasz ogród! A ja sama ostatnio eksperymentowałam z prostymi fusami. Po tym jak moje azalie zakwitły w tym roku, pomyślałem, że kilka karmień wysokim azotem może ożywić nigdy nie karmione rośliny, jednocześnie zapewniając, że ich gleba ma wysoką kwasowość, której tak bardzo pragną. I pomyślałem, że nie będzie ustawienie przyszłorocznych pąków do połowy lata lub tak, do tego czasu azotu – składnik odżywczy roślin, który jest słynny krótkotrwałe i efemeryczne w środowisku – nie powinno już hamować żadnego kwitnienia.
Tak daleko; tak dobrze. Ich bardzo głęboki zielony kolor liści ujawnia, że rośliny naprawdę cieszyły się kofeinowym szokiem. Oczywiście, nie będę wiedział o kwitnieniu aż do przyszłego roku, ale pozostaję ostrożny w oczekiwaniu na wspaniały pokaz.
Więc przyznaję wam bezwarunkowe „tak” w sprawie rozprowadzenia trochę tej starożytnej kawy wokół waszych kwasolubnych azalii i kamelii. Powiedzmy, że do funta lub tak kawy na roślinę. Można również dać trochę do swoich evergreeny, ale ja ogólnie nie polecam karmienia tych rodzajów roślin. Nigdy nie karmiłem moich evergreenów, a one kwitną.
Moim największym osobistym zastosowaniem prostych fusów kawy było przeproszenie pięciu krzewów jagodowych, których życie ze mną było tak skaliste, że Czerwony Krzyż przyszedł zapytać, czy rośliny potrzebują koców lub prawników.
Gdy po raz pierwszy je dostałem, mocno zakwasiłem ich glebę mchem torfowcem, co im się spodobało; i przykryłem kompostem, co im się spodobało. Ale również leniwie posadziłem je w miejscu z „ograniczonym słońcem” (tłumaczenie: stygańska ciemność), co im się nie spodobało. Więc przeniosłem je w bardziej słoneczne miejsce, mocno ściółkowałem mchem torfowym i przykryłem mech torfowy jednym z kilku workowych kompostów wysokiej klasy z Maryland, które testowałem. Rośliny zżółkły, zrzuciły wszystkie liście i Czerwony Krzyż wrócił, by powiadomić mnie o zbliżających się sankcjach ONZ.
Bardziej uważna lektura torby ujawniła, że specjalistyczny kompost, którego użyłem, był przeznaczony do karmienia trawnika i zawierał dodatek wapna, by zneutralizować rzekomo kwaśną glebę, o której Karnak – workowiec kompostu zadecydował, że ten teoretyczny trawnik rośnie. Ładnie; zapewniłem alkaliczność roślinom, które wymagają najbardziej kwaśnej gleby ze wszystkich, które uprawiamy. Zostawiłem martwe krzewy w ziemi jako przypomnienie mojej ekstremalnej sprytu.
Ale pomimo ich pozornie całkowitego upadku, wypuściły kilka żałosnych nowych liści tej wiosny. Więc zacząłem brygadę wiaderka z fusami po kawie. Fusy z kawy szybko się dodają, gdy zazwyczaj mielimy cztery uncje ziaren na trzy filiżanki (lubię mocne, OK?) i wkrótce byłem w stanie ściółkować każdą z roślin kwartą fusów. Zareagowali, zmieniając odcień zieleni na dużo bardziej uspokajający.
Każda biedna, zaniepokojona roślina otrzymała teraz około pół galona prostych fusów, a każda z nich jest teraz jasnozielona, bujna i szybko rośnie. Nie ma ani jednego kwiatu, ale tego można się było spodziewać – i nie narzekam. To jest, w kategoriach baseballu, „rok przebudowy”, a ja jestem po prostu szczęśliwy, że fani nie przychodzą już do parku w żałobnych całunach.
Jeśli więc masz rośliny kwasolubne, którym przydałby się zastrzyk energii, proste fusy z kawy wydają się załatwiać sprawę. Dla roślin, takich jak azalie i rododendrony, które kwitną tylko raz na wiosnę, karmić po kwitnieniu i zatrzymać karmienia przez 4 lipca. Jeśli, tak jak ja, po prostu przepraszasz rośliny, które zabiłeś, dodaj do pół galonu fusów powoli i równomiernie w ciągu sezonu.
Oh, i weź lekcję z mojej smutnej opowieści i nigdy, przenigdy nie używaj nawozu do trawnika na borówki. Unless you want to have your garden occupied by a beret-wearing peacekeeping force.
Ask Mike A Question Mike’s YBYG Archives Find YBYG Show