By John Powell – GlobalTV.com
Gdybyśmy wiedzieli, kupilibyśmy mu prezent na ocieplenie domu.
Legenda Big Brothera dr. Will Kirby zamieszkał w swoim mieszkaniu tuż obok domu Wielkiego Brata na tydzień pełen radości, zabawy i zamieszek, z których jest znany.
Przygotowując się do wstrząśnięcia okolicą, sprawdziliśmy, czy zwycięzca drugiego sezonu i All-Star może zdradzić coś więcej na temat swojej roli w tym tygodniu.
John Powell: Jak się miewa ten nowy loft i jak traktuje cię Big Brother?
Dr Will Kirby: „Jest o wiele bardziej luksusowy niż myślałem, że będzie! Nie będę się wdawał w szczegóły, ale w tym tygodniu wykonuję wiele zakulisowych prac, o których fani nie wiedzą, a bycie na miejscu jest niezbędną częścią tego procesu.”
John Powell: Jaka będzie Twoja rola jako sąsiada? Jaka jest Twoja rola w tym przekręcie?
Dr Will Kirby: „Wszystko zostanie ujawnione wkrótce, ale zapewniam Cię, że będzie to jeden z najbardziej pamiętnych tygodni w historii Big Brothera. Monumentalne moce i wspaniałe nagrody są dostępne, jak również pierwsza w historii potrójna eksmisja!”
John Powell: Czy możemy się spodziewać, że będziesz dawał jakieś komentarze na temat gry, graczy?
Dr Will Kirby: „Nie sądzę, że to żadna tajemnica, że jak dotąd nie widzieliśmy wybitnych rozgrywek w tym sezonie. I oczywiście, jest to trochę rozczarowujące. Widzicie, wiele z wczesnych eksmisji było przesadzonymi i niedostatecznie wykwalifikowanymi ulubieńcami fanów, którzy szybko się rozsypali. Nie zabijaj posłańca – to prawda. Ale wciąż pozostało wiele gier do rozegrania i ten tydzień zmieni cały przebieg tego sezonu!”
John Powell: Czy to oznacza, że w tym roku nie weźmiesz udziału w debacie jury?
Dr Will Kirby: „Nic nie jest zapisane w kamieniu, ale nie wiem, czy będzie dla mnie możliwość poprowadzenia dyskusji jury w tym sezonie. Dystans społeczny i kwarantanna prawdopodobnie uniemożliwią dyskusję przy okrągłym stole, jaką prowadziliśmy przez ostatnie siedem sezonów. Ale bądźcie pewni, że zobaczycie mnie jeszcze wiele razy w tym sezonie.”
John Powell: Czy mógłby Pan rozwinąć swoją wypowiedź na temat nagród i władzy, jeśli chodzi o strategię?
Dr Will Kirby: „Nie. Nie mogę i nie chcę! Będziecie musieli oglądać!”
John Powell: Jesteś uznawany za jednego z najlepszych graczy Big Brothera. Dlaczego nie grasz w tym sezonie?
Dr Will Kirby: „Jednym z powodów, dla których nie gram w tym sezonie jest to, że nie chciałem zostawić mojej rodziny. Nie oceniając innych, ale ja osobiście nie zostawiłbym swoich dzieci na trzy miesiące – to nie jest wiadomość, którą chciałbym im przekazać. Jak mógłbym stanąć przed moimi dziećmi wiedząc, że „tata wybrał telewizję bez scenariusza” zamiast nich? Nigdy bym tego nie zrobił. Co więcej, i mówię to bardzo szczerze, nie mam już nic do udowodnienia. Jestem bardzo pewny, że w tym sezonie poradziłbym sobie znakomicie i co wtedy? Jeszcze bardziej utwierdziłbym się w tym, co już wszyscy wiemy, że jest prawdą. Dlatego, kiedy piszesz „jeden z”, muszę grzecznie zgłosić zastrzeżenie. Jest dobrze ustalone, że jestem najlepszym graczem Big Brothera wszech czasów. To nawet nie jest pytanie w tym momencie. Wystąpiłem w większej ilości sezonów niż ktokolwiek w historii tego programu. Dziewiętnaście lat temu, kiedy wygrałem, błędnie założyłem, że inni fenomenalni gracze pójdą w moje ślady, ale to się jeszcze nie stało. Jestem optymistą, że w końcu ktoś to zrobi!”
John Powell: Jak oceniłbyś tę obsadę All-Stars i rozgrywki?
Dr Will Kirby: „Jest o wiele za wcześnie, aby oceniać tę obsadę. Słabi gracze zostali odsunięci od stada, a ja jestem zdania, że prawdziwa gra zaczyna się dopiero w tym tygodniu!”
John Powell: Jakie okoliczności skłoniłyby Cię do ponownego zagrania w Big Brotherze?
Dr Will Kirby: „Musiałby pojawić się gracz, który byłby tak interesujący, że sądzę, że można by przeprowadzić prawdziwą rywalizację. W tej chwili szczerze nie wierzę, że jest jakiś gracz Big Brothera, który mógłby mnie ponownie wciągnąć. Więc może gdyby była światowa edycja rozważyłbym grę.”
John Powell: Dużo mówiło się w tym sezonie o sojuszach przed grą? Co o tym sądzisz?
Dr Will Kirby: „Sojusze przed grą podkopują ducha Big Brothera i rujnują doświadczenie widza. Nie zamierzam wdawać się w szczegóły, ale osoby odpowiedzialne za to powinny się wstydzić. Prawdziwy honor kryje się w milczeniu, a próby manipulowania grą, kiedy nawet się nie gra, to definicja tchórzostwa. Nikt nie lubi donosicieli.”
John Powell: Nie wdając się w szczegóły, dlaczego ciężkie czasy spotkały tak wielu wcześniejszych graczy Big Brothera, zwłaszcza poprzednich zwycięzców? Czy istnieje klątwa Wielkiego Brata?
Dr Will Kirby: „Whoa! Nie dotknę tego! Ale proszę, nie wrzucajcie mnie do grona tych przegranych! Następne pytanie!”
John Powell: Co pomyślałeś o tym, że Janelle i Kaysar wrócili do gry ponownie?”
Dr Will Kirby: „Oboje są naprawdę miłymi ludźmi. Naprawdę miłymi! Ale można by się spierać, że czas ich ominął. Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale nie sądzę, żeby któreś z nich trafiło do jury w ciągu ostatnich 15 lat. Są widzowie oglądający dzisiaj, którzy nawet nie urodzili się, kiedy ci dwaj ostatni raz dobrze wypadli w Big Brotherze, ale może poradzą sobie następnym razem, kiedy będą grać! „
John Powell: Czy są jakieś lekcje, których nauczyłeś się w Domu Wielkiego Brata, a które wykorzystujesz w swojej dzisiejszej karierze?
Dr Will Kirby: „Granie w reality show opartym na rywalizacji jest nieskończenie łatwiejsze niż poruszanie się po świecie dermatologii estetycznej, ale podstawowe koncepcje są przede wszystkim wciąż takie same: jako główny dyrektor medyczny krajowego lidera dermatologii estetycznej, LaserAway (www.laserAway.com) jestem niewiarygodnie lojalny wobec mojego sojuszu i zawsze kładę nacisk na strategię biznesową. Choć głównym celem jest oczywiście zapewnienie pacjentom bezpiecznych i skutecznych zabiegów, wciąż mam do czynienia z błahymi, amatorskimi sprzedawcami, jak również z niechętnymi konkurentami, ale po prostu ich przegłosowujemy i zawsze jest to strzał w ciemno.”
John Powell: Jakieś przemyślenia na temat samych fanów Big Brothera?
Dr Will Kirby : „Są najbardziej żarliwą grupą ludzi na świecie i dwubiegunową, ponieważ albo cię kochają, albo nienawidzą. Nie ma czegoś pomiędzy. Niektórzy doceniają Big Brothera i cenią dostarczane treści, podczas gdy inni są niewiarygodnie wściekli i chcą zawstydzić graczy i program. Uważam, że sposób, w jaki fan postrzega program jest ostatecznie odzwierciedleniem tego, jak on lub ona postrzega siebie samego. Fan, któremu się to podoba jest zazwyczaj osobą, która toczy się przez życie, a fan, który jest tym oburzony jest często bardzo nieszczęśliwy i ma w sobie dużo nienawiści do samego siebie. Wszystko, na czym mi zależy, to żeby się dobrze bawili. Ale to rodzi pytanie: Jeśli nienawidzisz show, i nienawidzisz domowników i nienawidzisz Julie Chen i nienawidzisz producentów i nienawidzisz żywych kanałów i nienawidzisz gier i nienawidzisz mnie … dobrze, dlaczego oglądasz? Może czas odłożyć pilota, usunąć swoje konto na Twitterze i spróbować medytacji. To tylko reality TV show, ludzie!”
John Powell: Ponieważ przybyłeś w samą porę, co sądzisz o mowie końcowej Da’vonne ostatniej nocy?
Dr Will Kirby: „Widać, że ma pasję i niefortunnie została ona stłumiona na tak wczesnym etapie sezonu, ale dobrą wiadomością jest to, że myślę, iż stawia ją to w dobrej pozycji do wygrania Ulubionego Gracza Ameryki.”
John Powell: Jakie jedno zdanie opisywałoby strategię lub podejście, gdybyś był teraz gościem w Big Brother All-Stars?
Dr Will Kirby: „Po trzydziestce, trochę flirtujący, grający nieczysto.”
Dr Will Kirby: „Po trzydziestce, trochę flirtujący, grający nieczysto.