William Shakespeare (Photo credit: Wikipedia)
William Shakespeare, najbardziej błyskotliwy psychoterapeuta, który nigdy ani razu nie leczył pacjenta, opisał poczucie winy (w Makbecie) jako życiową gorączkę fitful. Każdy, kto cierpiał z powodu poczucia winy, wie, że Bard doskonale uchwycił istotę tej psychicznej złośliwości. Ujmijmy to w ten sposób – atak malarii czuje się jak terapeutyczny shvitz w łaźni parowej w porównaniu z myciem rąk i krzyczeniem „Precz z przeklętą plamą.”
Ale tak złe jak poczucie winy może być, nie rozpoznanie swojej winy – i życie chronicznie zakłócone przez nią – jest o wiele gorsze na wiele sposobów. To, czego ludzie zazwyczaj nie wiedzą o poczuciu winy, to fakt, że jest to podwójne nieszczęście: Czujesz się winny za zło, które nie jest znane ludziom, którzy powinni być o nim poinformowani, ale kiedy zastanawiasz się nad ujawnieniem swoich przewinień, uczucie wstydu uderza cię i blokuje cię przed zrobieniem tego. Jedną rzeczą jest znalezienie portfela, włożenie gotówki do kieszeni, a następnie wrzucenie go do skrzynki pocztowej w obawie, że ktoś z iPhonem sfilmował twoją kradzież, zupełnie inną rzeczą jest myślenie o tym, jakim parszywym S.O.B. Wyobraź sobie bezrobotnego, który nie będzie jadł z powodu tego, co zrobiłeś, i jak jego dzieci mogą być napędzane do życia w przestępczości z powodu tego, co zrobiłeś.
Niestety, myślenie o tym, co zrobiłeś – lub obsesja na punkcie permutacji twojej haniebności – jest tym, co sprawia, że poczucie winy jest naprawdę zmienną gorączką. W momencie, gdy większość ludzi czuje się winna, a potem zawstydzona, ich psychiczne mechanizmy obronne ruszają się, by zaprzeczyć, wyprzeć i ostatecznie stłumić świadomość tego. To oczywiście nie pomaga w rozwiązaniu problemu, dlatego opisuję poczucie winy jako radioaktywne odpady psychiki: Możesz je zakopać, ale gwarantuję, że przedostanie się przez barierę, którą stawiasz między nim a swoim poznawczym panelem kontrolnym, by ostatecznie zepsuć ci życie na różne sposoby.
Freud twierdził, że przejęzyczenia lub wypadki to prawie zawsze symptomy stłumionego poczucia winy, które uwalnia się z niedoszłego zamknięcia. W moim klinicznym i coachingowym doświadczeniu widziałem niezliczoną ilość utalentowanych osób, które zostały wykolejone, którym odmówiono sukcesu, o który walczyły długo i ciężko, i które zostały zakłócone w swoich interpersonalnych sprawach przez ich niechęć lub niezdolność do stawienia czoła poczuciu winy. Dlaczego tak się dzieje, należy zbadać każdy przypadek z osobna. Co mogę zrobić teraz, zanim „przypadkowo” uszkodzisz siebie dalej, jeśli masz wyparte poczucie winy, to przejść przez Top 5 znaków, że cierpisz z powodu wypartego poczucia winy. Po dostaniu się do #1, najbardziej szkodliwe, zdecydować, czy jesteś gotowy, aby zmierzyć się z muzyką i oczyścić się z tej gorączki, lub nadal strzelać sobie w stopę, bo zabił swoją mamę kot pet następnie przysiąc futro piłka uciekł.
#6. Relacje zawodowe nie trwają tak długo, jak świeży chleb. Jedną z najgorszych konsekwencji stłumionego poczucia winy jest zakłócenie, jakie powoduje ono w twoim obrazie siebie. Kiedy jesteś w stanie stłumić poczucie winy, jesteś bez wątpienia miłym facetem, dumnym z wielu rzeczy i sympatycznym. Ale kiedy poczucie winy przenika do twojej świadomości i zdajesz sobie sprawę, że ukrywasz coś, co cię zawstydza, nie przepadasz za tym, kim jesteś i wierzysz, że inni widzą „przeklętą plamę”, której nie możesz zmyć.
W każdym związku zawodowym konsekwencja przykrywa mnóstwo grzechów: Możesz być maniakiem, ale jeśli jesteś kochliwy, ludzie nauczą się cię akceptować. Nie jest tak, jeśli w poniedziałek jesteś spokojny, we wtorek wycofany, w środę przygnębiony, a w czwartek maniakalny – w istocie jesteś generatorem nastrojów losowych. To rodzi nieufność i nikt w biznesie nie chce żadnego rodzaju zaangażowania z kimś, kogo zachowania nie można przewidzieć, długoterminowo.
#5. You Suffer The „Snooze-and-Lose” Syndrome.
It takes a ton of psychic energy to keep feelings of guilt suppressed. Rezultatem tego jest to, że stajesz się rozproszony od pracy i oddajesz spojrzenie jelenia w świetle reflektorów o wiele częściej niż można uzasadnić, twierdząc, zmęczenie, niepokój o wybory 2012, lub inne wymówki. Kiedy powinieneś działać odważnie, utknąłeś przy biurku, odpierając natrętne myśli, które strzelają do ciebie jak pociski z Uzi. Podczas gdy ty zmagasz się z tym losem, wokół ciebie toczy się biznes. Rezultat: Jesteś chronicznie dzień spóźniony i dolar krótki.
(Image credit: AFP via @daylife)
#4. Your Jokes Aren’t Funny; They Are Offensive.
Humor jest trudny do uchwycenia, ponieważ tak wiele różnych rzeczy – od slapsticku do Seinfelda – sprawia, że się śmiejemy. Jedna rzecz jest jednak pewna: Odkąd Platon stał się autorytetem we wszystkich sprawach związanych ze zdrowiem psychicznym, zakłada się, że humor jest manifestacją poczucia wyższości nad innymi, którzy mają mniej szczęścia niż my – Schadenfreude, która sprawia, że się śmiejemy. Folks with guilt never seem to add the funny punch line to their put-downs, and instead simply put people down despite swearing that all they wanted was to get a yuck.
Nie każdy jest Chrisem Rockiem, ale jeśli zawsze żartujesz czyimś kosztem i te żarty są bombowe, obwiniaj swoje poczucie winy. Jednym z bardziej prymitywnych sposobów obrony przed poczuciem wstydu jest próba wyrównania szans poprzez „widzenie” innych jako równie skażonych jak ty. To dlatego babcia zawsze radziła: „Jeśli nie masz nic pozytywnego do powiedzenia, nie mów nic w ogóle.”
#3. Odwrotnie, jeżeli ty eksplodujesz w odpowiedzi na drobną konstruktywną krytykę, obwiniasz Guilt.
Wina jest formą samokrytyki, która może pokonać twoje ego jak perkusista uderza w tom-tom. Gdy to zdarza się ty jesteś bolesny i wrażliwy, więc jakaś nieznaczny nieznacznik robi ciebie czuć jakby ty jesteś pistoletowy-whipped.
I once miał klient który znał on czuł winnego o oszukiwać na jego żonie bez zatrzymywania podczas ich 20-letniego małżeństwa, ale niezłomnie odmawiał dyskutować je odkąd troska który przynosił mu ja był wybierający następcę brać nad biznesem on zakładał. Pewnego dnia, kiedy się spotkaliśmy, powiedział mi, że poprzedniej nocy prawie został schwytany in flagrante delicto i zapytał, czy uważam, że jest „autodestrukcyjny”. Z jakiegoś powodu nie byłem tak empatyczny, jak powinienem i odpowiedziałem: „Czy uważam, że 20 lat cudzołóstwa jest bardziej ryzykowne niż śmiałe skoki Evela Kinevela?”. Z tym klient rzucił się na mnie, jakby przyłapał mnie na zdradzie ze swoją żoną. Przeklinał mnie, groził wszystkim, co tylko przyszło mu do głowy, i nigdy więcej się do mnie nie odezwał.
Choć to, co powiedziałem, było źle przemyślane, nie uzasadniało niemal fizycznej napaści. Żałuję, że ten dżentelmen nie pozostał w pobliżu wystarczająco długo, abym mógł mu powiedzieć, co radził Tacitus, starożytny rzymski senator: „Okazywanie urazy z powodu wyrzutów to przyznanie, że być może się na nie zasłużyło.”
#2. Guilt Makes You Paranoid.
Shakespeare miał inną obserwację na temat winy, która wymaga powtórzenia: „Suspicion always haunts the guilty mind; the thief doth fear each bush an officer.”
Jeśli jesteś winny, obawiasz się, że każdy i wszyscy, z którymi musisz się zmierzyć, chcą cię wydymać. Co powoduje to jest projekcja, inny psychiczny mechanizm obronny który może chwilowo słuzyć pozbywać się ty denerwujący uczucia: „Ja nie jestem niegodny zaufania, ten facet to wąż o podwójnych interesach.”
Syzyf (Photo credit: Wikipedia)
#1. Guilt Can Sabotage Your Success.
Nie da się tego obejść: Wiele osób, które harbor poczucie winy nie pozwoli sobie na sukces. Główny przyczyna ten typ self-defeating zachowanie, i inni, jest racja że jeżeli ty jesteś jeden meting-out kara dla haniebnych wykroczeń, ty no tylko bierzesz wiatr z żagli tamto który szczęśliwie tear-you up, ty administrujesz więcej łagodnymi karami but. Nienawiść do tego, co zrobiłeś, chciałeś zrobić lub o czym fantazjowałeś, może cię naprawdę zdołować; do tego stopnia, że odmówienie sobie nagrody, wyróżnienia lub osiągnięcia wydaje się niewielką ceną do zapłacenia. Problem z tym systemem sprawiedliwości polega na tym, że on nie działa: Wciąż nie zrobiłeś tego, co trzeba, aby rozwiązać problem winy, i prawdopodobnie będziesz powtarzać cykl zbliżania się do „zrobienia tego”, a następnie „wpadki”, ad nauseum.
Dobrą wiadomością jest to, że rozwiązanie problemu winy, na stałe, jest jednym deklaratywnym oświadczeniem z dala, i nie musi obejmować dekad psychoanalizy. Jak zauważył Oscar Wilde: To spowiedź, a nie ksiądz, daje nam rozgrzeszenie. Przyznaj się, a uwolnisz się od syzyfowego piekła pchania tego kamienia pod górę tylko po to, by się „poślizgnąć” i stoczyć go z powrotem w dół, w kółko, w kółko, w kółko.