Popowy piosenkarz i idol nastolatek w późnych latach 50-tych, piosenkarz Frankie Avalon przekształcił się w gwiazdę filmową dzięki serii surfingowych i piaskowych musicali w latach 60-tych, takich jak „Beach Party” (1963) i „Muscle Beach Party” (1964). Niewielkiej postury i budowy, ale przystojny i charyzmatyczny w wyjątkowo bezpieczny i przystępny sposób, Avalon podbijał serca nastoletnich dziewcząt lekkimi, romantycznymi utworami, takimi jak „Venus” i „Why”, z których oba trafiały na szczyty list przebojów. Kiedy w latach 60. rock and roll przejął kontrolę nad biznesem muzycznym, Avalon zajął się w pełni filmem, gdzie wraz z Annette Funicello stworzył głupie, ale oglądalne filmy o imprezach na plaży. W następnych dekadach był znaną twarzą w telewizji i sporadycznych filmach, zwłaszcza w „Grease” z 1978 roku jako nastoletni anioł, i zawsze chętnie powracał do nostalgii swojej kariery dla nowych widzów. Jeśli jego twórczość była lekka, to była również kochana, co zapewniło Avalonowi miejsce w historii popkultury.
Urodzony jako Francis Thomas Avallone w Południowej Filadelfii, PA, 18 września 1939 roku, Frankie Avalon był synem Nicholasa i Mary Avallone oraz bratem starszej siostry Theresy Avallone. Od najmłodszych lat przejawiał prawdziwy talent do muzyki, ale jako trębacz, a nie wokalista. Nauczył się gry na tym instrumencie od swojego ojca i szybko stał się cudownym dzieckiem, grając w klubach i w telewizji jeszcze w szkole podstawowej. Występ na prywatnym przyjęciu u piosenkarza Ala Martino zaowocował występem w programie „The Jackie Gleason Show” (DuMont/CBS, 1949-1957) i nagraniem w 1954 roku płyty „Trumpet Sorrento” dla X Records, filii RCA/Victor. Zanim osiągnął wiek nastoletni, występował regularnie w lokalnej grupie Rocco and the Saints, w której na perkusji grał Robert Ridarelli. Ridarelli podążył później za Avalonem na scenę idoli nastolatek pod pseudonimem Bobby Rydell.
Avalon został poproszony przez producenta muzycznego z Filadelfii, Boba Marcucci’ego, o piosenkarzy, którzy mogliby być zainteresowani nagraniem kilku jego rock and rollowych numerów. Marcucci skierował go do Andy’ego Martina, frontmana Rocco and the Saints, ale ten zrezygnował z nordycko wyglądającego wykonawcy na rzecz samego Avalona, którego ciemna, śródziemnomorska uroda lepiej przekładałaby się na nastoletnią, kobiecą publiczność. Po wysłuchaniu kilku piosenek Avalona, Marcucci szybko podpisał z nim kontrakt w swojej wytwórni, Chancellor Records. Jego pierwsze nagranie, urzekająca popowa piosenka „Cupid”, doczekała się następcy w postaci „Teacher’s Pet”. Żadna z tych piosenek nie odbiła się szerokim echem na listach przebojów, ale przyniosły mu pierwszy występ w filmie „Jamboree” z 1957 roku, gdzie promował tę drugą piosenkę. Jednak jego trzecie wydawnictwo, „Dede Dinah” (1958), okazało się prawdziwym hitem, osiągając 7. miejsce na listach przebojów i sprzedając się w ponad milionie egzemplarzy. Od tego momentu Avalon stał się niekwestionowanym idolem nastolatków, dostarczając pięć hitów Top 20 w latach 1958-1959, w tym dwa nr 1: „Why” z 1959 roku i jego popisowy utwór, „Venus.”
Błogosławiony chłopięcą urodą, zdolnym głosem i obfitą czupryną, Avalon znalazł się w epicentrum fandomu nastolatek. Był bez wątpienia bezpieczny dla młodocianej konsumpcji – Marcucci sprytnie odsunął Avalona od wszystkiego, co przypominało rock and rolla w tym właśnie celu – a jego czysty wizerunek sprawdził się również u dorosłych. Jego popularność na obu frontach pozwoliła mu na płynne przejście do filmów fabularnych. Grał główne role nieletnich w niskobudżetowych filmach typu drive-in, takich jak „Guns of the Timberland” (1960) i „Panika w roku zero!” (1961). (1961), a od czasu do czasu pojawiał się w dużych filmach fabularnych. Był członkiem milicji Davy’ego Crocketta w „Alamo” Johna Wayne’a (1960) i marynarzem na pokładzie łodzi podwodnej Waltera Pidgeona o napędzie atomowym w „Voyage to the Bottom of the Sea” (1961). Avalon otrzymał oczywiście szansę zaśpiewania piosenek w obu filmach, gwarantując tym samym młodzieżowym nabywcom biletów.
Jednakże w momencie premiery tych filmów, notowania Avalona w branży muzycznej dla nastolatków zaczęły spadać. Gładki, dęty pop Avalona ustąpił miejsca bardziej rockowym zespołom, takim jak The Beach Boys i w końcu The Beatles, choć Avalon nadal wydawał piosenki do 1960 roku. Mądrze przeniósł swoją uwagę na aktorstwo i odnalazł drugą gwiazdę jako odtwórca głównej roli w serii lekkich komedii muzycznych dla American International Pictures (AIP), niskobudżetowej firmy zajmującej się produkcją i dystrybucją, która specjalizowała się w filmach gatunkowych dla nastoletniej publiczności. Po tym, jak w Kalifornii zaczęła rozwijać się kultura surferska, częściowo dzięki muzyce The Beach Boys i filmowi „Gidget” (1959), AIP postanowiło wykorzystać jej rosnącą popularność w filmie „Beach Party” (1963), niegroźnej komedii o antropologu (Robert Cummings) badającym „zwyczaje godowe” nastolatków z południowej Kalifornii, którzy bawią się na plaży. Avalon zagrał „młodocianą” rolę główną, choć w tym momencie miał już dwadzieścia lat i był żonaty ze zwyciężczynią konkursu piękności, Kathyrn Diebel. Jego ekranową partnerką była Annette Funicello, była gwiazda Mouseketeer, która, podobnie jak Avalon, szukała swojej własnej niszy po początkowej nastoletniej sławie. „Mieszanka głupkowatych komedii, prawdziwej surferskiej muzyki (dzięki uprzejmości Dicka Dale’a i Del-Tones), słonecznych lokacji i mnóstwa półnagich ciał okazała się hitem wśród młodych widzów. W latach 1963-1965 AIP szybko wyprodukowało siedem kolejnych filmów o „plażowej imprezie”. W większości z nich Avalon i Funicello powtarzały tę samą historię o rozstaniu i makijażu, śpiewając przy tym jednorazowe popowe kawałki. Mimo że filmy te były ograniczone pod względem fabuły i dialogów, dały Avalonowi okazję do naprężenia komicznych mięśni, zwłaszcza w „Bikini Beach” z 1964 roku, gdzie wcielił się w postać „Potato Buga”, angielskiego rockmana o szerokich horyzontach, który był bardzo podobny do Terry’ego-Thomasa. W latach 70. był już stałym bywalcem telewizji, występując gościnnie w serialach i programach rozrywkowych, wykorzystując nostalgiczne aspekty swojej sławy. W 1976 roku był gospodarzem własnego programu „Easy Does It. with Frankie Avalon” (CBS, 1976), muzycznego programu komediowego, w którym występowała również Funicello. Dwa lata później jego kariera nabrała rozpędu, kiedy zagrał Teen Angel, niebiańskiego opiekuna krnąbrnej Frenchie (Didi Conn), w filmowej wersji „Grease” (1978). Podobno postać ta została stworzona na podstawie scenicznej prezencji Avalona i reakcji publiczności na jego wdzięki. Avalon wcielał się w tę rolę w licznych scenicznych produkcjach sztuki, a także wykonywał piosenkę wraz z uczestnikami reality show „Grease: You’re the One that I Want!” (NBC, 2007), który poszukiwał nowych członków obsady dla krajowych produkcji.
W 1980 roku, kariera Avalon i jej związek z Bobem Marcucci był nieakredytowanym tematem filmu Taylora Hackforda „The Idolmaker”. Postać Avalona, nazywana „Tommy Dee” i grana przez Paula Landa, była uwodzona przez chciwego menedżera Raya Sharkeya. Peter Gallagher zagrał fikcyjnego Fabiana, który stał się potworem z powodu presji i chwały sławy. Kiedy Avalon został zapytany o swoją opinię na temat filmu, odrzucił ją, twierdząc, że większość wydarzeń w filmie jest nieprawdziwa.
Avalon świętował swoją trzecią dekadę w show-biznesie, wyruszając w trasę w 1985 roku wraz z byłymi idolami nastolatków, Rydellem i Fabianem, w ramach trasy koncertowej zatytułowanej „The Golden Boys of Bandstand”, podczas której główni bohaterowie – obecnie po pięćdziesiątce – powtórzyli swoje największe przeboje dla uwielbiającej ich publiczności. Dwa lata później Avalon po raz pierwszy od prawie dwóch dekad zagrał główną rolę w filmie „Powrót na plażę” (1987), zabawnym hołdzie-parodii filmów o plażowych imprezach, w którym pojawiła się Funicello i wiele gwiazd z lat 60-tych. Avalon i Funicello zagrali dorosłą wersję swoich bohaterów z beach party, zmagając się z rodzicielstwem, wiekiem średnim i blaskiem przeszłości. Avalon kontynuował swoją przygodę z oldies przez całe lata 90. i w nowym tysiącleciu, sprzedając jednocześnie kosmetyki i produkty zdrowotne za pośrednictwem swojej strony internetowej i Home Shopping Network. W szóstej i siódmej dekadzie życia, wciąż ciesząc się dobrym zdrowiem, wystąpił u boku Roberta De Niro w filmie „Kasyno” (1995) Martina Scorsese i często pojawiał się w filmach dokumentalnych i specjalnych, zwłaszcza w „Mr. Warmth: The Don Rickles Project” (2007), w którym uhonorowano jego częstego gwiazdora imprez plażowych. W 2009 roku wykonał utwór „Venus” w programie „American Idol” (Fox, 2002-16), gdzie pokazał, że nie stracił nic ze swojej zdolności do oczarowywania publiczności delikatną popową melodią.